Nie!!!!! Chociaż...
http://www.youtube.com/watch?v=ze8xug2-Z1Q&feature=related
Są tam takie momenty, w których jej życie na pewno będzie zagrożone. A może to Angell... a może nikt? Tak by było najlepiej.

Właśnie widziałam ten odcinek
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER
"Pay Up": Angell ginie, Flack z zimną krwią zabija jej mordercę. Odcinek kończy się ostrzelaniem zdaje się z UZI całej ekipy CSI (Mac, Stella, Danny, Lindsay, Sid, Hawkes. Adam i Flack) przez tajemniczego kolesia w samochodzie, kiedy z pubie wznoszą toast za Jess.

wypłakałam tonę chusteczek i morze łez ale teraz zaczęłam się zastanawiać.
Dlaczego w "czołówce" nie było Linds?
Miał być JEDEN trup, a tutaj strzelanina.
Po co to wszystko?
Błagam, niech to się okaże nieprawdą, błagam. :(
Nie doczekam do września... nie...

Jest Lindsay w czołówce... Uspokój się ;)

Czyli Angela umarła przez Stellę? Bo pomagała jej zamknąć w kontenerze tego powiązanego z Diakosem i chciał się odegrać? Bo tak na końcu to na Stellę była skierowana kamera... Szkoda, że musimy tyle czekać ;)

wątpię, bo w poprzednim odcinku została rozwiązana sprawa z monetami

Sprawa z monetami rozwiązana w 24 epizodzie. Profesor P. i jego brat kradną te antyki z grecji, bo rząd grecki odebrał im ziemię, Mac i Stella jadą do Grecji, brat profesora P. zabija profesora, Mac zabija brata. Umierając profesor przyznaje Stelli, że znał i kochał jej matkę, prosi Stellę o wybaczenie oraz żeby oddała skradzione antyki. W tym odcinku też Kolovos ginie zabity przez brata profesorka, a wiadomo, że Kolovos zabił Diakosa.
Angell nie ginie przez Stellę - to osobna sprawa z pancernymi samochodami i wjeżdżaniem przez nie do restauracji przez okna.

NIE WIEM JAK WY LUDZIE, ALE WEDŁUG MOJEGO PIĘCIOLETNIEGO DOŚWIADCZENIA W OGLĄDANIU CSI:NY MÓJ MÓZG JETS PEWIEN, ŻE OSOBĄ STRZELAJĄCĄ BYŁ DIAKOS. Z RESZTĄ POCZEKAJMY DO NASTĘPNEGO SEZONU TO WSZYSTKO SIĘ OKAŻE. JA PEWNIE NIE WYTRZYMAM I DRUGI RAZ OBEJRZĘ 5 SEZON.
MAM WIELKĄ NADZIEJĘ, ŻE NIKOMU NIE STANIE SIĘ KRZYWDA.

CZEKAJCIE,CZEKAJCIE!!!!!!!!!!! TO DIAKOS NIE ŻYJE????????? JAK? GDZIE? KIEDY? MOŻE MI SIĘ ZAPOMNIAŁO? OGLĄDAŁAM CAŁY SEZON I NIE PAMIĘTAM, ŻEBY DIAKOSA ZABILI. MOŻE TO DLA TEGO, ŻE SŁABO ZNAM ANGIELSKI (ALE W CSI WIEM O CZYM GADAJĄ... NO MOŻE CZASAMI NIE WIEM) I OGLĄDAM ODCINKI NA YOUTUBE'IE. A NIE CHCE MI SIĘ ŚCIĄGAĆ ODCINKÓW PO POLSKU BO TO STRZSZNIE DŁUGO TRWA.

Mówię Ci, że sprawa monet, Diakosa i Grecji jest rozwiązana w 24 odcinku. Angell ginie podczas wiezienia do sądu syna tego magnata prasowego - zbiry porywają go dla okupy i przy okazji trafiają pare razy Jess...

Nie pisz capsem, to wbrew zasadom ;)
za krótki

A ta strzelanina na końcu? Koś to wyjaśni? Wydawało mi się, że było tam zbliżenie na Stellę...

Aleście się uwzięły na tą Stellę... Na wyjaśnienie strzelaniny trzeba poczekać do września, niestety...

Właśnie, czemu się na Stellę się uwzięliście?
Ona nie może zginąć, po prostu nie może, bo chyba nie wyrobię!
To moja ulubiona postać i bez niej serial strasznie dużo by stracił.
Oczywiście nie miałabym nic przeciwko temu, żeby Stell została ranna i Mac się nią zaopiekował xD

Nikt już nie umrze z ekipy... Jedna Angell starczy na cały 6 sezon co najmniej. Teraz będą rozwiązywać sprawę tego zamachu na nich (na pewno Mac zrobi coś bohaterskiego), Don będzie się zbierał po stracie Jen, a producenci nie chcą wiązać Stelli z Maciem, ona coś do Adama czuje miętę, takie odniosłam wrażenie.

Też tak sądzę, że nikt nie umrze.. Może ktoś będzie ranny, ale faktycznie jedna Angel starczy..

A Adam i Stell? Oj mi nie pasuje xd Moja SMACEDowska dusza istnieje tylko dla związku Mac & Stell. Chociaż powiązanie ich ze sobą oznaczałoby chyba koniec serialu...

Niedawno czytałam wywiad z Meliną - powiedziała jasno, że producenci nie mają zamiaru swatać ze sobą Maca i Stelli, jedna para w zespole wystarczy.