Szczerze jakoś nigdy nie miałem AŻ takiego uwielbienia do tego odcinka i postaci. Na pewno nie jest wśród moich ulubionych. Ale za to scena, gdy golił Chojraka, od zawsze wydawała mi się jakaś nieco zboczona.
Wiesz co, może ten odcinek mi się podobał bo był taki psychodeliczny. A ta muzyczka w tle i to śpiewanie: la la la la la to mnie rozwalało :D ale ogólnie ta kreskówka w sumie była schizowa :D