Spodziewałem się czegoś więcej po tych ocenach i komentarzach.

Niestety od 2 sezonu dzieje się ciągle to samo w kółko bez najmniejszych zmian.
Dzieci A dręczą dzieci B po czym dzieci B zapisują się na karate i mszczą się na dzieciach A.
Ten sam schemat powtarza się przynajmniej dwukrotnie w każdym sezonie i w momencie gdy oczekujemy rozwoju sytuacji znowu dzieje się to samo, jedne dzieci dręczą drugie i tak w kółko. Najgorsze jest to, że to są ciągle te same dzieci, po prostu znęcające się nad sobą wzajemnie.
Wszystko sięga takiego absurdu, że cała sytuacja wydaje się kompletnie nierealna.
Cała reszta to randki i flirty.

Mam wrażenie, że przez 4 sezony obejrzałem tylko z 5 odcinków, które się powtarzają.

Ironicznie serial byłby o wiele lepszy gdyby wyciąć z niego główny element, czyli uczniów.