Gdy obejrzałem pierwszego sezon, to pomyślałem sobie, że szkoda że ten serial jest tak mało popularny. Nie miał nawet plakatu na filmwebie. No i wydawało mi się, że oglądanie luksemburskiego serialu jest fancy :) Ale dwójki już nie dałem rady, bo nie lubię seriali, w których wszystkiego trzeba się domyślać i nie do końca wiadomo kto jest kto.