Czy w tym odcinku Dawson zostaje poszkodowana tzn. czy ta ją wieźli na noszach (
promo ) a potem Matt jechał z nią w karetce !? Czy to był ktoś inny ?
Właśnie obejrzałam i mogę cię uspokoić, że to nie była Dawson, a właśnie Hallie, której szczerze powiedziawszy kompletnie nie żałuję, bo od samego początku nie zapałałam do tej postaci sympatią :P
Niemniej... odcinek na plus, podobał mi się, cieszę się, że wreszcie rozwiązała się sprawa z Kellym i tą blondyną, która go oskarżała. Ubolewam nam małą ilością scen Severide/Shay, bo uwielbiam ich wspólnie. Śmieszne wątki z Herrmann'em, Mouchem i Otisem jak zawsze rozluźniały atmosferę przed przysłowiowym uderzeniem, które miało nadejść. Wzruszająca końcówka i żal serce ściska, że sezon zaraz się skończy.
Szczerze? Pochłaniam seriale nałogowo, oglądam wszystko co się da i uwielbiam to robić, ale ostatnio żaden serial nie przekonał mnie do siebie równie mocno do Chicago Fire, mimo iż niektórzy zaczynają narzekać, że wątki bohaterów przysłaniają pracę strażaków. Jest świetny, trzyma poziom, oby tak dalej.
Hallie też mi nie pasowała , choć muszę przyznać , że nie przepadam też za obecną " dziewczyną " Matta ... Jestem team Dawson&Matt. Choć może to związane jest z tym , że najbardziej lubiłam seriale w których grali Monica i Jesse ( Lie to Me i Dr.House , obydwa zakończone :( ) ...
I jakże super, że wiecie, co to SPOLIER. Na szczęście już się nauczyłem, że masa tu podobnych przypadków i nie czytam komentarzy przed obejrzeniem.
Ja tam się cieszę ze śmierci Hallie, bo nie lubiłam tej postaci i też jestem za Mattem i Dawson.
Chciałabym też, żeby coś si wydarzyło pomiędzy Shay i Severaidem, ale Shay jest homoseksualistką, więc raczej mało możliwe, a szkoda, bo pasują do siebie.
Mnie też ta Hallie wkurzała, niby zrywali a potem znowu sie do niego przyklejała, ale już jej nie ma i spokój :P teraz Dawson może pocieszać Matta hehe
Oglądałam promo (Patrz na date dodania postu ) i trudno mi było rozopznać ktora to postać .... Nie Musisz się tak spinać to tylko serial ;)
Oglądnąłem odcinek wczoraj i było OK. Odcinek całkiem fajny. Bardzo mnie zaskoczyła cała ta akcja z pożarem i śmiercią Hallie ale nie jestem jakoś poruszony, nie lubiłem tej aktorki. Wiemy już przynajmniej po co wróciła do serialu. By spłonąć żywcem hahah :D
Co do wątki Dawson i Matta to jestem na NIE. Te dwie postaci pasują do siebie tylko dlatego, że twórcy od początku serialu sugerują nam to, różnymi metodami. Dla mnie ta dziewczyna jest głupia i sama nie wie czego chce. W całej tej sytuacji najbardziej poszkodowany jest Pete, który nie jest świadomy niczego.
Co do Kelly'ego i Tary to moim zdaniem wątek całkowicie przewidywalny i słaby. Mogło to skończyć się tylko na dwa sposoby i twórcy wybrali ten schematyczny sposób, który pojawił się w większości seriali. Znacznie interesująco by było, gdyby sprawa trafiła do sądu. Może jakiś cross-over?
Zobaczymy z dalszymi sezonami lub odcinkami ;) Cieszy mnie fakt , zepowstaje Chicago PD mam tylko nadzieje , ze bedzie dobrym serialem ...
Mnie jakoś nie ciągnie do oglądania tego spin-offu, za dużo było już seriali o glinach ;D
Mnie też nie :P Mam nadzieje, że do tego spin-offu ni "ukradną" nam aktorów z CF.