Cały serial jest zbudowany na konstrukcji "zgaduj, o co chodzi, a w ostatnim odcinku dowiesz się, że nie masz racji". To ciekawa forma zawiłości historii zbudowanej przez autora. Ta forma pozwala wciągnąć widza, ale na dłuższą metę może być męczące. Czasami w serialu pojawiają się dłużyzny, które powodują znudzenie. Pomimo tych wad jest to chyba najlepszy polski serial o tematyce prawniczej, lecz brakuje mu do ideału.
więcej