Na początku uważałam, że trafiłam na super serial - bardzo spodobały mi się akcje, szybkość realizacji zadań , ekipa ale po śmierci bohaterki Leslie shay odechciało mi się dalszego oglądania. Zastanawiam się dlaczego reżyser uśmiercił tak pozytywną postać. Kibicowałam jej w zajściu w ciążę. W ogóle jak co jest fajnego to za każdym razem w filmach jest w jaki sposób uśmiercane. Zresztą strata każdej postaci bdącej medykiem, strażakiem czy lekarzem to strata serialu. Uważam, że możnabyło inaczej to rozwgrać np przejściem na emeryturę itd.. ech. Bez sensu reżyser postąpił likwidując ta postać z dalszego scenariusza.