Pytanie rzeczywiście głupie, bo takich osób jest przecież mnóstwo. ;) Sława + charyzma + urok osobisty + odpowiednia aparycja = wyrywanie lasek (zwłaszcza w USA, zwłaszcza w rozwiązłym LA). Wystarczy wspomnieć ile to kochanek mieli np. Kennedy czy różni aktorzy i gwiazdorzy rocka. Ba, wielu z nich nawet nie było przystojnymi, wystarczyło posiadanie trzech pierwszych cech. :)

Nie wiem czy "wszystkie", ale ja bym się dała wyrwać, bo od zawsze mi się ten aktor podoba heheh:D tak sobie jeszcze myślę, że gdyby wszyscy 50 latkowie tak wyglądali, to świat byłby piękny, a niestety rzeczywistość pokazuje, że większość panów w tym wieku, w sumie nawet już sporo wcześniej, to zaniedbane, stare chłopy z piwnym brzucholem:/

byłby raj na Ziemi :D