s2e2.
"Marcy(po prochach) : Powiesić Papieża..." po angielsku to lepiej brzmi xD

Należałoby powiesić wszystkich hierarchów kościelnych.(Poza Janem Pawłem, którego kocham) I mówię to na trzeźwo.

4 sezon, Hank po nocy z aktorką otwiera drzwi Charliemu, zamieniają dwa słowa, na co Charlie:
"Nice cock by the way":))

"Należałoby powiesić wszystkich hierarchów kościelnych.(Poza Janem Pawłem, którego kocham)"
A to nie dlatego, że on już nie żyje?

Nie, dlatego że nie żyje a dlatego że był bardzo wartościowym człowiekiem. Jako niewierzący i antyklerykał powiem więcej on nie pasował ze swoją niezwykłą czystością do organizacji, której przewodził Karol Wojtyła istotnie był święty. Nie pozwolę go tknąć nikomu.

Możesz wyjaśnić dlaczego uważasz Jana Pawła II za niezwykle czystego i wartościowego?

A ktoś w ogóle ma, co do tego jakieś wątpliwości? Zostawiam już wyświechtany frazes pod tytułem "Pierwszy Polak papież" Jan Paweł II był człowiekiem niosącym pokój dobroci i wrażliwości. Współcierpiał ze wszystkimi chorymi i niepełnosprawnymi. Bolał go los uciśnionych dyktaturami i innymi formami totalitaryzmów. Piętnował przejawy nietolerancji. Był wybitnym humanistą i choćby za to darując już sobie dysputy teologiczne należy mu się respekt. Bo prócz tego, że całym swoim życiem głosił słowo Boże wszędzie gdzie się pojawiał niósł nadzieje na lepsze życie i wolność Korol Wojtyła był Papieżem modlitwy Papieżem wolności papieżem pokoju i Papieżem nadziei. A co za tym idzie był bardzo wartościowym człowiekiem i to należy uznać bez względu na poglądy na temat Boga czy kościoła.

Hahahaa !
Trollujesz czy tak na serio ?
Jeśli serio to trzeba napisać że w twoim poście jest kilkanaście błędów merytorycznych, logicznych i językowych
Jeśli trollujesz to to samo co wyżej i jeszcze jedno:
Poza tym pragnę przypomnieć, że to forum jest o serialu "Californication".
Offtopy w tym stylu to może na jakiś innym forum czy stronie, gdzie ktoś będzie miał ochotę czytać twoje prowokacje.
Temat to "Najlepsze teksty z Californication ...!" wypowiadaj się w temacie nie to spadaj.

Oczywiście chodziło mi o tolerancje nie trollancje za literówkę przepraszam innych błędów się nie dopatrzyłem a do tematu chętnie wrócę.

Ale od trzech komentarzy jest temat o papieżu. Nie podoba się, możesz zmienić temat, albo pisać parę komentarzy dalej o najlepszych tekstach w Californication - prosta sprawa. Forum to nie referat, możesz pisać co chcesz jak masz ochotę.
Poza tym wcinanie się innym w dyskusję po to, żeby się przyczepić paru literówek jest denerwujące i dużo gorsze niż mały offtop w temacie, który jest martwy od 4 lat.

Proszę cię. Zastanów się ty minutę nad tym co napiszesz zanim to opublikujesz.
Po pierwsze:
"Poza tym wcinanie się innym w dyskusję po to, żeby się przyczepić paru literówek jest denerwujące"

Fajna wybiórczość, pisałem o czymś jeszcze poza literówkami, ale to ci oczywiście "umknęło".
Po drugie:
"Poza tym wcinanie się innym w dyskusję po to, żeby się przyczepić paru literówek jest denerwujące i dużo gorsze niż mały offtop w temacie, który jest martwy od 4 lat."

Gówno prawda, mam subskrypcję tego tematu i nie jest on martwy od 4 lat. Więc kit sobie w okna wciskaj nie mi :)
Po trzecie:
Nie chodzi tu o to co jest dobre a co złe. Co to w ogóle za retoryka ? Chcecie pisać o papieżu to sobie piszcie prywatne wiadomości, za to samo wyjdzie. Umówcie się na GG , przez e-maila. Potem spójrz w regulamin to zobaczysz, że nie możesz "pisać co chcesz jak masz ochotę."
Trolling
You're doing it wrong.

Ojej, a co jeszcze jest w regulaminie? Coś o byciu niemiłym? :(
Nic mi nie umknęło, odniosłem się do każdego fragmentu Twojego komentarza. Pewnie, że w pierwszym zdaniu pisałem tylko o literówkach, ale tam dalej też są inne zdania.

Stała Ci się krzywda przez te parę komentarzy nie na temat? Wszędzie tak bezkrytycznie posługujesz się regulaminami? Zaśmieciliśmy ten niesamowity temat swoimi komentarzami? Przecież to jest śmieszne i nienaturalne, żeby na publicznym forum dyskusyjnym trzymać się sztywno tematu rozmowy.
Twój komentarz to też offtop, właśnie teraz go drążysz.
Wiesz, to jest temat o tekstach z Californication, jak chcesz się czepiać mojego offtopu to wyślij wiadomość (będę mógł to gówno po prostu zignorować)!

Masz tutaj jeszcze offtopa : Jesteś trollu z retoryką godną najbardziej tępych polityków.
:)

To kim ty w takim razie jesteś, skoro nie wiesz co odpowiedzieć tępemu? Chyba jeszcze bardziej tępy?

Twoim zdaniem nie wiem co odpowiedzieć. Tylko i wyłącznie twoim zdaniem, które jak widzimy powyżej znaczy tyle co nic.

Trzeba anulować subskrypcję tego tematu bo dwa trolle na zasadzie "róbta co chceta i gdzie chceta" założyły offtop o papieżu na forum serialu "Californication" i kłócą się o to czy był z niego kozak czy nie .

LOL.

Tak jak pisałem - nie wiesz co odpowiedzieć, dlatego zaczynasz powtarzać to co wyżej napisałeś, byleby tylko napisać cokolwiek i przypadkiem nie zostawić mnie z ostatnim słowem.
No to kasuj subskrypcję i zmiataj jak już nic nowego do powiedzenia nie masz.
I kto się kłóci? Ja się ze zbyszkiem nie kłócę.

Tak, ja mam wątpliwości. Dla mnie była to po prostu głowa Kościoła katolickiego, do którego nie należę. Nie był żadnym autorytetem czy aniołem, zwyczajnie w wielu kwestiach się mylił, popełniał błędy i powielał najgorsze co jest w Kościele.
Ale miał bardzo dobry PR i jego liczne pielgrzymki i sympatyczne kazania przysłoniły ludziom fakty. A fakty są takie, że w praktyce niczego na lepsze nie zmienił.

Co z głoszeniem w krajach afrykańskich zdziesiątkowanych przez AIDS, że korzystanie z prezerwatyw jest złe i powinno się unikać tego grzechu?
Co z kryciem pedofilii w Kościele katolickim? Co z kwitowaniem tych spraw słowami "przepraszam" i tyle?

Ja również jestem niewierzącym antyklerykałem i rozumiem, że Jan Paweł II był tylko człowiekiem i popełniał ludzkie błędy. Do największych z nich istotnie należało generalnie milczenie o sprawach trudnych. Przemilczanie Pedofilii i innych przestępstw duchownych itp. Jednak to nie może przekreślać tego mnóstwa osiągnięć wielkiego człowieka.

Jakie mnóstwo osiągnięć? Opowiadanie na pielgrzymkach o pokoju i miłości to wielkie osiągnięcie? Gdzie te osiągnięcia?

Choćby 85 tys. stron dokumentów choćby książki i tomy poezji. Już to należy uznać za wyczyn.

Miliony ludzi pisało książki, tomy poezji i setki tysięcy stron dokumentów. Dzieła wielu z nich przewyższały to co napisał Karol Wojtyła. Trochę kiepski argument, pewnie, że to spora sztuka wymagająca bystrego umysłu i talentu. Ale nie widzę tu potwierdzenia tego o czym pisałeś.

Zgodzę się było i jest wielu o wiele lepszych pisarzy, ale może to, dlatego że papież nie był pisarzem. W każdym razie tu się z tobą zgodzę.

błagam was... piszcie sobie tego rodzaju wiadomosci na privie

Przychylam się wróćmy do tematu.

Z tematu o ruchaniu i cipkach zrobił się temat o papieżu i kościele -.- Ironia losu;p

Raczej Polska rzeczywistość. Można się śmiać z wszystkiego, ale nie z Jana Pawła 2. Myślę, ze on pierwszy śmiałby się z tego tekstu.
Co do tematu to Californication to kopalnia śmiesznych tekstów i większości nieprzetłumaczalnych, więc polecam oryginał.
Najlepiej pamiętam Eddiego Nero i jego pytanie o trzynastkę, albo "Nobody is calling fu***in Cops" :D

"czytam z ruchu warg"

sprawdza się :P

Niech sobie przypomnę...No chyba "Gębogwałt" rządzi niepodzielnie.

Ja pamiętam tekst z drugiego sezonu, jak Hank spotkał u Ashbiego tą prostytutkę, z którą się przespał a nie miał kasy.
Ona mówi do niego mw
"czasem zdażało się, że obciągałam jednemu murzynowi i zastanawiałam się co u Hanka" A on do niej "To takie romantyczne".

Jak Hank mówi do Charliego w 4 sezonie i znowu to spojrzenie cipy;D

"No gloving, no loving" ;p 1x03
Wiem, że był jeszcze podobny w 5 sezonie "No glove, no love, that's my policy"
oraz "A morning of awkwardness is far better than a night of loneliness" - 1x02
I wiele, wiele więcej ;p

S03E8 The Apartment
Rick Springfield posuwajac laske razem z runklem.
"Nie gderaj bo lacha mieknie"

S05E10
H: See you in hell, motherf*ckaaaaaa
C: DON'T SAY 'MOTHERF*CKER' LIKE THAT! It makes me miss you.

:D

6 ODc 2 Sezonu...
Hank - Odejde wtedy kiedy będe chciał MA DA FA KAAAAA !!!
po czym wpierdala sie w Doniczke z kwiatami ...
Rewelacyjny kozak z niego :D
pozdrawiam ;)

2x09

w galerii:
Hank pyta Sonji: Urodzisz w basenie? Spodziewasz się skorupiaka? xD

02x10
na koniec listu do Karen: niewierny Twój. Hank

:D

Podbijam, bo to jeden z najlepszych wątków na tym forum a zamiera. Swoją drogą kiepsko świadczy o ewolucji serialu to, że to co było esencją jego zajebistości na początku czyli genialne dialogi teraz tak rzadko trzymają podobny poziom.
06e03
- ile fiutów ssałeś dziś Runkle?
- Dziś mam dzień bezfiutowy.

Przed chwilą oglądałam (2x04), nie że się czepiam czy coś, ale dla dokładności "Masz boskie włosy, aż chce się je obciąć i w nich spać". :)

...przepraszasz ,że rozbabrałem ci krzak...

Mój ulubiony to tekst Aticosa:
"Boski dźwięk... Jakbym słuchał Jezusa tryskającego prosto w usta archanioła Gabriela."
Myślałem, że zwinę się ze śmiechu :)

Jeden z moich ulubionych to ten o analogu w świecie cyfrówek. :)

z 7go sezonu podobało mi się jak Runkle'owi pobierano krew. Laska jeszcze igły nie wbiła a ten komentował, że to nie akupunktura, ...gdy wbiła, darł się jak 5letnia dziewczynka.. a potem do Hanka, tak całkiem serio i z tymi oczami wielkimi: "...ta kobieta to jakiś pi**dolony rzeźnik Hank!". Generalnie nie wiem kto wymyśla te teksty w tym serialu ale są one naprawdę dobrze dopracowane :)

Jak podsumował Karen. Nie pamiętam dokładnie więc wybaczcie błędy. "Prowadzisz jak Azjatka. Bez rąk. I nóg. Kierujesz językiem (tu inscenizacja) Uuups, przewróciłaś się, co teraz? Pomocyyy!", po czym sam sobie przybił piątkę po tak dobrym dowcipie :D