PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465474}

Candy Boy

2007 - 2009
5,4 155  ocen
5,4 10 1 155
Candy Boy
powrót do forum serialu Candy Boy

Muszę przyznać, iż trudno jest wyrobić sobie jednoznaczną opinię na temat projektu Candy Boy.

Z jednej strony mamy parę sióstr bliźniaczek, różniących się kolorami włosów oraz kolorami skóry (jedna jest biała, druga jest Azjatką), które poświęcają sobie bardzo czasu, a zarazem granicząc przy tym z relacjami ni to siostrzanymi, ni to lesbijskimi. I to ów nieoczywista, względem jakichkolwiek poprawnych i określających umiar standardów utrudnia rozpoznanie czego właściwie dotyczy ta produkcja (tytuł sugeruje o "codziennych nonszalanckich pogawędkach dwóch sióstr bliźniaczek", zaś tabliczka przed drzwiami podaje wspólne nazwisko obydwu współlokatorek)., nie mniej jednak wspomniane już wątki lesbijskie bardzo silnie przebijają z rozmów, które sobie prowadzą.

Z drugiej strony mamy trzecią kluczową dla "fabuły" postać, a mianowicie młodszą o rok, fanatyczną adoratorkę i 100% lesbijkę, nie odstającą swym zachowaniem od najbardziej napastliwych i najbardziej namolnych przykładów męskich odpowiedników tej roli w innych anime.

Z trzeciej zaś strony mamy trzecią, młodszą siostrę, która na powrót wprowadza do tego tytułu klimat atmosfery rodzinnej...


Bardzo trudno jest się zdecydować czy traktować ten tytuł jaki infantylną i pozbawioną głębszego sensu komedię romantyczną, traktującą o problematycznych związkach jednej z sióstr z jej adoratorką.

Czy też traktować to jako powiastkę obyczajową, pełną pisków, słodkich słówek i mylących odbiorcę form, sugerujących iż autorzy Candy Boy zabawili się kosztem widza, umyślnie czyniąc parę dziewczyn tak niejednoznaczną i tak... kontrowersyjną.

Do problemu można również podejść na zasadzie studium przypadku i odczytać z niego swoisty manifest autorów, do tęsknoty za siostrzaną miłością oraz jej głębokością. W takim wypadku nie sposób jest pominąć fakt, iż anime to jest pełne ludzi zaburzonych. Fanatyczna Sakuya ma obsesję seksualną na punkcie Kanade. Yukino jest typem niedojrzałym, odgrywającym naumyślnie rolę słodkiej idiotki, która wciąż zażera swoje emocje kilogramami słodyczy (bulimia nervosa), choć mimo tego nie tyje. Kanade jest nieco narcystyczną oraz pozbawioną resztek asertywności dziewczyną, która wbrew pozorom nie jest tak zaradna czy sprytna, jakby się pierwotnie wydawało. Całość zaś doprawia fakt, iż obydwie siostry są głęboko zaburzone, a ich bierno-zależna postawa uniemożliwiająca im rozstać się nawet na czas spania i ciągłe dialogi na temat tego jak bardzo pragną żyć ze sobą wiecznie oraz nie opuszczać się ani na chwilę, są mocno niepokojące, zważywszy na fakt że kobiety te są już z goła dorosłe (studentki) i powinny się usamodzielniać, poszukiwać partnerów / partnerek oraz nadal ewoluować, podczas gdy te zatrzymały się na etapie infantylnego przywiązania do siebie, które im dalej obserwujemy, tym bardziej je popycha w kierunku totalnej regresji.


Celowo także używam słowa "projekt" Candy Boy, ponieważ trudno to inaczej nazwać. Sam tytuł nie reprezentuje sobą żadnych szczególnych treści, prócz tego właśnie, iż jest istnie swawolną ekspresją bardzo silnych, bardzo namolnych i bardzo zaburzonych relacji uczuciowych między siostrami.


Sądzę, że dla dobra tej produkcji byłoby lepiej, gdyby po prostu traktowała o naiwnej historyjce parki lesbijek, które nie mogą się od siebie odkleić przez 3/4 miniserialu. Wówczas, uważałbym, że tak przedstawione profile postaci i tak zarysowane do ekstremum postawy miałyby swoje uzasadnienie.