Typowe w Polsce, możemy pokazywać przemoc, gloryfikować wojny, ale pokażmy kawałek najnaturalniejszej sprawy na świecie jaką jest naga kobieta i zaraz pojawią się głosy oburzenia. Nie zgadzam się z tezą o dorosłych, co najwyżej dojrzałych a to działka rodziców(pedagogów również choć w nieporównywalnie mniejszym zakresie), by dopilnować rozwoju emocjonalnego i intelektualnego dziecka.

to jest serial bliski pornografii...gołą babe to masz w Seksmisji,,tu sa twarde narkotyki,dziwki,HC etc. (cos czuje ze zaraz zostane wyzwany od PISuarow i Rydzykow :P )

Daleko mi do oskarżeń politycznych rzucanych w internecie. Zgadzam się że to nie dobranocka, ale świat teraz pędzi do przodu a dzieci nie da się trzymać do 18 roku życia izolatce(znaczy da się ale ani to zdrowe ani nie zawsze legalne), Ja za szczeniaka musiałem prosić starszych kolegów żeby mi kupili "Playboya" teraz wystarczy kliknąć kilka razy żeby zobaczyć rzeczy o których Hugh Hefnerowi pewnie się nie śniło. :) A łącze internetowe ma prawie każdy, udawać przed nastolatkiem że świat wygląda jak w bajce Disneya to strzał w stopę i samobójstwo autorytetu rodzica.

też uważam że to serial dla dorosłych. Tu nie chodzi o seks, narkotyki itp. tylko, hmm inne podejście do pewnych spraw jak już trochę przeżyłeś i nie masz tych 18 lat tylko 30. 18-latek podjara się gołymi dupami, wciąganiem itp, 30latek zobaczy w tym coś więcej, np. powody dla których pewne rzeczy są robione. Chodzi mi o to, że aby dobrze poczuć ten serial trzeba mieć do niego odpowiednie krytyczne nastawienie, którego małolaci jeszcze nie mają, bo skąd niby mają mieć, dopiero wszystko poznają i świat dla nich jeszcze jest prosty, dopiero później zaczynają dostrzegać szarości.

Więc zakazać nastolatkom oglądania serialu(mimo wszystko) komediowego, nie ze względu na seks i narkotyki ale na właściwe zrozumienie treści w nim zawartych? To nie jest Mein Kampf, tylko serial, jestem przeciwnikiem takich ograniczeń ponieważ:
1) zakazany owoc kusi bardziej a kontroli absolutnej nikt nie ma i mieć nie powinien
2 )nawet gdyby ten serial był rzeczywiście tak głęboki jak twierdzisz(uważam go za całkiem jasny dla większości grup wiekowych) to tym lepiej skoro zmusiłby w jakikolwiek sposób do zastanowienia.
3) w przeciwieństwie wielu wypowiadających się, nie mam wszystkich wokół siebie za idiotów i wierzę że z pewnymi wyjątkami, młodzież zdolna jest do interpretowania pokazywanych jej treści a nie przyjmowania wszystkiego co zobaczy w tv jako prawdę absolutną.

amen :D

Może bez generalizowania, dobra? Mam 17 lat, jestem dziewczyną i serial uwielbiam. No ale właśnie, traktuję go jak serial, nie jak prawdziwe życie. Naprawdę uważasz, że "18-latek podjara się gołymi dupami, wciąganiem itp." po obejrzeniu tego?
Dodatkowo - mam czekać 13 lat, aby "odpowiednio dorosnąć", "dostrzec szarości świata" i móc "poczuć serial"? :)

Odnoszę dziwne wrażenie, że "dorośli" nie doceniają "dzieci". Zacząłem oglądać ten serial w trzeciej klasie gimnazjum czyli miałem jakieś 16 lat. Teraz mam 19 i oglądam go od początku po raz trzeci. Uważam, że to jeden z lepszych seriali tworzonych obecnie, nie tylko dlatego, że dostarcza sporej dozy rozrywki, ale dlatego, że nie mami widza cukierkowymi obrazkami. Pokazuje, że wszystkie czyny mają swoje konsekwencje, że życie to większość czasu, wkurzaanie się i płakanie przez błędy swoje i innych i że ludzie wykorzystują siebie nawzajem. To jest serial, a nie życie, ale uważam ( i wiem, że nie jestem z tą opinią sam) że akurat Californication pomaga przygotować się, na to co czeka młodego człowieka, gdy już opuści rodzinny dom.

Samo życie. Ostry seks i narkotyki były już lata temu. W latach 60-tych za czasów rewolucji seksualnej to dopiero była rozpusta i ćpanie. W Polsce zresztą nie lepiej tylko się o tym głośno nie mówi. Nastolatki to nie idioci za jakich mają ich dorośli. Przecież wiedzą że to nie jest prawdziwe życie ALE CHCĄ żeby było. Nie można im tego zabronić :P

Hmmm...ciekawe - czy 'tak od tak' to napisales czy Trollujesz...

Jesli trollujesz to rada - Troll Harder Bro! -.-

Napisał bo tak uwaza i właściwie w sporej części go popieram.

słuchaj przecież oczywiste jest to że to nie serial dla 11 latków ja mam 21 lat i uważam że ogarnie nawet rozgarnięty 17 latek bartoszhalat ma rację zresztą z tego serialu nie trzeba wyciągać jakiś wielkich wniosków ja nigdy z tej strony nie podchodziłem do tego serialu oglądam go bo przyjemnie się ogląda można się pośmiać z wpadek aktora a jeżeli chodzi o te nagie kobiety to powiem tak nawet gdyby ich nie było ja i tak oglądał bym ten serial bo fajnie jest zrobiony a znowu przyznam rację bartoszhalat słuchaj tu nie ma pornograficznych wielce scen co z tego że pokażą nagą kobietę w tych czasach nawet 10 latek wie jak wyglądają piersi czy muszelka pewnie lepiej niech oglądają jak ucinają sobie łuby strzelają do przechodniów zabijają albo torturują ludzi ja osobiście nie jestem jeszcze ojcem ale wolał bym żeby moje dziecko oglądało nagą kobietę niż krwawe brutalne sceny jakie są w większości filmów przecież tak na Bóg stworzy i co to wielkiego ludzi co za przesądy i jakieś uprzedzenia panują w waszych przekonaniach to tylko goła kobieta !!!

Ja gdy byłem w waszym wieku, to wychowałem sie na Cudownych Latach i Muppetach, dowcip inteligentny, gra słów, puenta, seriale które bawiły i dawały dużo do myślenia. W tych nowych nie ma czasu na refleksje jakąś. Nie ma na to czasu, bo jeszcze nie daj boże serialik sie nie sprzeda...Ledwo koles laske zobaczy juz leża razem w łóżku z blantem...prostactwo, infantylizm mnie poraża...Ja się potem nie dziwię że matura dzisiaj to na 30% zdania...a to co sie dzieje na uczelniach wyższych to groteska...Młodzi z zjełczałymi mózgami od głupich seriali i zjaranymi od gandzi łbami. I też, byle szybko, byle jak, nikt nic nie czyta byle zaliczyć...no nie panienkę w tym przypadku. Tak sobie myślę, co będą oglądać wasze pociechy...Chyba seks ze zwierzetami i brać będą nie dopalacze..a Superwhcujdopieidalacze!! POZDRO

Jak można łączyć poziom seriali, do tego uważać, że Californication prezentuje niski poziom, z wynikami z matury. Co jest z tobą nie tak człowieku? Leczysz tutaj jakieś swoje niedociągnięcia? Paplesz bez sensu, bo chcesz być zauważony? Ja się zastanawiam skąd się biorą tacy ludzie jak ty, którzy myślą, że ich światopogląd jest jedynym właściwym. Na pewno Muppety nie mają z tym związku, bo też je oglądałem, a jakoś nie mam tak hermetycznego spojrzenia na świat.

Widocznie jesteś 'hermetyczny' skoro nie rozumiesz. hehe..

J_C_WELLS człowieku wogóle nie na temat gadasz czytałeś co ja napisałem ??? Bo chyba nie za bardzo. Kto Gdzie Jak ??? Jakie seriale "seriale liczba" mnoga, człowieku ja oglądam tylko to Lubię Kasię i Tomka i PitBulla ja nie oglądam M jak Miłość, Na Wspólnej, Barwy Losu, Barwy Szczęścia, W 11 czy jakie tam gówna jeszcze lecą (Sory że troszkę wulgarnym językiem) ale mnie wpienił.
Człowiek to że ty masz 41 lat i w telewizji i w sklepach nic nie było to nie moja wina nie wyżywaj się na nas.

My mamy internet ja nie mam nawet telewizora na chacie bo nie potrzebuję PO CO ? Człowieku ja na torentach mam wszystko bez tych "fajnych" reklam typu

MAMO CHCĘ KUPKĘ

TO CHODŹ

ALE JA CHCĘ U TOMKA

No człowieku oglądając te reklamy wiara ma tak poryte łuby że nie zdaje matury a co do marihuany czasami na grillu u kumpla zdarza się zapalić fifkę na 3 ale człowieku ja i np, moi znajomi nie ćpają jakiś dopalaczy czy twardych narkotyków a trawkę popalam od jakiś 4 lat i nie czuję się narkomanem bo nie palę codziennie lubię też wypić piwko i czasem wódeczkę i co za jedno piwo w tygodniu nazwiesz mnie alkoholikiem ???

Może znasz takie powiedzenie

Czym różnie się Student po 5 latach picia od zwykłego "pracownika fizycznego" ?

Tym że student ma inżyniera a na pracownika mówią alkoholik !!!

Nie chce mi się więcej pisać bo jeżeli jesteś człowiekiem upartym i przeciwny zmianom jakie zawsze niesie czas to chociaż bym tu książkę napisał to ty i tak będziesz swoje tak że nara !!!

Po za tym może wiesz co to asertywność ??? Jak nie to spytaj się wuja google on ci powie i pamiętaj jeden człowiek jest asertywny a drugi nie. Każdy posiada mózg ale nie każdy wie jak z niego korzystać !!!

Naucz się kultury, chamie jak gadasz do starszego. Chamstwo w państwie.

jak starszy wypisuje takie głupoty to niech się nie dziwi.

Widocznie jesteś słabym psychicznie człowieczkiem skoro tak Cię ponosi i gadasz niemerytorycznie waląc inwektywami.

Kto jak kto, ale nie ty powinieneś oceniać merytoryczność wypowiedzi, bo sam masz z tym spory kłopot.

Konkretne przykłady proszę: ?

haha

zero tematu :

"Ledwo koles laske zobaczy juz leża razem w łóżku z blantem...prostactwo, infantylizm mnie poraża...Ja się potem nie dziwię że matura dzisiaj to na 30% zdania...a to co sie dzieje na uczelniach wyższych to groteska".

Nie no masz rację... bardzo wyraźne analogie. Dobra, wychodzę stąd, bo szkoda mojego czasu.

Mocno uprościłem, bo tu nie czas ani miejsce na szczegóły!. Ale co mnie tam. Ćpajta, ruchajta, pijta książek nie czytajta....tylko potem do mnie rąk nie wyciągać, -Yyy rzuć monetę bo ja na to liczę.

Kolejny przykład niemerytorycznej wypowiedzi: "Ćpajta, ruchajta, pijta książek nie czytajta..." Skąd to wziąłeś? Bo oglądam Californication?! :D Człowieku, jesteś po prostu głupi. :D

Pytanie niezgodne z tematem, zadane z ciekawości: mając około 16-18 lat, na jakim stanowisku pracuje Pan w tej szkole?

LEMINGI hehehe

trudno odpowiedzieć na pytanie ?

Na stanowisku Dyrektor-Pedagog

Starsi zawsze będą narzekać na dzisiejsze czasy i na dzisiejszą młodzież :D(że głupia, że matura na 30% itp) Trzeba się niestety do tego przyzwyczaić Nihil Novi

Czyżby kolejny pedagog? Czy jednak nauczyciel? Oceniasz tak młodzież (dosłownie czarno na białym), a jednocześnie jesteś kimś, kto ma im pomóc wyjść na prostą w tych gorszych chwilach? Ktoś tu chyba usilnie się trzyma karty nauczyciela...
Co do filmu stara się on odtworzyć realia w których żyją PISARZE, a nie młodzież... Radzę spojrzeć na życie: Hemingway, Bułhakow, Eric Arthur Blair, Lorca itp. Ten film pokazuje pokręcone życie artystów i wolnomyślicieli. To że w tle znajduje się kokaina zamiast absyntu to tylko czysto kosmetyczny zabieg.
Każda akcja ma swoją reakcję i w zależności od perspektywy danej osoby jest ona: fajna albo druzgocąca. Co do sexu cóż, już niejednokrotnie ludzie udowadniali, że to sex i pieniądz rządzą światem... (wole jedna stwierdzić,że te dwa czynniki są promowane przez dorosłych). SPOILER jednak sex nie jest tylko zwykłą zabawą, ma on swoje konsekwencje: główny bohater przespał się z nieznajomą fanką, a potem okazało się że jest ona córką mężczyzny, który będzie mężem jego byłej żony... Biedak skomplikował swoje życie na co najmniej parę sezonów (Morał: nie warto sypiać, z nieznajomymi)

"Ja gdy byłem w waszym wieku, to wychowałem sie na Cudownych Latach i Muppetach, dowcip inteligentny, gra słów, puenta, seriale które bawiły i dawały dużo do myślenia. W tych nowych nie ma czasu na refleksje jakąś. Nie ma na to czasu, bo jeszcze nie daj boże serialik sie nie sprzeda...Ledwo koles laske zobaczy juz leża razem w łóżku z blantem...prostactwo, infantylizm mnie poraża..."

I tu chyba leży największy problem w Twoich poglądach. Świat się zmienia, My nie będziemy oglądać tych seriali, na których się wychowałeś i dla nas one będą prostackie. Bo zmieniają się gusty. Nie przeczę, że w tych serialach było wiele wskazówek jak ludzie powinni żyć, ale to samo jest też w Californication. Może ciężko Ci w to uwierzyć, ale "małolaty" dorośleją teraz dużo szybciej, niż Twoje pokolenie. I pewnie rzucisz teraz jakimś przykładem gimnazjum, albo czymś takim. I masz rację, ludzie w gimnazjum to kretyni, którzy myślą tylko o fajkach, seksie i alkoholu. Ale to jest tylko niewielka ilość osób w stosunku do normalnych uczniów!

W tym roku zdałem maturę i dostałem się na studia. Oglądam Californication od 1 liceum. I już nawet na początku gimnazjum byłbym w stanie zrozumieć o co chodzi w tym serialu. Tutaj seks i nagość nie są najważniejsze. To jest serial o człowieku, który miał wymarzone życie (był z kobietą, którą kochał, miał pracę, którą uwielbiał itd.), ale gdzieś po drodze popełnił kilka błędów i stara się je naprawić. Cały czas walczy, żeby ukochana do niego wróciła i żeby wiedli razem wymarzone życie. Nawet dziecko w podstawówce by to zrozumiało.

Jako nauczyciel powinieneś wykazać więcej wiary w młodzież ;p

Trochę nie rozumiem tematu. Oczywiście, że to serial dla dorosłych, kto uważa inaczej?

LUBIE PLACKI, też uważam że jest to serial dla starszej publiki, logiczne. Ale zgodzę się również z użytkownikiem bartoszhalat mianowicie np pamiętam jeszcze jak 10 lat temu szklana pułapka była w czerwonym kwadraciku, wiadomo dość agresywny film... natomiast teraz jest on ze znaczkiem 12 :|. To co kreuję przemoc, powoduję nadpobudliwość przedstawia świat i ludzi jako cyborgów do których się strzela z pełną nienawiścią i satysfakcją, nie odczuwając przy tym żadnych skrupułów kształtuję psychikę młodego człowieka i potem mamy sytuacje takie jak strzelaniny, zabójstwa morderstwa bo w filmie wszystko było fajnie... Natomiast nagość jest dalej towarem eksportowym dla +18/+21, jednak tu i tu musimy odróżnić nagość i nagość, bo w tym serialu wracając już do kalifornikejszyn, żarty i wyuzdanie w niektórych scenach są mocne i też uważam za nieodpowiednie dla dzieci w wieku do 15/16 lat (ta granica wieku to dlatego że mimo wszystko jestem staroświecki) natomiast sama nagość bez zbędnej agresji, nawet przedstawienie aktu oczywiście bez szczegółów anatomicznych ma w sobie przynajmniej naturalność i pokazuję to przez co każdy człowiek chcący założyć rodzine lub po prostu "pociupciać" będzie musiał przejść. Reasumując filmy, seriale, świat idą do przodu, czy na lepsze moim zdaniem nie. Czy serial californication jest dobry ? moim zdaniem tak. Czy mogą go oglądać młodzi widzowie, moim zdaniem nie. Jednak czy gdybym miał wybrać - co pokazać 14 latkowi, scenę łóżkową czy krew sikającą z filmów sensacyjnych, wybieram bez wyrzutów sumienia ciupcianie:) Pozdrawiam serdecznie

Nie rozumiem was. Naprawdę. Może mój tata mnie skrzywdził, bo obejrzał ze mną "Szklaną pułapkę", gdy mój wiek był jeszcze liczbą jednocyfrową (mam 19 lat), w tym samym okresie obejrzał ze mną wszystkie filmy o Jamesie Bondzie, dużo filmów z Van Dammem, Arnoldem, Stallonem... a mimo to nie jestem nadpobudliwy, ani nie mam ochoty chodzić i bić ludzi. Californication zacząłem oglądać w 3 klasie gimnazjum (16 lat) i nie sądzę, żeby ten serial miał na mnie zły wpływ. Skłania do refleksji. Myślę, że większą sieczkę z mózgu robią programy wyświetlane na MTV, niż takie Californication. Naprawdę, nie rozumiem waszego podejścia.

Czasami mam wrażenie ze bedacy tu ludzie maja na prawde zaniżone horyzonty i problemy z analitycznym mysleniem. Sztuka- a co za tym idzie muzyka,malarstwo, rzezba itd. rzadko kiedy mogą wypaczyć czlowieka (jesli w ogole). Troche inaczej to wyglada z filmem, bo ona dziala NAJAKTYWNIEJ - obraz,dzwiek, emocje....Jesli mloooodzi ludzie nasączą swoją psychikę i nauczą się nawyków z takich filmów, oj to biada temu krajowi:) Bo Polska to nie USA ze sobie poradzi z problemem mlodych,bo jestesmy na to za BIEDNI. Podam przyklad - przychodzi do szkoly grupka mlodych osob, ktora z blantem w ustach, odwroconej czapce na glowie wchodzi do klasy drze japę a w bidonie ma browar zamiast kiefiru :P. Na zwrocenie grzecznie uwagi - robi dzwine miny, nie rozumie, krzyczy kopie i za kazdym razem slyszy sie O CO PANU/PANI CHODZI??!! TAK ONI MAJA RACJĘ!...o co nam moze chodzic skoro on od najmlodszych lat nasiąkł inną RZECZYWISTOSĆIĄ ze szklanego ekranu. Po prostu wypaczyło mu to obraz świata jego TU na miejscu. To nie jest nawet naśladowanie, bo co innego jak ktos przychodzi w koszulce Slayera i wygląda na ZŁEGO ale w gruncie rzeczy ma dystans i wie o co w tym wszystkim kaman. Na Filmewebie odbywaja sie dyskusję takie na zasadzie 'OD SCIANY - DO SCIANY' jak w polskiej polityce. Ktos jest za i za wszelka cenę broni - ktos jest przeciwko i za wszelką cenę napier.... Po rozmowie w 4 oczy nagle sie okazuje, ze taki jegomość dziennie spedza kilka godzin ogladajac Californication, pali z ojczymem marichuanę (prawdziwy ojciec tyra na budowlach w Anglii), a matka łajdaczy się gdzieś w Niemczech. Ja tylko chcialem zwrócic uwagę na pewien mechanizm socjologiczny. Że takie seriale amerykanskie KSZTAŁTUJĄ NAWYKI zgoła odmienne od naszej rzeczywistej kultury, a wszystko się odbywa ogromnymi wpływami ze sprzedazy filmu,reklamami itd...Zapewniam was, że tam na szczycie Góry Synaj...tfuu Hollywood, nie zastanawia się jakie konsekwencje społeczne młodych niedojrzałych jednostek.

To jest idealny przykład uciekania od odpowiedzialności. Naprawdę sądzisz drogi człowieku, że w przypadku, gdy dzieciak jara z ojczymem zioło, prawdziwego ojca nie widuje, a matka "łajdaczy się gdzieś w Niemczech", to jego wypaczone postrzeganie świata będzie miało źródło w jakimś serialu czy filmie? NAPRAWDĘ?!

Można oglądać największą papkę w TV i nadal wyjść na ludzi, jeśli będziesz miał wokół siebie bliskich, którzy wpoją ci dobre wzorce. Zrzucanie winy na filmy czy telewizję, zamiast na błędy w wychowaniu, to po prostu oszukiwanie samego siebie.

DOBRANOC! :)

Ktoś tu narzekał na poziom dyskusji, co? Ewidentnie nie mamy o czym rozmawiać... ani nawet jak.

Poczekam, aż tłuszcza wyrobi sobie dowody osobiste :)

To już chamska wypowiedz... ciekawy poziom edukacji ma szkoła którą ty prezentujesz...
Naprawdę współczuje twoim podopiecznym

Na jednym gó... zesmy sie nie slizgali, ze na TY chamie przechodzisz....!

A przychodzę bo mogę!
Mam tylko nadzieję, że znowu trafiłem na kolejnego trolla internetowego. Jak tak to całkiem udana prowokacja, jednak pod koniec dyskusji trochę nerwy zjadły co?

No...ja się już najadłem! Teraz idę wyrz...się do wiadra.

Żałosne. Przestaję obserwować ten temat.

Serial może i jest przeznaczony dla dorosłych, ale to i tak nie zmienia faktu, że główna grupa widzów to wiek 14-16lat. Poza tym ten serial zaburza wszystkie dotychczasowe teorie, które były wbijane takiemu szesnastolatkowi. Przykładowo mając już te lat 25 zakłada rodzinę i co? Czego może się nauczyć z tego serialu? Na pewno niczego mądrego. Zapamięta, że może zdradzić żonę z setkami kobiet a ta i tak mu wybaczy.

"Czego może się nauczyć z tego serialu? Na pewno niczego mądrego. Zapamięta, że może zdradzić żonę z setkami kobiet a ta i tak mu wybaczy."

Uważam, że to sprawa indywidualna, kto i jak skorzysta na tym serialu. Lepiej edukować się z innego źródła. ale jeśli już trzeba, można i tak: "Mogę zdradzić żonę, ale będzie to miało długotrwałe konsekwencje dla mojego życia".

Oraz "Zdrada rani najbliższych". Mam wrażenie, że negatywne opinie wychodzą spod palców ludzi skostniałych czy po prostu bezmyślnych, którzy nawet nie próbują zastanowić się nad pytaniami, które stawiają.

Cóż ja wolę przysłowie "zapomniał wół gdy cielęciem był". Widać tu drobną hipokryzję naszych kochanych nauczycieli, dyrektorów, pisarzy itp.
Ale to chyba taka kolej rzeczy. Kiedyś ludzie rumienili się na widok nagiego kochającego się Geldofa z filmu The Wall, to potem przywdziewają mundurki i garnitury na stare lata. Pouczają innych jak powinno się żyć i sami stają się taką cegiełką w ścianie życia...
Dlatego lubię ten serial, on nie daje gotowej recepty na wszystko