czy może ona umiera? wiem że raz 'na niby zmarła' ale chodzi mi o to że nie zawsze zachowanie porucznika pokazywało jego wierność żonie
Jeśli masz na myśli odcinek z 1993 r. wg scenariusza samego Petera Falka (ten, gdzie kobieta-morderca go "podrywa"), to tam na końcu Columbo jednoznacznie stwierdza w barze, że on to wszystko udawał. Tytuł tego odcinka też wiele mówi. Bo chyba ten epizod masz na myśli?
[coś nie da się edytować, więc dodam w osobnym poście]
Mnie się wydaje, że był wierny. Wiele jego zachowań w różnych odcinkach to gra przed mordercą, być może będąca wyjaśnieniem niektórych nieścisłości, np. tego, że w jednym odcinku z lat 70. (tym o winach) Columbo mówi, że ma dzieci, a w odcinku z 1990 r. stwierdza zaś, że się ich nie doczekał.
W ostatnim odcinku wciąż wspomina o żonie, więc musi żyć cały czas.
właśnie chodzi mi o odcinek "Niebezpieczna gra" z Faye Dunaway :) to pełne poświecenie dla odkrycia mordercy ;) dobrze wiedzieć. Niestety w tv ciągle są powtórki a w internecie ciężko znaleźć ten serial online a szkoda:) dzięki za odpowiedź bo już straciłam wiarę w porucznika ;p
zdecydowanie był wierny żonie, która nota bene nigdy się nie pojawiła w żadnym z odcinków
fakt ale może to i dobrze, tak samo jak Columbo nigdy się nie przedstawił z imienia ;p
Ale w jednym odcinku widać było jego odznakę, gdzie wpisane było imię Frank . W innym wprost zapytano go o imię, a Columbo odpowiedział "Porucznik" :).
o odznace nie wiedziałam :D szkoda że nie będę miała okazji zobaczenie wszystkich sezonów ale trzeba się cieszyć z tego co jest