PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=488486}

Castle

2009 - 2016
7,6 27 tys. ocen
7,6 10 1 27341
6,8 8 krytyków
Castle
powrót do forum serialu Castle

niesamowite zakończenie 6 sezonu. bardzo nieprzewidywalne, cieszyłam się jak dziecko na myśl że w końcu dojdzie do ślubu idealnej pary a tu taka niespodzianka, choć przykra to muszę przyznać że przez to nie mogę się doczekać kolejnego sezonu. jestem bardzo bardzo ale to bardzo ciekawa co będzie dalej. ps kate wyglądała przepięknie w sukni ślubnej.

ocenił(a) serial na 9
igrzyska_smierci

zdecydowanie, kate śliczna, chociaż i jedna i druga suknia, mimo iż całkowicie różne, pasowały jej niesamowicie. I jeszcze te kolczyki od Marthy. Cudo. A zakończenie mimo wszystko niespodziewane. Bo przez cały odcinek, męczyłam się razem z nimi i tymi wszystkimi przeciwnościami losu, które napotykali na swej drodze. Jednak mimo wszystko uważałam, że do tego ślubu dojdzie i będzie happy end. Ale to mogłoby oznaczać koniec w ogóle serialu. Takie zakończenie niewątpliwie zaciekawiło fanów, bo czeka się na sezon 7 z jeszcze większą niecierpliwością. Bardzo jestem ciekawa co tam wymyślą. Koncówka sezonu 6 bardzo intrygująca i wzgruszająca, Beckett jak biegła w tej sukni i stała nad palącym się samochodem... I wszystkie przygotowania, wszystko szlak trafił. Ja osobiście obstawiam, że palce maczał w tym Bracken.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

też mi się tak wydaje, mysle ze zostal porwany czy cos. w kazdym razie musi byc happy end i musi byc castle w kolejnym sezonie. no bo co to byłby za serial bez tytulowego bohatera

ocenił(a) serial na 9
igrzyska_smierci

oczywiście, że tak;) niewątpliwie go odbiją, z czyichkolwiek rąk, ale tak czy inaczej będzie to dopiero we wrzesniu a przy okazji ze ślubu nici... ciekawe czy drugi raz będą organizować taką huczną imprezę, czy ograniczą się do małego i cichego ślubu.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

myślę że teraz jak już się będą mieli chajtać to po cichutku i będą tylko sami sami najbliżsi i było by pięknie :)

ocenił(a) serial na 9
igrzyska_smierci

też tak uważam, że nie będą drugi raz bawić się w taką "pompę".

maaajenka

Wątpię by to był Bracken.
Są 3 możliwości - Ktoś uciekł z więzienia, i się mści. 2 - 3KK. 3 możliwość - coś związane z ojcem Castle.
Oby 7 sezon był dobry jak poprzednie, bo widzę że niektórzy zaczynają psioczyć, zapominając że Castle to serial dla odprężenia i relaksu, nadal można się pośmiać, i nawet w 6 sezonie można było znaleźć prawdziwe perełki odcinkowe. Za najsłabsze uważam dwa pierwsze epizody, były sztywne i nieco wątek Pi irytował, ale reszta bardzo dobra. Miłość Castla I Beckett nie jest nachalna, uważam że tworzą naprawdę fajny związek, wiadomo wydaję się nieco idealny, ale taka formuła serialu. Chcemy czegoś innego oglądamy The Wire czy Detektywa. Stworzenie serialu który będzie bawił przez tyle sezonów łatwe nie jest. Oglądałem już parę, i bardzo traciły na uroku wraz z upływem czasu. Castle to dla mnie serial magia, coś czego nie doświadczamy na co dzień, więc parę osób może już irytować taki ,,miód"
Serial nie udaję jakiegoś wielkiego arcydzieła, i to duży plus. Bo czasem jak ogląda się niby poważne seriale typu The Walking Dead to nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Pozdrawiam wszystkich fanów.

ocenił(a) serial na 9
Czarny_Piotrus2013

też ubóstwiam ten serial. nie mogę się doczekać na kontynuację. A Pi był troszkę zabawny, bardzo podobała mi się scena chyba z 3 odcinka, jak Beckett i Castle leżeli w łóżku rano, ona nie mogła zcierpieć, że wyrzucili ją z FBI, wtedy Pi wszedł, pożyczyć maszynkę do golenia, później Martha, później Alexis, a oni tak w tym łóżku. Niezłe to było;p

maaajenka

Całkiem spoko. Ogólnie sezon ciut słodkawy, ale nie jest to niewiadoma jaka wada. Ogólnie relacja Ricka i Kate jest niespotykana ( wystarczy obejrzeć takie odcinki jak choćby 5x05 „Probable cause”, 5x17 „Scared To Death” czy choćby 5x22 „Still”. Szkoda że pomimo ,,ucywilizowania" sprzedają się tylko seks, cycki i krew. Cholernie niedoceniony serial, który nie jest przecież dziełem tej klasy co Gra o Tron czy Spartakus, a człowiek i tak świetnie się bawi. Bardzo dobry wątek główny- sprawa matki Kate, relacje na linii Beckett-Castle, ale i cały zespół, humor, i to nieraz czarny, i ta zwykła niezwykłość. Tak jak to powiedziała Kate "Wierzę w magię codziennego życia"

ocenił(a) serial na 9
Czarny_Piotrus2013

Najpierw mówisz, że to źle, że sprzedają się tylko cycki, seks i krew a potem wymieniać seriale, które z tego się składają jako arcydzieła? Świat absolutnie nie jest ucywilizowany, jest coraz gorszy, tak jakby w tej swojej cywilizacji zataczał koło...

Alee

Fakt mogłem dać ,,dzieła" w ten sposób żeby było wiadome o co chodzi. Chodzi też o stronę techniczną. Widać po prostu nakład jaki idzie na taką ,,Grę o Tron" na przykład. Choć w HD Castle prezentuje się świetnie, fajnie się ogląda NY w takiej jakości.

ocenił(a) serial na 9
Czarny_Piotrus2013

Tyle, że Castle jest kręcony na zachodnim wybrzeżu :D Wiadomo, że nie porówna się budżetu HBO i jej nakładów na seriale i ABC. Nie oglądam Gry o tron, ale trochę czytam o tej produkcji, wiem o co mniej więcej chodzi z relacji znajomych i w zasadzie zastanawiam się skąd się bierze popularność tak chorej historii. Wiem efekty specjalne, rozmach, pewnie i dobra gra aktorska, ale zadziwia mnie upadobanie ludzi do podziwiania dewiacji. Ja wiem, że Castle nie jest serialem super ambitnym, choć też bardziej od większości, ale tak podziwianych produkcji HBO też koniecznie nie zaliczyłabym do produkcji ambitnych pod względem prezentowanych treści. Może po prostu wolę oglądać lepszą stronę ludzi niż tę najgorszą, oderwać się od rzeczywistości :)

Alee

Mam takie samo zdanie :D Dzięki Castlowi mogę właśnie oderwać się nieco od codzienności. Najgorsze strony ludzi to widzimy na co dzień w wiadomościach. A zachwyt ,,Grą o Tron" tłumaczę tym że mało ludzi zagląda do książek od historii i mało uważała na polskim czy WOKu. Już niezłe cyrki działy się w historii, więc to za przeproszeniem gadanie " Czym Martin nas zaskoczy" uważam za śmieszne. Castle tego nie robi. Gdyby Castle pozował na nie wiadomo jakie dzieło, to wtedy mogły by iść zarzuty o banalność czy przewidywalność. Ale że Castle nie jest nie wiadomo jakim dziełem, bardzo mi się podoba.