Eee ..

Przeesadzasz .. Po pierwsze jeszcze do końca nie wiemy jakk sie mają sprawy Izzie i Alexa .. Po drugie jaa uwielbiałam jakk McDreamy odchodził i wracał do Mer .. ;];] Bo zawsze było widać ich miłość .. Z kim kolwiek byli zawsze o sb myśleli ^^[Zaawsze ryczałam jak ją zostawiał albo jak ona jego ;P i w wielu innych momentach ;P<hahaha>] I raczej Mer i Derek bd do końca!

MerDer Forever <3

Z Greey's bd do końca ;********** !

xxx

"a potem nagle uciąć wszystko tylko dlatego, że Izzie nie szło w pracy i musiała sobie odreagować?"

Sytuacja Izzy nie jest raczej tak prosta jak napisałaś.
Ona nie odreagowywała nie powodzeń w pracy tylko straciła swoją wymarzoną pracę dla której poświęciła całe życie i uważa, że odpowiada za to właśnie Alex, ponieważ podważył jej pełną zdolność do pracy i szef ją zwolnił.
Do tego wcześniej relacje między nimi były dość napięte z powodu obaw Alexa.

Przede wszystkim wydaje mi się że cała ta sytuacja była spowodowana tym że Katherine Heigl wspominała, że chce odejść z Chirurgów tak jak T.R. Knight, ale producenci nie chcieli uśmiercać jej tak jak O'Malleya, więc ograniczyli jej rolę w serialu do minimum.
Fakt, że zrobili to w mało zadowalający sposób.

A jeśli chodzi o związek Meredith i Dereka to ich perypetii nie można raczej porównywać z historią Alexa i Izzy bo to całkowicie inne postacie, osobowości i sytuacje.