PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688160}
8,1 6 086
ocen
8,1 10 1 6086
Chicago P.D.
powrót do forum serialu Chicago P.D.


Jak dla mnie był bardzo fajny,podoba mi się wprowadzenie postaci Mouse'a.
Mam nadzieję że dowiemy się więcej o nim,no i że historia którą zaczął opowiadać Platt zostanie dokończona bo jestem bardzo ciekawa co dokładnie się wydarzyło, podczas konwoju w którym był z Jay. Na pewno coś niemiłego skoro po tym dostał wypis medyczny,lecz liczę na dalsze ujawnienie historii.
Pomysł wprowadzenia kolejnego żołnierza do jednostki i kogoś kto zna Jaya z czasów armii ,super pomysł. Podobała mi się także akcja Antonia.
Ogólnie cały odcinek był interesujący i zaliczam go o jednego z lepszych.

Bardzo zdziwiła mnie postawa Erin. Mam wrażenie jakby trochę się Jayem bawiła co nie jest sprawiedliwe...
Voight zrobił jedną uwagę ,minę i groźbę a ona od razu zrezygnowała ze swojego związku wiedząc że od początku ich do siebie ciągnie i sama niedawno mówiła dosyć zobowiązujące rzeczy.
Niestety nie umiem mieć do niej sympatii po tym jak się zachowała, mam nadzieje że okaże się iż to nie oznaczało zerwania, choć boję się że właśnie tak.
I szczerze, zapewne wiele osób się nie zgodzi ale moim zdaniem Erin nie zasługuję na Jaya skoro tak szybko z niego zrezygnowała.
uważam że voight by docenił gdyby mu powiedzieli, no i przeciąganie tej ich ,,atrakcji"względem siebie przed kolejne odcinki i sezony jest już męczące. co za dużo to nie zdrowo.

odcinek ogólnie na 8,5, musiałam nieco odjąć za paskudną postawę Erin ;d

A wy co sądzicie o minionym odcinku?

ocenił(a) serial na 8
drarry55

No trochu poczekaliśmy na zastępstwo Jina. Nowa postać nowa historia może nawet jakieś retrospekcje z Afganistanu z Mausem I Jayem to by było coś, ale to mało prawdopodobne :p
A co do gwoździa programu to wielki ZONK. Po "subtelnych" wypowiedziach Voighta w kierunku Erin I Jaya które swoją droga były prze śmieszne (Ja pamiętam wszystko, Jay - płakałem ze śmiechu :D). Spodziewałem się na końcu odcinka postawieniu sprawy jasno, że mamy w dupie zadanie Hanka i jesteśmy razem.
A tutaj odwalili takie coś. Ein która jeszcze parę odcinków wstecz mówiła że życie prywatne to tylko ich sprawa, nagle boi się sprzeciwić tatusiowi. Jedyne wytłumaczenie to to, że jej decyzja była na zasadzie "nie chce żebyś wyleciał z jednostki przez to że jesteśmy razem". Ale cholera ją wie, w końcu chodzi po porady do Gabby Dawson xD
Do trzech razy sztuka :)
Odcinek fajny, Antonio fajnie się zaprezentował tylko ten jeden WIELKI BABOL na końcu spieprzył cały fun z odcinka. Miałem iść na kolanach do Częstochowy, a skończyło się na bluzganiu do monitora :D

matek24

Na takie retrospekcję bym nie liczyła chociaż też chciałabym je zobaczyć,ale mam nadzieje że coś tam będą wspominać o tych czasach, zawsze mi się podobał ten watek. No i po tym informatyku faktycznie widać że był na wojnie,po Jayu jakoś niezbyt,poza faktem jego wyszkolenia rzecz jasna.

Dokładnie, nawet jeśli nie chciała by Jay wyleciał to jakoś mu o tym nie powiedziała, poza tym dwa odcinki wcześniej jakoś o tym nie myślała,prawda,moje największe zdziwienie było dlatego że pamiętałam jak w samochodzie mówiła do Jaya że dałaby się postrzelić tylko po to by wieczorem do niego przyjść (Jakoś tak) nawet jeśli to półżartem to widać było że w połowie mówi poważnie.

W dodatku Hank nawet prosto z mostu im nic nie powiedział, no i w porządku,więc już nie s razem i myślą że Hank nagle się o tym dowie że zerwali?Skoro nie wiedział nic na pewno to skąd Erin wpadła na pomysł że teraz bezie wiedział że to koniec;d trochę dziwne myślenie z jej strony według mnie.
Poza tym Jay nie miał problemu z pójściem do Hanka i ona tak szybko sie poddała że jestem aż w szoku bo uważałam ją za odważniejszą i bardziej samodzielną.
Hank chce by była szczęśliwa ale jakoś nie widzi że ich krzywdzi chyba (Nie chce by któreś z nich umarło ale chciałabym by dostał jakąś mocną nauczkę on i Erin )

No tak,Gabby doskonale jej doradzi xd
Może na początku było zabawnie że oni coś do siebie czuli ale nie mogli być razem bo coś tam bla bla bla, ale na dłuższą metę jeśli będą to ciągnąc i ciągnąć to niestety nie wyjdzie to na dobre (Niech nie myślą że jak przez 3 odcinki nam to pokazali to już będziemy zadowoleni)
No i zepsuli postać Erin,a szkoda o była chyba jedną z niewielu żeńskich postaci w serialach które uważałam za udane,do czasu!

No i nie da się nie wspomnieć o tym jak Mouch chciał zabrać Platt na Zumbę,boskie!

Teraz w gorzkim smaku porażki Linstead trzeba czekać na kolejny odcinek jeszcze 2 tygodnie...

ocenił(a) serial na 8
drarry55

Widać po Mausie, że ma jaką traumę po służbie, a Jay to taki badass ze go w ogóle nic nie ruszyło albo się dowiemy że też miał PTSD, ale wyszedł z tego czy coś. Niech chociaż tego nie spieprzą bo ostatnio za dużo jest Kim i Romana więc z przyjemnością pooglądam kogoś nowego :D

Zgadzam się z tym co mówisz, twórcy coś mieszają. Całe te gadki o wspólnym spędzaniu czasu w Wisconsin itp. a potem takie coś. To już drugi kosz dla Jay'a. Sam dobrze powiedział do Mausa, że się chyba spotykał przez chwile. Ta Lindsay, po co ona przylazła wtedy do Jay'a, dlaczego po spędzonej nocy nie powiedziała, że to był tylko seks. Musiała wiedzieć, że może dojść do takiej sytuacji. Kobiety.... xD
Powinniśmy dostać jakaś rozmowę między Erin I Voightem żeby wyrzucili co mają na myśli i coś będziemy rozumieć z tego wszystkiego.
A może Hank wpadnie i się spyta co ta Erin odwala bo już chciał ją do ołtarza prowadzić :D

Oby w tym sezonie już zakończyli ten wątek bo ile można czekać na happy end :p Wystarczy mi oglądanie Caseygo i Dawson jak się kłócą a potem godzą i tak w kółko przez cały sezon :D Ja chce Erin i Jaya :]

https://d12qk6n9ersps4.cloudfront.net/28800/big-clean.jpg
Może ZUMBA Crossover? XD Voight też by nieźle wyglądał :D

matek24

No tak,ale coś tam mógłby pogrymasić czasem,żeby było realniej.
Zauważyłam że w tym sezonie jest takie dziwne rozłożenie skupienia na historii,najpierw za dużo działo się wokół Erin a teraz Kim i Roman. Też chętnie pooglądam kogoś nowego!
Przyznam że Mouse jest odpowiednim kandydatem, więc liczę że zagłębią się w tą historię z armią, bo to będzie taki trochę powiew świeżego powietrza dla serialu,tak myślę. Tak a propo czy tak samo nie nazywał się ten informator który przedstawił Jay'a Charliemu w ost odcinku 1 sezonu? Jay mówił coś że Mouse pomagał im przy sprawie z materiałami wybuchowymi też.
W zasadzie mogliby zrobić jakiś odcinek powiązany z wojskiem! jakaś sprawa byłego żołnierza-kryminalisty czy coś w ten deseń,to by mogło być ciekawe jakby to oddziaływało na naszych żołnierzy w jednostce.

Dokładnie... myślę że Derek Hass zdawał sobie sprawę że fani się już bardzo denerwują tych brakiem Linstead i krążeniem wokół siebie więc stwierdził że da nam spróbować ale nie a dużo,to chyba miało odwrotny skutek ;d
Właśnie nie rozumiem jej kompletnie,po jej słowach wychodzi na to że nie chodziło tylko o seks,ale jakoś ...no nie wiem tak łatwo się poddała a przecież ani Voihht nie powiedział nic wprost a nawet jesli wiedział mogli nadal zachowywać się tak jak teraz,jeszcze nikogo nie wyrzucił więc spokojnie mogli to ciągnąc a ona od razu się zestrachała. durna, i że niby teraz Voiht już da im spokój tak jakby wiedział że zerwali,to dopiero będzie durne!

Jak jeszcze wpadną na pomysł że Erin zaraz będzie miała nowego faceta to już całkiem stracę wiarę w zdrowy rozsądek reżysera!
Tak na pewno,kupi jej jeszcze sukienkę ślubną xd w sumie to go nie rozumiem,znaczy rozumiem że może nie chcieć romansów ale jakoś przy Kim się zgodził, więc jak Erin albo Jay zostaną postrzeleni to im też pozwoli?Ale logika!;d
Jak dla mnie Hank powinien dziękować że Erin trafiła na kogoś takiego a nie jakiegoś pokroju Charliego dupka,wiadomo że Jay jest dobry dla niej i Voight to wie doskonale. złośliwiec.

Będzie 3 sezon, a ja myślę że właśnie będą to tak ciągnąc bo wiedza że to jest jeden chyba z najmocniejszych promocji serialu,tak zauważyłam przynajmniej z obserwacji w internecie.Mam nadzieję że się mylę!

Oh,oni nadal są razem czy już nie?Stanęłam na odcinku jak Brett i Mills byli zakładnikami i Jay ich ratował,potem już nie oglądałam właśnie przez watek Casey-Gabby(ta kobieta wyprowadza mnie z nerwów )i jeszcze odpycha Erin od Jaya:D musze nadrobić bo nadchodzi crossover i chce zobaczyć tego doktora co się tam pojawi xd

hahah Platt tam powinna być! i cała jednostka z PD

ocenił(a) serial na 8
drarry55

Nie pamiętam dużo z pierwszego sezonu, może Maus się już pojawił. Na pewno wątek z wojskiem, Mausem, Jayem musi być poruszony bo trzeba. Serial potrzebuje jakiegoś grubszego wątku bo ostatnie które miały potencjał nie zostały wykorzystane. Podpalacz który "zabił" Shay, jednostka Erin, jedna akcja i koniec. Ostatnio oglądałem NCIS LA gdzie jedna bohaterka jest w Afganistanie i ma tam swoja historie prowadzoną równolegle z główną grupą bohaterów serialu. Takie coś jest fajne i jak widać do zrobienia.
PD ma materiał, ale jakoś trudno im coś konkretnego z tego ulepić.

Ciekawe kiedy oni pójdą i pogadają z Hankiem i powiedzą że ich związek nie ma wpływu w pracy itp. Wiadomo, że Voight ma większe trudności z zaakceptowaniem ich związku niż Kim i Ruzka bo Erin to jak córka. Dlatego taka rozmowa była by idealna bo zabawa w kotka i myszkę jest słaba. Erin jest dorosła a zachowuje się jaa nastolatka :D Tata skarcił wzrokiem a ona już rezygnuje z miłości życia :p A tak jak mówisz, że skąd Voight miąłby się dowiedzieć że zerwali. Pewnie Lindesy na facebooku zmieni status na "to skomplikowane" XD

Są w jakieś separacji czy coś bo jak Gabby się dowiedziała że Casey kręci z inną na boku to się strasznie zdenerwowała. Ja też nie przepadam za Dawson , fajnie było jak jeździła w karetce, a teraz taka kicha jest. Bardziej lubiłem była Matta Hallie, o wiele fajniejsza :p

matek24

No ja mam nadzieję ale wiesz jak to jest...dotąd nigdy nie poruszali tego temat i poza jedna rozmową między Jayem i Alvinem podczas której wymienili gdzie stacjonowali i tyle.
Ale mam nadzieje że skoro już Mouse poruszył kilka razy w jednym odcinku taki temat to jakoś to rozwiną i wyjaśnią :)

Zgadzam się, co do tej jednostki Erin to byłam zdziwiona bo myślałam, że to jakoś głębiej będzie pokazane,albo że w ogóle będzie jakaś tego albo przyczyna albo konsekwencję,a tu nic.
Ale już kilka razy tak zrobili,super pomysł,który mógłby mieć świetne rozwiązanie,odcinek czy kilka pełne akcji itp a oni jakby szli na łatwiznę i szybko to kończymy w najprostszy sposób.
Chociażby ta sprawa z nagrodą za Jay'a,spodziewałam się bardziej...lepiej rozwiązanego odcinka,jakiegoś spektakularnego zakończenia a tu bu. Nie wiem czy oni się boją coś mocniej nacisnąć,czy co...

No właśnie, podejrzewam nawet że gdyby mu powiedzieli to Voight by ich nie zabił,a raczej uszanował bo przecież SAM widzi na oczy że im jedno drugim nie przeszkadza,w pacy zachowują się jak zawsze,żadne z nich nawet nie wariuje krzycząc ,,nie idź tam ja pójdę za ciebie " bla bl bla
I jak wspomniałaś,Erin zachowuje się jak dziecko co mi zupełnie do niej nie pasuje,niby taka zadziorna,odważna i silna a tu po 2 odcinkach szybko uciekła bo tatuś krzywo spojrzał. Jay nie powinien tego akceptować i na nią czekać moim zdaniem. Szczerze to na złość Erin mógłby dostać jakąś babeczkę żeby ona troszkę pocierpiała (Tak za karę ) ehm w sumie to się dziwie że tam za nim nie latają żadne - przepraszam nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem tego ;d

Hahah!! ,,to skomplikowane"-> ,,wolna" póki nie znajdzie nowego faceta a potem pewnie znów się jej coś odwidzi i wróci do Jaya który pewnie jak głupek będzie na nią czekać! Trochę szkoda że nikt Hankowi nie powiedział że może i mu się wydaje że ją chroni ale też zabiera jej szansę na szczęście...taki Alvin mógłby mu to wygarnąć.
W zasadzie tęsknie za czasami gdy Jay stawiał się Voightowi,teraz już nie ma problemu z jego metodami,a szkoda bo to był ciekawy wątek w serialu.

Też,jak jeździła w karetce mogłam ją znieść ale nie musieli już jej wszędzie wciskać i pchać do strażaków w dodatku to tego samego składu co Matt,to już przegięcie,mogła zostać w tej karetce.
PO strażakach aż się boje co stanie się z PD w 3 sezonie. Erin będzie z RUzekiem może a Burgess z Jay ,po czym Burgess pójdzie do Severide'a,a Erin do Matta,a Jay wyląduje z Nadią która później będzie z Antoniem ;d


ocenił(a) serial na 8
drarry55

No dokładnie Erin dziewczyna z trudnym dzieciństwem, sama musiała się wychowywać. Niby przygarnął ją Voight, ale to nie był raczej ojciec roku, a tak się boi co by powiedział, że rezygnuje ze związku :|
A za Jayem się oglądała Brett w którymś z odcinków pamiętam. A sam Halstead może trzyma cnote dla Erin :D
Chociaż po jego słowach na końcu 16 że "chyba się spotykałem...przez chwile" widać że już trochu ma dość wiec kto wie może jak mówisz Jay pozna jakąś nową koleżankę i pójdzie po poradę do Caseyego :D

Tak też fajne było jak Jay patrzył na ręce Voightowi, kurde to on przekonał go by nie zabijał jakiegoś typa już nie pamiętam kto to był, ale to było fajne że tylko Jay zawracał sobie głowę działaniem Hanka. Taki młody wilk który mógł podzielić ekipę i stworzyć jakiś wewnętrzny konflikt, to by było coś.
Jako tako Antonio miał pilnować Voighta po tym co było w Fire, a koniec końców skończył ubabrany po tej akcji z gościem którego ochraniał.

Jak widać możemy długo jeszcze wymieniać sprawy które zostały skopane, źle zakończone itp.
Ale ale mimo to ten serial dalej mi sie podoba, już nawet bardziej niż Fire, ale to chyba tylko dzięki Jayowi i Erin.

Nie przesadzaj może następnych sezonach nie zrobią mody na sukces xD

matek24

Ja jej nie rozumiem...i przyznam że spodziewałam się na ang forach zobaczyć lawinę narzekań na Erin po tym jak postąpiła,ale wszyscy nadal twierdzą że Jay będzie na nia czekał a ona nie zrobiła nic złego. Ble :d

Brett się za nim oglądała ?Ej kiedy,nie zauważyłam xd

Nie przerażaj mnie z tymi poradami! choć no chyba nie do niego bo to by było niezręczne mimo xd

Tak,brakuje mi tego,teraz wszyscy są jakoś..dziwne zgodni i robią jak Voight a poprzednio to jakoś lepiej było,tak zróżnicowanie.

MI PD zawsze się podobało bardziej, plus bardzo podoba mi się opis nadchodzących odcinków więc nie narzekam na razie (Poza oczywistym faktem który już omówiłyśmy)

Co do Mouse to myślę że coś tam na niego czeka w przyszłych odcinkach,nawet jeśli to będzie coś lekkiego będę zadowolona. Szczerze mówiąc poza ostatnio nadmierną ilością Erin,Roman i Burgess radośnie przywitam wątki innych osób z jednostki xd

ocenił(a) serial na 8
drarry55

W którymś odcinku spotkali się w szpitalu i Brett z bananem na twarzy patrzyła na Jaya, chyba że tylko mi się zdawało :p

Ja sam chce tylko żeby w końcu się zeszli jakoś nie śledzę/przepadam za watkami miłosnymi, ale w tym przypadku oni muszą być razem ^^
Może Halstead zawalczy o Erin, zobaczymy :D

Tak fajnie będzie pooglądać na pierwszym planie kogoś nowego. Mouse wiadomo, ale Alwina co tam u niego w domu po ostatniej akcji i Atwatera z przyjemnością bym pooglądał :]
BTW gdzie mogę przeczytać te opisy nadchodzących epizodów?

matek24

Opisy odcinków są na www.spoiler.tv

A tak pamiętam w sumie wtedy podejrzewałam że może jakoś Brett i Jaya rozwiną razem(w sensie że coś tam dziać się będzie)
Ale to chyba była jednorazowa aluzja :)

No ALvina też bym chętnie obejrzała,MOuse'a już mówiłam i ciekawi mnie ta nowa postać ,Will.
Widziałam z nim jakieś tam zdjęcia na internecie,może być coś ciekawego o ile dobrze to rozegrają... w ty, tygodniu PD już wraca,nareszcie!


ocenił(a) serial na 7
drarry55

No to ja dorzucę kilka słów od siebie. Odcinek dobry, Antonio potrafi mnie na tyle zainteresować, że mogłabym patrzeć przez całe 40 minut tylko na niego i zapewne by mi się nie znudziło :) Żal mi było tylko tego drobnego opryszka, który wprowadził Antonia w robotę. Facet widać, że chciał się wyrwać, nawet proponował Dawsonowi, aby jechał z nim, a ten go trochę wykorzystał.
Nowy w jednostce jak najbardziej na tak! Powiew świeżości się przyda, no i Jay będzie miał swojego kompana przy boku. Ciekawe jak rozwiną ten wątek z przeszłością jego. Nie liczę na retrospekcję, ale jakaś poważna rozmowa na ten temat majaczy na horyzoncie.
Co do Erin i Jay'a.. Trochę kicha się zrobiła. Między nimi była chemia, wszyscy czekali na dalszy rozwój wypadków, nawet ostatnio gadali o jakiejś przyszłości i wydawało się, że oboje są zaangażowani, a tu nagle tak bez jakiejś większej przyczyny się rozstają. Rozumiem jakby Hank postawił im ultimatum, czy coś w tym stylu, ale cała akcja mega słabo. Erin jest niezdecydowana i chyba nie potrafi się w coś w pełni zaangażować. Nawet nie próbowała walczyć o ten związek. Jay jest porządnym facetem i żal mi było, jak na końcu powiedział, że był przez chwilę w związku, czy coś w tym stylu. Mam nadzieję, że znajdzie sobie kogoś nowego i nawet mogłaby to być Brett z CF ;d Dziewczyna jest spoko, chociaż nie wiem, czy chciałaby się umawiać z byłym Gabby :] Ach no i Erin pobierająca radu u Dawson - bezcenne :)

pietrusia

Pamiętam że Antonio to chyba twoja ulubiona postać?;d też go lubię, nawet bardzo. Jest interesujący i zdecydowanie wolę go w akcji niż Romana.

Co do tego opryszka to przyznam że myślałam iż Antonio go jakoś cichaczem wypuści...zdziwiłam sie że go aresztowali choć wiadomo,Antonio to nie Voight.

No też mam nadzieję na jakąś tego ypu rozmowę zawsze to co coś nowego i może to być ciekwy wątek więc mam nadzieję że tego nie pominą (chociaż się tego obawiam)
Lubię Erin i Jay razem,naprawdę to jedna z z bardzo niewielu par które lubię w tv,ale po tym jak Erin się zachowała to ię zgadzam,jak mówiłam moim zdaniem to troszkę się bawi biednym Jay'em i chłopak nie powinien dłużej sobie zawracać nią głowy.
Spójrzmy prawdzie w oczy że chyba nie miałby kłopotu ze znalezieniem innej....powinien kogoś poznać,ciekawe jakby wtedy Erin zareagowała. Skoro boi się Voihghta który bawet nic im nie powiedział wprost...

Musze też zaznaczyć że zauważyłam ścisłe podobieństwa w wątkach miłosnych w PD i CF.
Gabby i Matt chwile byli razem,już nie są
Tak samo Jay i Erin.
Derek Hass chyba ma jakieś słabości do tego typu spraw xd

ocenił(a) serial na 7
drarry55

Tak, Antonio to mój faworyt! Jaya też lubię, ale chyba Dawson jakoś bardziej do mnie przemawia. Taki mąż mi się marzy! ;) A nie jakiś Roman a fu!

Erin i Jay to była świetna para. Widać, że aktorzy się dogadują, a ich sceny to był sam miód. Jednak wkurzyłam się, że tak łatwo sobie odpuścili i nie walczyli o ten związek, bo jakby nie patrzeć ich zachowanie nie zmieniło się jakoś ogromnie i nie było widać, że w pracy coś zawalają przez to uczucie. Erin się wycofała, szkoda.. Podejrzewam, że Jay byłby w stanie dłużej igrać z losem. I właściwie nie do końca rozumiem całe to zamieszanie. Najpierw chcą iść do Voighta i mu spojrzeć w oczy, a później nawet z nim nie rozmawiając, rozstają się, jakby to był mało znaczący romans. W sumie teraz tak sobie myślę, że gdyby obrócili to jej zachowanie, że niby wystraszyła się zaangażowania, że wiele przeszła i za bardzo zaczęła się przywiązywać do Jaya itd. to może spojrzałabym na nią łaskawiej.

Hass lubi chyba dramatyzować i rozwalać związki, żeby je potem sklejać. Może wydaje mu się, że takie rozstania i powroty są fascynujące.. Tylko czekać, aż Ruzek i Kim rozstaną się.

pietrusia

Roman <zakrywa oczy> Od początku nie pałałam do niego sympatią i to się nie zmieniło nawet jeśli nie drażni mnie aż tak jak na początku.
Po prostu to taka postać bez wyrazu dla mnie tak samo jak Atwater.

No teraz to już z jej zachowania coraz mniej rozumiem... Mówi że nie chce stracić pracy a przecież każdy doskonale wie że kogo jak kogo ale jej Hank by nie wyrzucił chociażby lała nago po posterunku!
Poza tym troszkę to nielogicznie pomyślane,jakoś wcześniej je nie wpadło do głowy by pomyślała o pracy tylko dopiero gdy Hank uczynił kąśliwy komentarz i teraz one ustaną jak za dotknięciem magicznej różdżki bo przecież Hank WIEDZIAŁ że oni byli razem a teraz WIE że już nie są...
głupota,nie mogę na to patrzyć.

Dobrze że dali do serialu nowe postaci,Mouse'a lubię jeszcze bardziej po 17 odcinku. to moja druga ulubiona postać i o ile Erin nie wpycha mi się na ekran to zapominam o tym co uczyniła i nie jest tak źle:)
Może się coś jeszcze poprawi w ich relacjach,już zaczynam się zastanawiać jaki koniec sezonu nam zaserwują xd

Chyba tak,bo jedzie po wszystkim po kolei,tak zauważyłam. No właśnie teraz tylko Burgess i Ruzek mu do gnębienia zostali,biedni ludzie ;d

ocenił(a) serial na 7
drarry55

Roman to postać na której zawsze będę wieszać psy. Ale swoją drogą coś Atwatera nie ma ostatnio. Czy dobrze pamiętam, że jest na urlopie gdzieś?

Dokładnie uważam tak samo! Zależy jej na pracy? Okej, ale prędzej Hank wywaliłby Jay'a niż ją, a mimo to Halstead wykazał większe jaja i chciał się postawić. Trochę to naciągane, ale wiadomo, przecież nie mogli zrobić sielanki i musieli ich poróżnić. Tak Voight jest jasnowidzem i już wie, że się nie spotykają. Czyste szaleństwo.

Mouse to świetna postać! Widać, że ma potencjał i tylko czekać, aż chłopak rozwinie skrzydła. Chociaż widzę, że zaczyna podobnie jak Jin, był taki wątek, że też początkowo paplał o tych swoich poczynaniach w internecie, kogo szukał, jak i przez co, a Hank chciał tylko rezultatów, a nie drogi dojścia do nich. Mimo wszystko zapowiada się ciekawie. Sympatyczny chłopaczyna z niego.
No i brat Jaya, Will, jakiś taki.. Sama nie wiem, śliski? Ogólnie wydaje mi się być intrygujący, ale taki niepodobny do swojego starszego brata.

No i na wielki plus 17 odcinka widok Antonia całego w czerni. Czarny krawat,koszula, garnitur.. Cudo. Wynagrodziło mi to wszystkie niedociągnięcia. :]

pietrusia

Urlop czy choroba,coś w ten deseń ale w 18 odcinku już jest xd
Go ogólnie zawsze jest mało...

Właśnie właśnie,bardzo nie lubię gdy tak nagle urywają to co działo się z postaciami w poprzednim odcinku. Dla przykładu ktoś rozpacza w jednym odcinku a w kolejnym już nie ma o tym znaku tak samo jak z tymi uszczypliwymi komentarzami Hanka ehm..

Erin mnie wyprowadza z równowagi z odcinka na odcinek.zachowuje się jakby myślała że jest taka ważna i wspaniała a Jay będzie na nią czekać i robić co ona zechce,mam szczera nadzieję że on kogoś pozna i da sobie z nią spokój,naprawdę o ile jestem wierną fanką LInstead,to niestety uważam za bardzo niesprawiedliwe jej zachowanie względem niego. Jeśli już coś kończy to definitywnie a nie za chwilę znów do niego przyleci,a potem znów odleci xd Krzywdzą go moim zdaniem o!

Tak też to zauważyłam ale podejrzewał że to jest spowodowane tym że obydwoje mają naturę takiego komputerowego maniaka,to zapewne dlatego.
też czekam na jakiś jego ciekawy wątek i mam nadzieję iż się doczekam.
No jak dla mnie Will jest..oo właśnie,niepodobny do Jaya ale z drugiej strony o to chyba właśnie chodziło,ciekawe co w związku z nim planują bo jak na razie to tylko się pojawia tak o, mam nadzieje że coś z tym wymyślą.

Haha Tak przyznam że Antonio baardzo kusząco sie prezentował! Antonio też mógłby dostać jakąś grubszą sprawę jeśli nie w tym to w kolejnym sezonie :)bo jak znów wymyślą coś dla Erin to chyba zacznę walić głowa o ścianę

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones