Chuck

2007 - 2012
7,7 23 tys. ocen
7,7 10 1 23412
6,4 5 krytyków
Chuck
powrót do forum serialu Chuck

Zacznę od tego drugiego.

Widać jak wół, że twórcy zrezygnowali ciut z tego typowego "chuckowatego" humoru, na rzecz większej ilości akcji i fabuły. I czy tylko ja mam wrażenie, że dzięki temu ten sezon jest najlepszy ze wszystkich? Przecież mamy ten typowy humor, a w połączeniu z tą [póki co] genialną historią to po prostu jest majstersztyk!?

A najnowszy odcinek? Zdecydowanie najlepszy ze wszystkich.

Humor? Jest w postaci agenta Rye i jego "niekonwencjonalnych" metod.
Sensacja? Cała esencja ;-) Porwanie Chucka, wyciek jego tajemnicy...
No i trochę Dramatu ze strony Sary...

Z niecierpliwością czekam na następny odcinek

[SPOILER]

Promo: http://www.youtube.com/watch?v=SmOB5fmZO1w

Sara jako rambo? ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :D

I jeżeli miałbym gdybać to zdecydowanie powiedziałbym tak:

Chuck odzyska Intersekt ale przez "wymazane wszystkie wspomnienia" straci swoje uczucia do Sary, pozbędzie się tego "emocjonalnego głazu" blokującego jego przebłyski. Ale mam nadzieję, że tak się nie stanie.

Lecz wciąż pozostaje kwestia komputera w samochodzie Ellie.

I ja mam jakoś wrażenie, że to, że Belgijczyk dowiedział się, że Chuck jest Intersektem ma znaczenie.

[KONIEC SPOILERA]



ocenił(a) serial na 10
telepek

Witam :))

Zgadzam się z Tobą w 100%. Sezon 4 bardzo mi się podoba, wciąga z odcinka na odcinek. Serial oglądam od niedawna ale szybciutko nadrobiłem wszystkie sezony i jestem na bieżąco :) Najmniej mi się podobał początek sezonu 3 i przez chwilę myślałem, że to już koniec serialu ale jednak wszystko się poprawiło i serial wrócił na wysokie obroty (przynajmniej wg mnie :) ).

Jestem bardzo ciekaw co będzie w następnych odcinkach jak wyjaśnią sytuację, która zaczęła się w odcinku 8 i jak potoczy się poszukiwanie mamy Chucka. Mam jednak nadzieję, że nie masz racji w propozycji, którą napisałeś. Wolałbym, żeby związek Sary i Chucka zostawili już w spokoju i akcja toczyła się innym torem, żeby nie wracać do tego co było na początku. To wg.mnie jest mocna strona tego serialu - były problemy zostają rozwiązane, pojawiają się nowe itd. Nic nie ciągnie się w nieskończoność, dlatego właśnie nie chce żeby rozbijali ten związek. Niech ten wątek zostawią już w spokoju :) Ale swoją drogą muszę przyznać, że propozycję masz bardzo ciekawą ...

Ps. to mój pierwszy post na filmwebie no ale Chuck mnie do tego zmusił hehe :)

Pozdrawiam

grzesmer

A ja nie mogę się zgodzić z wami. Ostatni odcinek uważam za najgorszy jak dotąd w tym sezonie. Liczę, że okaże się to tylko wprowadzeniem do następnego odcinka. Jakoś nie za bardzo śmieszyły mnie metody agenta Rye. Czegoś tu brakowało po prostu. Tak na prawdę, jedyne co mi się do końca podobało w tym odcinku to Summer Glau jako Greta (czyli, wyjątkowo akcja w Buy More była najlepszą stroną odcinka a to dla mnie zawsze oznacza kiepski odcinek, nie jestem i nigdy nie byłem wielkim fanem Buy More :P).

Piszecie, że twórcy odeszli od "chuckowatego" humoru na rzecz akcji i fabuły. Macie absolutną rację. Jednak dla mnie kwintesencją Chucka był właśnie ten "chuckowaty" humor z domieszką akcji i dramatu, co najlepiej było pokazane w drugim sezonie. Ten właśnie sezon uważam za najlepszy. Czwarty sezon też jest dobry, ale to już nie ten sam Chuck. Żeby wszystko było jasne: uważam, że dobrze się stało, że scenarzyści znaleźli nowy pomysł na Chucka bo prawda jest taka, że nie dało się za bardzo utrzymać tej samej konwencji co w pierwszych dwóch sezonach. Widzom się to już przejadało i trzeba było znaleźć coś nowego. Moim zdaniem udało się to bardzo dobrze, niemniej jednak najlepsze lata Chuck ma już niestety za sobą :).

Dla mnie ostatni odcinek jest na 7/10, ale to normalne w sumie. Chyba żaden serial nie jest w stanie utrzymać wszystkich odcinków na tym samym, równym i wysokim poziomie.