Ten serial powinien się skończyć w przedostatnim odcinku drugiego sezonu. Chuck i Sarah powinni uciec. To niemożliwe żeby Chuck z milutkiego faceta , który chce się pozbyć intersektu został na szkolenie. A miał do wybory miłość swojego życia. Serial się spierd**** ( niestety)
a był to jeden z fajniejszych seriali niestety tylko do drugiego sezonu. Żałuję że w ogóle zacząłem oglądać ten serial , przynajmniej bym się tak nie zawiódł. Kiedy zobaczyłem te jego super-hiper moce zachociało mi się wymiotować a jednocześnie płakać ;/
A serial tak dobrze się zapowiadał :D po pierwszych 2 sezonach byłem po prostu zachwycony :D , ale teraz to już jest jakaś lipa ( jestem na 1 odc 3 sez i nie chce mi się oglądać reszty , chyba że są fajniejsze od pozostałych.
e tam;> jakoś serial musiał się rozwijać, a że dostał zezwolenie na 3 sezon to musieli coś wykminić...
i dlaczego zostawił Sarę także się wyjaśni w 3 sezonie... dociągnij chociaż do 13 i 14 odcinka 3 sezonu bo są jednymi z najlepszych.
obejrzałem i się nie zawiodłem :D Serial jest zajebisty i nie przeżyłbym jego końca :D
A teraz kiedy ma być jeszcze 5 sezon to już w ogóle super :D
Serial jest całkiem dobry choć 4 sezon trochę odstaje od pierwszych 3. Co do 5 sezonu to Chuck jest zagrożony kasacją więc raczej nie powstanie ale w sumie 4 też miało nie być...
To, że serial jest zagrożony to, jak powiedziala Yvonne, to juz tradycja, a sami aktorzy i producenci twierdzą, iż 5 sezon raczej powstanie.
Ja mam nadzieję, że 5 sezon powstanie. Chociaż i tak sądzę, że pierwsze 3 sezony były najlepsze ;p
Tylko parę odcinków serialu 3 było dobrych, reszta mogła by nie powstać. Zredukowali mocno sceny komediowych perypetii poszczególnych bohaterów i nerdowatego humoru wstawiając w zamian problemy egzystencjalne "och tak cie kocham Sara, ale coś tam, i wiem że jestem coś tam" itp pierdu pierdu, również zwiększyła się imo ilość tekstów mających podnieść "fajność" a wychodzą żałośnie, jak np gdy Beckman powiedziała "it's about damn time" gdy oświadczyli jej że ze sobą chodzą - takie słowa od wysokiego generała na służbie...
Trochę racji masz ale bez przesady. Beckman od dawna wiedziała, że coś się szykuje między nimi a te słowa co zacytowałeś były poprzedzone "A tak nieoficjalnie to...". O ile dobrze pamiętam. A co do miłości Chucka i Sary to rzeczywiście trochę przesadzają
Co do słów gen.Beckman też miałem mieszane uczucia. Co do miłości Chucka i Sary uważam, że nie przesadzają ani trochę. W tym serialu jest wszystko, akcja, romans, drama, komedia, każdy znajdzie coś dla siebie.
Wy szukacie jakiegoś głębokiego przekazu w serialu, morału itp. Serial nadal jest dobry, każdy w nim coś znajdzie dla siebie. Wg. mnie powinien być nawet 5 sezon ,a jeśli ktoś uważa ,że powinien się skończyć-niech po prostu nie ogląda.
Ja oglądam "Chucka" od początku, ale jestem teraz na odcinku 1 z serii trzeciej i trochę boję się, co ona niesie. Podobały mi się zwłaszcza sceny Nerdów, a tu się okazuje - przynajmniej Wy tak twierdzicie - że jest ich mniej, niż było. No i co ja pocznę z tym serialem? :D
Niestety jest mniej, a na dodatek w 4 sezonie Buy More jest całkiem inne. Trochę mi tego brakuje z pierwszych sezonów. To już nie ten sam Chuck. Szkoda.
no powiem tak. Obejrzałam całą serię trzecią i biorę się za czwartą (jestem na drugim odcinku)... bałam się (na początku 3 serii), że się zawiodę, ale moje obawy się nie spełniły. Super.
Jak dla mnie 3 seria odbiega poziomem od innych. No ale warto bylo przetrwac serie trzecia i ogladnac czwarta ktora wedlug mnie jest najlepsza:) Nieraz ogladalem 3 odcinki z rzedu bo ciekawosc mnie zżerała. Z niecierpliwoscia czekam na 5 serie, choc nie podoba mi sie pomysl intersektu Morgana;/ Napewno zmieni go ta rola i nie bedzie juz tego smiesznego drugoplanowego bohatera. Mogliby dac go komus innemu jak juz zalezalo im, aby stracil go Chuck.
ale 3 wcale nie jest taka zła ;) wreszcie poznajemy więcej szczegółów życia prywatnego i szczegółów przeszłości - Mary Elizabeth Bartowski, Stephen J. Bartowski...
Jak komu sie podoba:) Początkowo najbardziej podobał mi się pierwszy sezon, ale teraz jakoś nie chciałbym go ogladnac i raczej 4 przypadl mi do gustu. Być może dlatego że dużo akcji na wiecej niz jeden odcinek, co powodowało że ogladalem kilka odcinku z rzędu bo byłem ciekawy co się stanie:) a propo znacie może jakieś seriale co wciagaj podobnie jak ten? Niestey popelnilem duzy blad i w okolo 10-12 dni obejrzalem 4 serie przez co zylem nie swoim zyciem a CHUCKA. Wiem, ze to troche chore ale w sumie pogoda sie do tego przyczynila i wakacyjna monotonia...
haha, mam to samo, obejrzałam trzecią serię w kilka dni :P
podobna troszkę jest "tożsamość szpiega"
Ciezko teraz zaczac nowy serial jakos;d Zaczne odnowa chyba Chucka ale od 2 serii:) Potem poczekam 2 tyg i biore sie za tozsamosc szpiega:) A tak propo to juz wszystkie odcinki tozsamosci nakrecone? Bo juz mam chyba zaczete 5 seriali i w pazdzierniku to wolnego dnia nie bede mial;)