Będzie słabo. Ja jestem zwolenniczką teorii spiskowej Stella & Mac, z której, niestety, nic nie wyjdzie... A szkoda. Teraz Stella znika, Mac poznał tę lekarkę i jakoś tak się zagmatwało.. Cóż, nadzieja matką głupich xD.
nigdy nie chciałam, żeby Stella i Mac byli razem , więc to dobrze, że odchodzi :D
zawsze wolałam go z Peyton ;D
O nieee , Peyton z całego serca nie znoszę, zawsze mnie strasznie denerwowała xd. Bez Stelli to juz nie będzie to samo CSI :(. Średnio pasuje mi Sela Ward , wydaje mi się mało charakterystyczna.
Chociaż w sumie, youhaveamessage , Peyton zła nie jest. Na pewno lepsza od tej lekarki, której nie lubię.
mi też, ale jednak dobrze, że to było jednorazowe. Stella powinna znaleźć sobie kogoś w swoim wieku.
Adam & Kendall byli super ;d
Wiadomo w ogóle w jaki sposób ona zniknie? Bo chyba nie powiedzą że ją przenieśli albo nie chce już być śledczym? Trochę by to było naciągane.
No dokładnie, zrobić tak, że odkryła jeszcze dokładniej swoje pochodzenie itd.
Nie odczuwałam potrzeby istnienia jakiegokolwiek związku Stelli, ale szkoda mi że już jej nie będzie. Przyznam, że będzie mi jej brakowało w tym serialu.
ja też zawsze chciałam żeby Stella i Mac byli razem, ale teraz to juz nie możliwe, CSi bez Stelli to juz nie to samo, zawsze była taka fajna chemia między Stelą i Mac'iem, a ta nowa baba jest beznadziejna, juz samo patrzenie na nią mnie denerwuje, a co do Maca i tej lekarki to też masakra już wolałam go z Payton :)