Witam, nie wiem czy zauważyliście, ale w tym odcinku ofiara została zamordowana wcześniej niż
na nagraniu, tak więc czemu Lanie nie odkryła, że czas zgonu był wcześniej? Mogę czegoś nie
zauważyć, ale wydaje mi się, że jest to błąd logiczny.
Też o tym pomyślałam oglądając ten odcinek. Jednak da się to chyba wytłumaczyć. Wychodzi na to, że gdy ten facet zabił swoją żonę, to szybko to z kochanką ustawili. A przez to, że nie da się określić dokładnego momentu zgonu, a są to zazwyczaj przecież jakieś ramy czasowe, to dlatego cała akcja mogła przejść.
Kolejny błąd jest taki, że policja na podstawie niewyraźnego nagrania ustaliła, że zabójca miał mercedesa CLS550. To "550" to oznaczenie pojemności silnika (5500cm^3), której nie dało by rady odczytać (jedynie po literkach z tyłu albo zaglądając pod maskę)
Tak czy inaczej, najlepszy odcinek ever!