Mamy bliźniaczki z których jedna jest zazdrosna o drugą s po jej śmierci podaje się za nią. Na końcu zazdrosna o siostre bliźniaczka przyznała się do zepchnięcia siostry ze skarpy. Miał to być wypadek a detektyw wierzy jej na słowo i nic nie mówi nikomu. Chwilę później sam zostaje aresztowany. Nonsensowne zakończenie
Skoro była zazdrosna i podszyła się pod siostre mogła ją zepchnąć celowo ale gliniarz wierzy jej bez zastrzeżeń. ldiotyzm