Castle

2009 - 2016
7,6 27 tys. ocen
7,6 10 1 27469
6,8 4 krytyków
Castle
powrót do forum serialu Castle

Koniec sezonu 3

ocenił(a) serial na 7

Dopiero miałam czas i okazję obejrzeć kilka ostatnich odcinków 3 sezonu. Od dłuższego czasu starałam się unikać spojlerów, zwłaszcza widząc nagłówki mówiące o tym, że zakończenie będzie "szokujące", "nieprzewidywalne" etc. ogólnie same "ochy i achy". Dlatego teraz, kiedy mam zakończenie za sobą, czuję się ogromnie zawiedziona. To było jak realizacja wszelkich sztampowych motywów jakie są stosowane w serialach.


SPOJLERY SPOJLERY SPOJLERY

fakt, że mentor i przełożony głównej bohaterki był we wszystko zamieszany, scena na cmentarzu, przewidywalność całego motywu - dobija. Gdyby okazało się, że Montgomery nie był związany w żaden sposób z tamtymi wydarzeniami - byłby dopiero ciekawie- poprowadzić wątek tak aby wszystko wskazywało na niego, a potem nagle zaskoczyć widza. Ale nie - tu wykorzystano wszelkie oklepane elementy - wprowadzono żonę, pokazano rodzinę, wątek emerytury - to przecież niespotykane, że uczciwy glina ginie tuż przed emeryturą.


W ogóle wątki i odcinki dotyczące matki Becket i jej śledztwa są najsłabsze moim zdaniem. Tak na siłę wprowadzany jest wątek przewodni, który mnie osobiście drażni. Nie mówię, że motyw przewodni jest czymś złym sam w sobie - wręcz przeciwnie w wielu serialach są moim zdaniem świetne, ale ten w Castle... no cóż, jak udowodnił odcinek finałowy nie ma się czym zachwycać.

ocenił(a) serial na 8
royen

Niestety, muszę się z Tobą zgodzić. Sama obejrzałam kilka ostatnich odcinków jakiś czas po premierze i praktycznie rzecz biorąc, zrobiłam to tylko dlatego, że na forach internetowych każdy zachwycał się finałem. A finał był... słaby. Lubiłam ten serial w czasach, gdy był świetną komedią kryminalną z odrobiną dramy od czasu do czasu. Teraz natomiast dramaturgii jest stanowczo za dużo i jest to dramaturgia dość kiepska. Akurat jeżeli chodzi o udział Montgomery'ego w całej sprawie, to musze przyznać, że był to akurat najlepszy motyw w finale. Najlepszy, a i tak słaby. Najsłabszym chwytem było natomiast postrzelenie Beckett na końcu - przecież z góry wiadomo, że ta kobieta przeżyje. Już wysadzenie jej apartamentu w odcinku bodajże 2x17 było o wiele lepsze. Zastanawialiśmy się chociaż ''jak wytłumaczą to, że przeżyła''. Tutaj natomiast nie ma niestety nic do tłumaczenia.
Szczerze powiedziawszy, zastanawiam się nad tym, czy oglądac ten serial dalej. A musze przyznać, że wcześniejsze sezony wręcz uwielbiałam.