według mnie CSI Miami to najlepsze ze wsyztskich. Aktorzy. sprzęt, otoczenie. Najbardziej mi się podoba :).
mnie tez najbardziej kręci CSI: Miami ! Ci aktorzy, to otoczenie ! Wszystko jest idealne. ;) NY i LV też są nawet spoko ale najlepsze jest Miami ! ( ;
Lubię CSI Miami najbardziej z całej serii.Miami jest takim pięknym miastem.I jest tam ciepło cały rok a to jest ważne takiego zmarzlucha jak ja.
Dokładnie! :D Wydaje mi się, że mnie Miami urzeka właśnie ciepłym klimatem :P
A co do aktorów, sprzętu i reszty: moim zdaniem sprzęt niczym nie różni się od tego z LA i NY, natomiast obsada Miami jest wg mnie bezkonkurencyjna; David Caruso jest bez dwóch zdań najlepszym z "szefów", a jego ekipa jest po prostu świetna. Podoba mi się też ten motyw z okularami i "morałem" na koniec - wydaje mi się, że to zamierzone "perskie oko" od twórców serialu i samego Caruso puszczone do widzów. Ten charakterystyczny styl Horatio jest dla mnie zabawą rolą i trochę autoparodią.
Oprócz CSI:Miami daje radę jeszcze NY, natomiast LA kompletnie do mnie nie trafia (tzn. nie tak zupełnie, bo trafia do mnie prawie każdy serial kryminalny, ale bardzo słabo na tle pozostałych CSI)
Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią :)) Jeszcze właśnie nawet dobr jest NY :)
Po głębszym namyśle już sama nie wiem czy wolę CSI Miami i NY :P I tu i tu podobają mi się szefowie, ale w NY chyba lubię więcej ludzi z ekipy niż w Miami :P
Ja w NY lubię całą ekipę (oprócz Peytonki, ale jej już nie ma:)), a sam serial po prostu kocham!!!!!! Miami oglądam jak jest, ale bez NY to normalnie żyć nie mogę!!! NY jest dla mnie najlepsze!!!