Telenowela oglądana z polskim lektorem jest nudna jak flaki z olejem. Niech mi ktoś wyjaśni, dlaczego polscy lektorzy wycinają połowę dialogów, a resztę tak zmieniają, że odcinki całkowicie tracą swój urok.
Ostatnio postanowiłam obejrzeć tę telenowelę jeszcze raz i muszę przyznać, że wersja oryginalna, bez napisów czy lektora to majstersztyk. Gra aktorska Barbary i (w późniejszych odcinkach) Sebastiana jest absolutnie fantastyczna.
Mimo, że postać Rubi jest zdecydowanie przerysowana, to miło się ogląda ;).
Na koniec: jeśli znacie hiszpański to śmiało rezygnujcie z dubbingowanych wersji czy tych z lektorem, bo naprawdę wiele tracicie.
Pozdrawiam.