Jedyny odcinek w ciągu 7 serii, który mi się nie podobał. Wyłączyłam już po kilku minutach.

W Hoży Doktorzy to nie było takie złe bo to komediowy serial. A tu nie dość że zgapione to totalnie nie pasuje do tego serialu. Też się wynudziłem

Scenarzystka chciała zrobić coś nowego, zaskakującego. Ja uważam, że odcinek nie należał do najwybitniejszych, nie był dobry. Ale nie można jemu też zarzucić, że był okropny. Aktorzy bardzo dobrze śpiewają (Callie, Owen, Lexie, Bailey) i piosenki pasowały do fabuły odcinka.

Mi tez sie podobał :) jeśli to naprawde Callie śpiewała to ma przepiękny głos :)

mi się podobał!!! ;)

Mi się bardzo podobał... A najlepsza piosenka to jak Callie na koniec śpiewała piosenkę The Story.

ten odcinek byl specialnie krecony dla Callie, bo wszyscy byli pod wrazeniem jej głosu i chceili go jakos wykorzystac. Na poczatku mial byc tylko odcinnkiem specialnym, ale w koncu wpleciono go w fabułe ;)

ja się czułam jakbym oglądała jakiś pieprzony musical !!! w ogóle mi nie pasowało to klimatu tego serialu

Glee's Anatomy