Tak jak w temacie, interesują mnie wasze wrażenia po pierwszym sezonie "Californication".
Ja od siebie, mogę powiedzieć tylko tyle, że na serial trafiłem przez przypadek, i nie żałuję tego, że mam z nim styczność.
Świetna sprawa, niezłe udźwiękowienie, linia fabularna, gra aktorska...
Moim zdaniem David Duchovny stworzył znakomitą kreacje, która może nie przebije Foxa Muldera, ale napewno będzie zaraz po nim, jeśli chodzi o aktorskie kreacje Davida.
Gdybym miał serial oceniać po pierwszym sezonie to ocena oscylowałaby między 9 ,a 10.
Niemniej jednak pokuszę się o ocenę, kiedy SHOWTIME zakończy emisję przygód Hanka Moodyego.
Póki co muszę przyznać, że dla mnie rewelacja i mimo iż jeszcze "czuję" sezon pierwszy, nie mogę doczekać się drugiego.
Ja tylko się załamałem właśnie, że 12 był ostatnim z tego sezonu :( Będzie mi go brakowało.. Serial 10/10 obok Dextera najlepszy jaki w tej chwili oglądam(oglądałem:(()
jak dla mnie ta kreacja Davida byle rewelacyjna, totalna miazga, serial po prostu mega... scisła czołówka...bardzo mnie ciekawi a zarazem troche martwi pomysl na drugi sezon ale oby bylo dobrze
pozdro dla fanow Cali
:)