Nie wiem czy płata mi psikusa mój pokrętny umysł ale lepiej się ogląda Langera przy Chyłce niż Zordona.Jest w tym chemia,natomiast Zordon kompletnie aseksualny.
Serial nudny, mierne dialogi, przerysowane postacie, do tego pozornie zagmatwana ale bardzo infantylna fabuła. Irracjonalne zachowania bohaterów. Nie ma tutaj absolutnie żadnej zapadającej w pamięć sceny poza lokowaniem produktu, który przyprawia o ból głowy. Samo prowadzenie sprawy i proces to już ciężka fantastyka....
więcejPierwszy raz jak usłyszałem, że serial jednak powstanie to widziałem Agnieszkę Dygant jako Chyłkę. Jakoś tak bardziej pasuje brunetka, mimo że Mróz nigdy tego nie napisał.
Czytałam wszystkie książki Remigiusza Mroza. Jest genialny w opisach, dialogach. Serial dla kogoś kto nie zna jego książek pewnie będzie się podobał. Ale dla fanów jego książek będzie budził niedosyt. Niestety. Reżyser mógłby się dwoic i kroić a nie odda klimatu książki. To po prostu trzeba przeczytać. To kolejny...
Nudny scenariusz, źle napisani bohaterowie, a sama Cielecka chwilami sprawia wrażenie jakby nie chciały jej przejść przez gardło te marne dialogi.
Jakby coś się w tym temacie zmieniło, to niech ktoś da tutaj znać, to jak już cały wyjdzie może spróbuję do niego wrócić.
No cóz. Już chyba faktycznie przyszedł czas na zakończenie serialu. Pomimo, że był całkiem niezły to zaczynał już trochę nudzić. Moja znajoma określiła ten serial jako: "dość fajny ale głupi". Coś w tym jest.
Nie potrafię tego ogarnąć, ale w polskich produkcjach (w większości), jest coś złego w realizacji dźwięku. Seria super, gra aktorska super, fabuła i adaptacja super, dźwięk do dupy. Większość dialogów to realizacyjny bełkot. Lubię twórczość Mroza i ucieszyłem się, że ktoś postanowił ją zrealizować. Jednak po obejrzeniu...
więcejA mnie się podoba Zordon-idealny, aż jestem w szoku....Chyłka- Cielecka prawie idealna, faktycznie wyobrażałam sobie Chyłkę jako szatynkę - ale kolor włosów to jedyny minus :)
Super muzyka, daje fajny klimat. I to czekanie jak w filmie przedstawią poszczególne wątki z książki --- powiem szczerze po 3 odcinkach-...
Tak bardzo czekałam na ten serial. Jak można położyć tak dobrą książkę? Scenariusz to totalna klapa. Wogóle nie oddaje ducha książek o Chyłce. Cielecka kompletnie nie pasuje do roli słuchającej Maidenów Pani adwokat. Ma za grzeczną buzię po prostu. Poza tym wypowiadane przez nią kwestie są sztuczne jak chol....ra....
Fabuła wygląda tak, jakby zmontował ją ktoś, kto przeczytał 5 kryminałów i uznał, że już może też. Banał, sztampa, klisze... Rozprawa sądowa tak, jak mały Kaziu sobie ją wyobraża. Dialogi? Proszę: "Nazywano cię Halogen?" "Dlaczego?". "Bo oślepiasz swoim intelektem", no przepraszam?! Wszystko nieudolnie sklecone, aż...
Raczej nie ogladam polskich produkcji, więc nie miałem do tej pory styczności z tą aktorką. Ona zawsze gra, wypowiada się tak mega sztucznie albo jakby była lekko uposledzona, czy tak sobie wykreowała tę postać?