Nie widzę żadnych, co nie umniejsza obydwóch produkcji.

Poza inteligencją? to, że Castle często wpada na rozwiązanie zagadki podczas rozmowy z córką, a House podczas rozmowy z Wilsonem:)

Racja, no i może humor słowny i sytuacyjny. Trzeba przyznać, że Greg celuje w ciętych ripostach i ciekawych konstrukcjach słownych. Caste też miewa świetne teksty.

w obu serialach są tablice z poszlakami ;) ale poza humorem, świetnymi tekstami i świetną grą aktorską to raczej dużo się nie znajdzie.

a czy widzicie podobieństwo z Patrickiem Jane z Mentalisty?

Pomiędzy bohaterami tych seriali jest niewiele podobieństw.
- obaj mają "ciekawych" i niesztampowych przodków (Jane ojca, a Castle matkę)
- obaj mają dzieci, choć Jane jak wiadomo swoje stracił
- obydwaj dbają o schludny wygląd, choć Jane wybiera garnitury 3-częściowe, a Rysiek nie trzyma się niewolniczo jednego stylu
- każdy z nich używa swoich zdolności do rozwiązania spraw kryminalnych, ale każdy dołączył do zespołów śledczych z innych pobudek (Jane ściga Red Johna, a Ryśkowi brakowało inspiracji)
- Castle lubi grać w karty dla towarzystwa, a Jane traktuje hazard jak eksperyment.
Więcej ich dzieli niż łączy.