PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108964}

CSI: Kryminalne zagadki Miami

CSI: Miami
2002 - 2012
7,2 62 tys. ocen
7,2 10 1 61785
6,1 11 krytyków
CSI: Kryminalne zagadki Miami
powrót do forum serialu CSI: Kryminalne zagadki Miami

Którą ekipę wolicie?Ja tą z Nowego Yorku.Jest myślę symatypczniejsza i film trochę lepszy

ocenił(a) serial na 8
Heroes222

Jeśli mam wybrać pomiędzy miami i ny to wybieram miami.
Ogółem postacie są dosyć ciekawe. Bardzo lubię duet Horatio & Eric.
O wiele więcej odcinków widziałam Miami i myślę że, dlatego wolę ich ekipę. ;)

użytkownik usunięty
Skiti4

Miami za Horatio i Ryana

ocenił(a) serial na 7

Jesli idzie o wybor to zdecydowanie NY. Choc jeszcze do niedawna powiedzialbym inaczej.
Dlugo wstrzymywalem sei z ogladaniem CSI NY, gdyz poczatkowe odcinki byly tak ponure i szare ze zrezygnowalem zaraz po pirwszych trzech. Teraz, uwazam iz zdecydowanie przebilo CSI Miami.

Odnosnie tego drugiego, Eric Delko udajacy twardziela w rozowej koszulce wyglada dla mnie komicznie. Jedynie Wolf ratuje sytuacje. Postacie sa moncno przerysowane i trzeba nabrac dystansu aby Horatio zakladajacy okularki po raz 500tny nie irytowal.

Osobiscie uwazam iz osoba Maca z Nowego Jorku jest 'mocniejsza'. Widac iz jest liderem druzyny. Mistrzowska obsada detektywa Flacka (aka Tag z Przyjaciol ) oraz Dannego.
Wieczne sapanie Lindsey jest denerwujace, ale da sie ogolem zaakceptowac.

OK, zapedzilem sie.

Tworzac krotka liste:
CSI - za Nicka Stokesa
CSI NY - za Maca Taylora i Flacka
CSI Miami - za Horatio

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Goltor

Eric się zrobił taki nijaki, a Horatio ostatnio nie wypowiada one-linerów na początku i coś mało widać te okulary, ale ogółem to wolę Miami, bo jest mniej par w ekipie i różnych wątków miłosnych

ocenił(a) serial na 5

Ja wolę ekipę z LA no ale serial w którym się pojawiała przestali kręcić po drugim sezonie:(.
A z tych dwóch to wolę ekipę nowojorską:D.

ocenił(a) serial na 7

Przeciez to CSI Miami w pewnym momencie zrobili serial milosny.

Horatio najpierw romasowal z zona swojego brata a pozniej sie ozenil z siostra Ericka.
Natalia romansowala z Erickiem i Wolfem
Delko z Calleigh.

W pewnym momencie to sie zaczelo robic zalosne.

W innym CSI jest to bardziej stonowane. Pary wygladaja realniej. Mniej groteskowo niz w Miami.

użytkownik usunięty
Goltor

ale to w ogóle beznadziejne że w serialu kryminalnym są wątki miłosne między głównymi bohaterami

ocenił(a) serial na 5

No w Miami faktycznie z tym przesadzają a te wątki są zapewne przede wszystkim dla kobiet ja tam uważam się za stu procentowego faceta ale lubię je no ale w wersji z Miami przesadzają......zwłaszcza że aktorka która gra w tym wątku ponoć woli kobiety.....

użytkownik usunięty
WOLVERINE55

zależy od producenta i tym podobnych
poza tym już za dużo spraw się powtarza lub jest bardzo podobne we wszystkich seriach

ocenił(a) serial na 7

Przecież wiadomo że Miami jest lepsze!
Jak by to miało wyglądać bez zakładania okularów przez Horatio?

użytkownik usunięty
endofallhope

bo ostatnio nie ma ani onelinerów ani okularów to troche sie zmieniło ale ja i tk wole Miami

ocenił(a) serial na 7

Ale nadal widzimy Go tylko z profilu?

użytkownik usunięty
endofallhope

no raczej :)

ocenił(a) serial na 7

Nawet jak grał w "Rambo" nikt nie widział Go inaczej. Zasady zobowiązują.

endofallhope

Miami. Nawet obecny już zakończony sezon (jak dla mnie szokiem) bo się nie spodziewałem pokazał że Miami jest lepsze. Oglądalność to wina pory. Ale Miami ma ukazać że nawet w takim cukierkowym świecie są ludzie jak z piekła. NY jest też fajne ale ten 7 sezon im coś nie wyszedł. Może poza 21 odcinkiem, no i zobaczymy jaki finałowy będzie. Ale NY poziomem osłabło.

użytkownik usunięty
Heroes222

Masz racje są sympatyczniejsze postacie w miami denerwuje mnie Herecio a najbardziej Calleigh Duquesne i w NY są ciekawsze sprawy

ocenił(a) serial na 6

Piona :D

Heroes222

ja LV nie obejrzałam nawet 1 odcinka ale patrząc na ich stronę na filmweb.pl myśle że nie mam czego załować. Zdecydowanie wole Miami za postacie za samo słoneczne Miami i za całokształt choć NY też jest ok ale od 7 sezonu nie patrze bo ta Sala Ward mi nie pasuje wolałam Meline....jeśli chodzi o fabułe obu csi to uważam za podobną ale klimat serialu oczywiście dają aktorzy i samo miasto NY mi się podoba ale wole Miami...irytuje mnie postać Horatia te jego teksty przed czołówką i ogólnie 2go Chuck Norris z niego jest...denerwuje mnie głos Calleigh. W NY nie lubie tej Seli brak mi Meliny i nie przepadam za A. Balknap wolałam tą Burns(Ferlitto) no i w Miami brak mi Eddiego Cibriana(8 sezon Jessie Cardoza) Franka Trippa też nie lubie, nie lubiłam Spedda, Alex była super, brak mi tej dr patolog z 7 sezonu Tary co na koniec ją Ryan podkablował i zakutą ją wyprowadzili,Eric nawet fajny koleś Ryan też, lubie Natalie spoko postać...to by było na tyle
zdecydowanie Miami...W NY wątek tego taksiarza był super

martaksp_87

o tak, taksówkowy morderca w czwartym sezonie był najlepszym motywem w całym serialu, fajnie gdyby w 9-tym sezonie też pojawił się jakiś seryjny killer :)

ocenił(a) serial na 9
Piotrek099

Ja tez bym wybral Miami ale ja juz przyzwyczailem sie ze to koniec .

ocenił(a) serial na 6
Piotrek099

No właśnie właśnie.Taksówkarz!!Widziałem tylko 1 część i wie ktoś który to odcinek/sezon czy będzie leciał w TV lub czy można w necie obejrzeć?TO pytania mnie nurtowało długi czas a teraz sobie przypomniałem

Heroes222

Hmm wątek z tym taksówkarzem ciągnął się do chyba 4x16 do 4x20

Heroes222

Zdecydowanie tą z Miami, są tam najlepsze laski z wszystkich CSI.

ocenił(a) serial na 8
Heroes222

Miami rządzi ,ale New York nie najgorsza lepsza od Las Vegas ;)