Teraz kiedy znowu nastała moda na filmy o post-apokaliptycznym temacie i bun na Camerona przypomniałem sobie od nowa serial Cień Anioła.
I muszę powiedziec że mimo upływu 9 lat ani trochę się nie zestarzał a nawet bije na głowę wiele seriali a nawet filmów dzisiejszych lat.
Mówię oczywiście tylko o pierwszej serii która jest nawet nie tyle dobra co jeśli chodzie o gatunek jakim jest serial nawet bardzo dobra.
Klimat,napięcie, dobra gra aktorów , sceny walk, fabuła i to zakończenie sprawiło że serial mógł się podobac.
Inna sprawa jest z drugim sezonem , tu niestety już nie dali rady, zawiodła przede wszystkim fabuła ( Człowiek Pies,powrót Zacka,Logan i Max nie mogą ...bo trucizna,Alec,"uśmiecenie" Laidekera,prawdziwy muppet show itp.) sprawiły że serial stał się infantylny i głupi. Jakby robiony przez inną obsadę. Szkoda taki upadek z wysoka. I może dlatego nie powstała następna seria.
Ja mimo wszystko chciałbym zobaczyc znoowu Max w akcji, już może nie jako serial ale film kinowy. A jeśli nie koniecznie Cień Anioła to coś w tym stylu.
Ten drugi sezon to faktycznie beznadzieja! Ale ja mam płytę ze wszystkimi odcinkami pierwszej i drugiej serii i postanowiłam sobie że obejrzę, bo skoro w telewizji i tak nie ma nic ciekawego to może zobaczę co to za serial... Jest głupi, ale takie głupoty mi odpowiadają, bo fajnie się czasem zrelaksować i pooglądać takie bzdety jak Cień Anioła. I faktycznie, naprawdę miło się go ogląda. Czasem żałuję, że niczego takiego nie ma teraz w telewizji.