Dobrze napisane! Ja obejrzałem anime chronologicznie, a w drugim sezoniem od około 13-14 odcinka nie mogłem powstrzymać łez i płaczu przez kilka odcinków z rzędu. To anime na pewno da mi dużo do myślenia.

Ja od czasu tego anime i powyższego komentarza obejrzałam 40 anime i chyba żadne mnie tak nie rozbiło ;)
Ale za to anime które też mną wstrząsnęło (krótkometrażowy film) to Hotarubi no mori'e - naprawdę gorąco polecam.

A tak to była parę też wyciskających łzy, ale nie w stopniu że płaczę przez połowę sezonu ^^ no i nie chcę Ci przypadkiem zaspoilerować

Ja jestem "początkowym " oglądaczem anime, na razie obejrzałem Zero no Tsukaima wszystkie sezony, Hidan No aria też wszystkie, Shakugan no Shana wszystkie, Toradora, Angel Beats, Death Note no i oba Clannad. Myślałem, że nic mnie tak nie ruszy jak Angel Beats, a jednak Clannad... Z chęcią obejrzę Twoją rekomendację, dzięki ;]

A jakie dokładnie tematyki lubisz (lub czego nie lubisz) to może polecę Ci parę rzeczy :)

Różne, byle żeby nie było zbyt przesadzone ecchi i harem. Głównie dramat, romans z elementami fantasy.

Opiszę Ci anime (mniej więcej bo nie lubię zdradzać szczegółów i niszczyć całą przyjemność z oglądania) wraz z moimi osobistymi notami (podaję Ci wszystkie anime z zakresu moich ocen od 8 do 10).

Jeżeli chcesz, mogę poszukać AMV jakich sobie zażyczysz do poniższych anime o ile nie zdradzają za dużo fabuły.

2 filmy których opisywać Ci nie będę ale naprawdę warto obejrzeć:
Spirited Away: W krainie Bogów
Hotarubi no Mori e

serial składający się z odcinków filmowych (oglądaj według czasu wydania, a nie w kolejności chronologicznej )
Kara no Kyōkai - fantasy, trochę romansu, akcja, GENIALNA muzyka, i genialna kreska. Naprawdę warte obejrzenia. Nie chcę Ci tu zbytnio nic zdradzać, ale mój awatar jest z tego anime. W każdym razie sądzę że jest to jedno z obowiązkowych do zaliczenia.
Ocena ogólna waha się między 7 a 9, ponieważ tak jak wspominałam jest to serial składający się z prawie godzinnych filmów i nie każdy był dla mnie równy w ocenie.


Phantom: Notameno genei no - najwyżej ocenione przeze mnie anime, opisuje porwanego mężczyznę który stracił pamięć. Ma nadzwyczajny talent do - zabijania.. Akcja, psychologiczny, trochę romansy, w bardzo małym stopniu fantasy. Ja osobiście bardzo polecam, ale nie każdemu może przypaść do gustu.

oceny 9 i 8 opiszę Ci w osobnych komentarzach, gdyż już Ci to wszystko prawie skończyłam opisywać i wyłączyła mi się karta (wszystko poszło w piii....kle).

teraz moje 8 :

Mirai Nikki - romans, fanstasy, psychologiczne i ostro porąbane :)
O licealiście który zostaje wkręcony w grę boga: Deus ex machina. Osoby wyznaczone przez niego walczą między sobą na śmierć. Bohater poznaje dziewczynę z którą zaczyna współpracować. Tak jak napisałam, anime jest ostro pokręcone :) Ale jedno z moich ulubionych.

Nana - oh kolejna perełka. Dwie dziewczyny o tym samym imieniu poznają się w pociągu, dalsze losy powodują że są sobie bardzo bliskie. Jest to typowy romans ale bardzo realistyczny o życiu, miłości i karierze. Jeden z naprawdę obowiązkowych tytułów do obejrzenia.

Shingeki no Kyojin - niedokończone póki co anime (nie ma kolejnego sezonu). Jest to o mieście, jego mieszkańcach i obrońcach którzy walczą z tytanami. Znajdziesz tutaj bardzo dużą dawkę akcji, łez, dobrej muzyki i genialnej dynamiki w walkach. Jedno z najlepszych animę ostatnich lat - ponoć w tym roku ma wyjść kontynuacja. też ciężko ominąć ten tytuł.

Shinsekai Yori - fantasy, romans, psychologiczny . To anime może nie każdemu przypaść do gustu. Ja poznałam jego wartość w ostatnich odcinkach. Anime dla wytrwałych, ale godne swej oceny i obejrzenia. daje do myślenia co do nas ludzi.

Stalowy Alchemik i Fullmetal Alchemist - brotherhood - Niektórzy oglądają od razu drugi tytuł (sequel), ja zaczęłam od starszego Alchemika który bardzo mi spasował i go łyknęłam w 2 dni, a później obejrzałam FMA Brotherhood który jest jeszcze lepszy. w znacznym stopniu różnią się fabułą, w każdym razie w obu chodzi o dwóch braci. Jeden zostaje uwięziony duchem w zbroi z ich winny i starają się przywrócić mu jego ciało. Jest to fantasy, akcja i dużo humoru. Bardzo dobra kreska, jedne z lepiej wykreowanych postaci a jest ich bardzo wiele. Wiele postaci ma swoje unikatowe moce. Również jedna z perełek.

Akatsuki no Yona - romans, fantasy, humor, akcja. Anime o księżniczce i jej towarzyszach gdzie każdy z nich w znacznym stopniu się wyróżnia. Tutaj nie chcę za wiele pisać bo boję się że mogłabym napisać za wiele... I ciąg dalszy anime jest wydawany w mandze którą możesz przeczytać na centrum mangi - bardzo dobrze rysowana i przetłumaczona - nadal wydawana.

Hakuōki - anime historyczne, trochę romansu, akcja, walki, fantasy - 2 sezony (3-ci mi nie spasował)
W pierwszym sezonie poznajesz Samurajów należących do Shinsengumi i wiele rzeczy tam podanych jest bliskich historii (z tyt dodatku fantasy oczywiście niektóre rzeczy są przekręcone ;) ), a drugi sezon często potrafi ścisnąć serce. Nie każdemu facetowi może spasować bo większość postaci to faceci ^^

Chihayafuru - heh tu Cię zadziwię ale jest to anime o grze w Karutę (gra karciana), i nie jest to jakaś przynudzająca opowieść ;) W tym anime spotkasz się z ostrą dynamiką, akcją, genialną kreską i muzyką. Wątek miłosny, przyjaźń, ostra rywalizacja - jak również ostra dedukcja i siła bohaterów. Ta gra karciana nie polega na zwykłym siedzeniu i graniu :) po obejrzeniu 2 odcinków załapiesz że to nie taki łatwy sport ;) również bardzo polecam.

8 i może parę 7, napisze Ci jutro lub w weekend się postaram, bo chciałabym przed spaniem coś jeszcze pooglądać ;))

pozdrawiam !

Dzięki za te rekomendacje na pewno skorzystam w przyszłości, ale na razie mam na oku takie jak: Plastic memories, Kanon, Sword are Online, ano hana, death parade, tale of memories, no game no life.
Co do Nana to się długo zastanawiam. Co to za historia miłosna? Z 2 dziewczynami?

"Co do Nana to się długo zastanawiam. Co to za historia miłosna? Z 2 dziewczynami?"

heheh to nie o lesbijkach ;) dwie dziewczyny które się zaprzyjaźniają. Jedna z nich jest bardzo uzdolniona, druga zaś jest bardzo dobrą gospodynią. Obie się uzupełniają. Każda z nich ma kogoś kogo kocha i starają się nawzajem wspierać.
Ciężko jest opisać to anime by zachęcić - ale mi je polecił mu przyjaciel. Nana jest podobna do Clannad pod względem realizmu wobec życia. Naprawdę polecam.

Game no Life - oglądałam, dobre, ciekawe ale nie dokończone i że tak powiem, dupy nie urywa w pamięci nie zostaje (moja opinia)
Death Parade miałam Ci polecić w 7-demkach :p Dobre anime, psychologiczne i ciekawe. Ale spodziewałam się po nim czegoś więcej i sądzę że byłoby lepsze gdyby zamiast serialu zrobili z niego 2-3 godzinny film z większym przyłożeniem się. Ale z braku laku można je obejrzeć.

pozostałych poza SaO a nie kojarzę, sama z ciekawości sprawdzę co to :)

teraz oglądam troszkę dłuższe anime (w sumie 78 odc ) Saiunkoku Monogatari - o kobiecie która dąży do stania się urzędnikiem państwowym by pomóc innym w królestwie - ale kobiety nie mogą być urzędnikami, a jeżeli nawet się nim stanie, wiele osób nie popuści tej zniewagi. Anime dosyć się ciągnie, ale jest naprawdę ciekawe :) Trochę wątku miłosnego jest, walka jest, zagadki są i niektóre odcinki pod względem zaskoczenia i sekretów ładnie ryją beret ^^

ahhh to dobrze, że nie o lesbijkach, na pewno obejrzę skoro jest w klimacie Clannad, ale najpierw Kanon i Tale of Memories. Na razie lecę z pozycjami , które są popularne i plasują się wysoko w rankingach. Jak już mówiłem, za dużo anime jeszcze nie obejrzałem i jestem słabym krytykiem w tych tematach, więc nawet coś takiego jak Hidan no Aria mi się spodobało, mimo że wszyscy jadą na to anime, to ja z chęcią obejrzałem też drugi sezon( a podobno był jeszcze gorszy od pierwszego ^^). Jedno przyznam, że te cała ta przygoda z anime w jakiś sposób leczy duszę. Obejrzałem taki filmik na you tube "top5 anime series that will make you cry (like a bich)" no i robię sobie taki challenge, czy to prawda.Na razie rzeczywiście Angel Beats i Clannad rozwaliły mnie totalnie.

To życzę powodzenia;)

na razie rozpisywać się nie będę na te niższe noty, ale jak bd chciał to daj cynka

ok, dzięki za uprzejmość jesteś bardzo miłą osobą ^^

hehehehe dzięki mało kto o mnie mówi "miła osoba" ;))

jak coś to pisz ^^

Oj tam, oj tam. W każdym razie bazując na Twoim przykładzie jestem w stanie uwierzyć, że w tym naszym prawdziwym, szarym świecie też możemy stworzyć ten magiczny, wesoły świat jaki oglądamy w anime, gdzie ludzie pomagają sobie i codzienność wygląda inaczej, właśnie ze względu na takie dobre słowo i postawę wobec drugiej osoby, która praktycznie nie jest nam znana ;] No i jak o tym myślę to od razu jestem weselszy.

Jak obejrzę Plastic Memories to zdam sprawozdanie :P

Powiem Ci tak, ja żyję dwoma ważnymi dla mnie założeniami:

1) Cytat z Mangi Akatsuke no Yona:
Ludzie są jak lustra, jeżeli się do nich uśmiechniesz, odbiją uśmiech.

2) Nawiązując nawet po części do cytatu powyżej, jestem zdania że nie mogę oczekiwać czegoś od innych sama będąc jędzą. Uważam że każdy powinien tak myśleć, a nie patrzeć najpierw na krok innych - wtedy świat naprawdę byłby inny.
Poprawę i uprzejmość musimy najpierw oczekiwać od samych siebie a później od innych. Ale jak ktoś jest z krwi i kości dupkiem to oczywiste że nie mam takiego miłego podejścia ;)

Już po Plastic Memories. Nie wiedziałem, że jeszcze kiedyś będę płakać w tak dziwny dziecinny sposób...Dramat większy niż w Clannad. Będę czekać na 2gi sezon, oby się pojawił... Pozostał niedosyt ale dla mnie 10/10.

Teraz obejrzę coś co poleciłaś i miałem te 2 filmy na oku:
Spirited Away: W krainie Bogów
Hotarubi no Mori e

Podobno to drugie lepsze. Jak myślisz?

Spirited Away jest obowiązkiem dla każdego. Genialny film, kreska, fabuła - naprawdę geniusz. Oglądałam 15 razy :D


A Hotarubi jest króciutkie. trwa jakieś półgodzinki, jest naprawdę czymś cudownym - ale ciężko porównać te dwa filmy do siebie.

obydwa są konieczne do zaliczenia ^^