Jak myslicie wróci jakos go lubialem w tym serialu??
Nadzieja jest i zawsze będzie. To jest najważniejsze, że twórcy serialu go nie uśmiercili ;-) Tak myślę, że jak już nie będą mieli co kręcić, to chociaż na jeden odcinek powróci i powie, co u nas słychać. Chciałabym, żeby wrócił i powiedział nam wszystkim, że jest mu tam również dobrze. Fajny był z niego chłopak, mój ulubieniec od pierwszego odcinka ;D Jesteś może na bierząco z odcinkami? ? Bo ostatnio znowu wspominali o Shay, więc teraz powinni wziąć się za Millsa xDD
Oby nie wrócił....Od samego początku wkur.iał mnie swoim trybem obrońcy moralności i zupełnie absurdalnym zachowaniem w różnych sytuacjach a także fochem o byle błahostkę...Jego postać była sztuczna, naiwna i zbyt idealna....taka osoba nie przeżyłaby długo w prawdziwym świecie.
Mnie niepokoi trochę że znów szykują nam konflikt Casey - Severide. Ostatni odcinek ewidentnie to zapowiada a już mam dosć co sezon przynajmniej raz się muszą pożreć i zachowywać jak śmiertelni wrogowie by potem isę ładnie pięknie pogodzic.....Czuje że znów taka sytuacja nadchodzi i zastanawiam się czy twórcom kończą się pomysły,bo od czasu do czasu wracają do ogranych już numerów.
Ja natomiast tak nie myślę. Uważam, że to co teraz jest między nimi, to tylko chwilowe udowodnienie sobie, kto ma rację. Myślę, że nie będzie żadnej kłótni, bo to byłoby bez sensu kłócić się za kogoś obcego. Z resztą obejrzymy zobaczymy, kto z nas ma rację ;-)