PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512751}

Community

7,5 19 067
ocen
7,5 10 1 19067
7,9 9
ocen krytyków
Community
powrót do forum serialu Community

Dobra, powoli jesteśmy na finiszu. Nie wiem czy całości, czy sezonu, ale przerwa będzie na pewno. A to jest doskonały polepszacz humoru. Co polecicie w podobnych klimatach? I nie chodzi mi o obecność nerdów, ale ten rozkosznie absurdalny humor.
Od HIMYM i TBBT się odbiłam. Scrubs? Arrested Development? (chyba twórcy ci sami?) Trochę sobie patrzę na Parks&Recreations, ale chciałabym też zerkać na coś innego niż mockumentary.

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

That 70's Show to mój faworyt. Scrub są dość fajni i często porównywani z Community i całkiem miło się spędza czas z J.D i ekipą, także powinni się sprawdzić.
Poza tym oglądam Wilfreda, to nie jest typowo klasycznie komediowy serial choć można się na nim uśmiać, niekiedy jest mocno słodko gorzki, porąbany i specyficzny. Ciężko go nawet sklasyfikować, ale jak ktoś lubi zabawę gatunkiem i wyzwania interpretacyjne to polecam.
Poza tym sit comy to nie moja działka. Z tego wszystkiego (koniec Community) Edków zaczęłam znowu oglądać na yt :)

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

HIMYM nie znoszę z jakiegoś powodu ale TBBT naprawdę polecam. Sezon 3 i 4 oglądam już któryś raz z kolei w randomowej kolejności i za każdym razem płaczę ze śmiechu ;)
Klimat nerdów z Sheldon'em na czele przy którym C-3PO wydaje się być bardziej ludzki niż on sam jest jakoby istotą serialu ale nie trzeba być fanem takiej konwencji żeby mieć ubaw i radochę z oglądania ;)
That 70's Show też jest świetne, po paru odcinkach ciężko się oderwać nie kończąc całej serii.

ocenił(a) serial na 10
ms_rosencrantz

Arrested Development i Community chyba nie mają tych samych twórców, ale i tak polecam. Wielopoziomowość niektórych żartów przebija Community.
Scrubs też jest fajne i ma dużo sezonów. Polecam odpuścić ostatni, przez fanów traktowany jest z podobną sympatią do 4 sezonu Community.
HIMYM ma przebłyski geniuszu, ale jeśli nie pasuje Ci formuła, to nie warto się męczyć dla tych kilku odcinków.
Podobno 30 Rock jest fajne, było emitowane w bloku z Community i Parks & Rec. Dużo więcej nie powiem, bo sam nie oglądałem.

It's Always Sunny in Philadelphia jest dosyć przyjemne. Widziałem tylko pierwszy sezon, który podobno jest najgorszy i jazda zaczyna się od drugiego, ale jakoś nie mogę się zabrać.
Black Books jeśli ktoś lubi humor z wysp. http://www.youtube.com/watch?v=_9tBfx3ZfFQ
Do tego Psych, który jest najgłupszym serialem komediowym jaki dane mi było oglądać, z masą referencji do popkultury i zabawami konwencją a to wszystko pod kamuflażem kryminału.

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

tak mi jeszcze przyszło do głowy - Abed zawsze polecał i chwalił Cougar Town - możesz zaryzykować hehe :)
wystąpił nawet gościnnie w jednym odcinku :D

ocenił(a) serial na 9
ms_rosencrantz

Cougar Town raczej nie, ale reszcie się przyjrzę. Dzięki :)

ocenił(a) serial na 7
ms_rosencrantz

Men at Work mało odcinków ale idzie się uśmiać :)

ms_rosencrantz

"Od HIMYM i TBBT się odbiłam."
Tzn. nie oglądasz już, tak?

Swoją drogą ciekawy temat - chętnie poczytam opinie innych użytkowników forum, bo jeśli chodzi o seriale komediowe to mam tylko Community i Ranczo, hmm, za bardzo skupiałem się na dramatycznym aspekcie w serialach xd

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Obejrzałam odcinek HIMYM, dwa TBBT i stwierdziłam, że to nie dla mnie. ;) Ja oglądam sitcom "2 broke girls", ale to zupełnie inna liga niż "Community". Częściej żałosne niż śmieszne, ale co przyzwyczajenie robi z ludźmi :P

ms_rosencrantz

O, "2 broke girls" mam na liście do obejrzenia, bo przymierzam się do jakiego serialu komediowego <w ogóle słowa sitcom nie kojarzyłem do niedawna, ale to tylko ja.. xd> co by uzupełnić braki.. a tu tyle seriali i każdy poleca to i tamto, lalala, grrr :x Jeszcze jest to coś nowego "Mom" i też mnie korci to obejrzeć, bo przelotem w tv widziałem ze 2 odcinki i wydaje się 'śmiechawskie' + znana aktorka z głupich komedii i znana aktorka wielokrotnie nagradzana w tv.

ocenił(a) serial na 9
matiiii

"2 broke girls" to specyficzny serial. Wulgarny, głupi, pełen stereotypów, miejscami bardzo sztuczny... Ale ogląda się toto dobrze

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Ale ta rozmowa przypomniała mi przyjemną komedyjkę, którą kiedyś oglądałam. http://www.filmweb.pl/serial/Dostawa+na+telefon-2010-567801
Chociaż to nie ja tutaj miałam polecać seriale ;P

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

A racja. Oglądałam to. Całkiem urocze :) choć główny bohater czasami bezbarwny, to reszta ekipy nadrabia.

ms_rosencrantz

Serial z jednym sezonem, to i odcinków nie dużo.. dzięki, że poleciłaś xP

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Ale całkiem zabawny i jw. - uroczy :P

ocenił(a) serial na 10
ms_rosencrantz

Przybywam z updatem: 30 Rock jest bardzo fajne. Inny klimat niż Community, nie tak przegięte i bardziej typowe, ale i tak widać podobieństwa, choćby w delikatnym przełamywaniu czwartej ściany. (chociaż do Abeda z ostatnich dwóch odcinków to jeszcze daleka droga. I bardzo dobrze.) Do tego da się czasem wyhaczyć w tle Donalda Glovera. Na plus jest też ciągłość, tzn. teoretycznie każdy odcinek jest o czym innym, ale niektóre wątki poboczne ciągną się kilka odcinków. Aktualnie oglądam drugi sezon. Zapraszam i polecam, Froncz Piotrewski.

ocenił(a) serial na 9
hangeyes

Ok, ale przed wyruszeniem na wyprawę należy zabrać drużynę. 30 Rock ląduje na pozycji numer 1 na mojej liście do obejrzenia. :)

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

Akurat oglądam to pomyślałam, że polecę: The Soup. Joel nabija się z amerykańskiej telewizji i celebrytów, a co odcinek ktoś mu przy tym towarzyszy. Niekiedy ubaw po pachy z głupot jakie tam w tv nadają .

ocenił(a) serial na 9
Kasiek_haz

Rzucę okiem, choćby ze względu na Joela. Btw. ja ostatnio zaczęłam oglądać serial z Manu Bennettem ze "Spartacusa" + główny aktor był jednym z 3 kandydatów do zastąpienia Andy'ego, ale ostatecznie przegrał z Liamem. W każdym razie ten serial to "Arrow", bardzo przyjemny. Taka dygresyjka między nami starymi fankami S. ode mnie :P

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

Próbka z The Soup
http://www.youtube.com/watch?v=ptmCVu3Ef34
Ekipa ze Spartakusa też była :D

A o Arrow słyszałam, nie zdziw się jak Mirę i Naevię 2.0 zobaczysz :) Już nawet trzymałam kursor na przycisku play, ale się rozmyśliłam.

A jak lubisz koreańskie klimaty to polecam http://www.filmweb.pl/serial/Mawang-2007-403046
Tylko nie czytaj mojego wpisu, bo spoilery narobiłam., Tzn. nic konkretnego, ale mocno sugerujące co się stanie. To nie jest komedia, ale serial jest rewelacyjny.

ocenił(a) serial na 9
Kasiek_haz

Po kolei: The Soup fajne, wejście Shirley :D Obczaiłam na YT jeszcze kilka i mi się podoba. Szczerze mówiąc to nie spodziewałam się po Joelu takiej kreatywności, miłe zaskoczenie.
Fajnie, że w Arrow pojawią się znajome twarze. Chociaż spojrzałam kiedy i dopiero drugi sezon, trochę mi się mimo wszystko zejdzie, ale jest już Manu, dla odmiany nie gra klinicznego głupka, więc fajnie. Ogólnie serial jest fajny. Ja z komiksami nie mam nic wspólnego, pewnie uciekają mi jakieś smaczki, ale z drugiej strony nie czuję się zagubiona itd.
Lubię koreańskie klimaty, ale obejrzałam jeden serial dotychczas i spowodował u mnie zgrzytanie zębów. "Irys". Oesssuu... Było fajnie, było momentami super, a potem 2,3-minuta retrospekcja (i to co odcinek ta sama), która sprawiała, że miałam mdłości od ilości cukru. Dodajmy do tego ckliwe motywy muzyczne i rozmemłany wzrok... I właśnie tego się boję w tych koreańskich serialach - dominacji wątku miłosnego nad właściwą intrygą. Ten serial, który podesłałaś ma intrygujący opis, ale już plakat każe mi podejść z rezerwą. To jak jest? ;)

ocenił(a) serial na 8
ms_rosencrantz

Święta Maryjo i Józefie!
Ja przetrwałam Irys tylko z powodu Byunga i wątku politycznego. Bo ten jego romans z Seung Hee to była porażka. Wolałabym, żeby skupiono się na jego relacji z Sa Woo i na Irys a nie na tych ckliwych wspomnieniach z Akity. Zabrać z tego serialu tę panią idealną agentkę i byłoby dużo lepiej.
W Devilu nie ma jako takiego wątku romantycznego. Niby gdzieś tam są zalążki trójkąta romantycznego, ale to nigdy nie wychodzi poza "pomaganie przy sprawie". Jest kilka rozmemłanych spojrzeń, ale koniec końców intryga główna jest tutaj najważniejsza. (Oczywiście zdarza się fangirling i shipowanie, ale ja się w tę sferę nie wciągnęłam w przypadku Devila, bo wątek zbrodni był zbyt dobry, by zajmować się parowaniem bohaterów. Pan prawnik szczególnie okazał się pantydroperem wśród czytanych przeze mnie fanek :D) Z trójki bohaterów z plakatu to ta dziewczyna jest postacią beznadziejną (słabo napisana, kompletnie bez charakteru), ale jej nijakość ginie w tłumie, kiedy na scenę wkraczają panowie detektyw i prawnik. Właściwie to na tej dwójce trzeba się skupić, a panienkę i jej sceny traktować jako konieczność. Ale naprawdę, jest ona znośniejsza niż Seung Hee. Jest też kilku ciekawych bohaterów drugoplanowych. Więcej nie mogę napisać bez spoilerowania. Trzeba tylko przebrnąć kilka odcinków, bo początek może się wydawać mocno pogmatwany, ale naprawdę warto.

ms_rosencrantz

Polecam Happy endings, pępek świata, różowe lata 70., Przyjaciół, kochane kłopoty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones