Community wraca! Pierwszy odcinek już niedługo.
A tymczasem można zobaczyć czego możemy się spodziewać: http://www.youtube.com/watch?v=fN-BW1eEZtA
Serial wydaje się być tak samo absurdalny jak zawsze. Ale czy Chevy Chase nie miał czasami zrezygnować?
W tym sezonie jeszcze wystąpi. Jeśli będzie 5 sezon, to wówczas go zabraknie.
Wyszedł nowy trailer, będzie sie działo, ja osobiście nie mogę się doczekać Hunger Deans ;)
http://www.youtube.com/watch?v=z584YZtS9c4&feature=youtu.be
Lepiej nie. Już teraz w 4 sezonie widać zadyszkę. Więc aż strach się bać , jak tych sezonów będzie więcej.
Strasznie szkoda mi tego serialu. Był moim ulubionym ale 4 sezon jest sładbiutki. Teraz Parcs and Recreation jest moim numerem 1 :D
bo zmienili reżysera, na dwóch, niestety jak widać po ostatnich strasznie słabych odcinkach, nie złapali klimatu.
Niestety wywalając 6 scenarzystów (w tym twórcę serialu!!) strzelili sobie samobója, sezon 4 odbiega jak na razie od 3 dość znacząco. Szkoda bo to jeden z moich ulubionych seriali :/
Po 2pierwszych odcinkach była rzeczywiście tragedia, ale 3odcinkiem był już w starym 'stylu'.
Dokładnie. Trzeci odcinek był na prawdę dobry. A do tego cały związany z "Inspektorem Spacetime" czyli jawnym nawiązaniem do mojego ukochanego "Doctor Who". Super. Tylko kiedy będzie powrót Changa?
Czwarty jest niezły, ale trzeci lepszy. Choć to może przemawiać moje Doctorowe skrzywienie :) Na razie jednak najbardziej się cieszę, że po 2 słabych odcinkach pojawiły się 2 dobre. Oby tak dalej, a nawet lepiej:)
Spoko, rozumiem. :) Nie mam żadnego porównania z Doktorem Who, bo (niestety) nie oglądam. Chociaż bardzo chcę zacząć. W tym trzecim odcinku rozśmieszył mnie jedynie Pearce, który pod koniec padł przed Jeffem na kolana. Wszystkie wątki były dla mnie na zasadzie "Co się tu dzieje?!", ale nie w pozytywnym znaczeniu, jak zazwyczaj w poprzednich sezonach.
Widziałem już 5 odcinków nowego sezonu i jest naprawdę słabo. Na pewno będę oglądał nadal, bo nie lubię porzucać seriali, ale Community ma teraz u mnie najniższy priorytet wśród seriali. Słabo, prawie nie śmiesznie, całkiem inny klimat, taki pospolity i nijaki. U mnie ocena z 9 spadła do 7, niestety.
przez 5 odcinków zaniżasz ocenę całych 3 poprzednich sezonów które były świetne?
Jeśli powróci klimat, to dam 8. To nie tylko przez te 5 odcinków, po prostu trochę zbrzydł mi ogólnie ten serialu, choć to mocne słowo. Nie jestem krytykiem filmowym, oceniam subiektywnie.
Po 6 odcinku muszę przyznac, ze serial odbił się od dna. Dużo ciekawych pomysłów, stylizacja na film dokumentalny Abeda. Oby pozostali w formie do konca sezonu.
Tak, na razie nie jest źle. Choć mogłoby być więcej odcinków takich jak ten z Inspektorem Spacetime. Czyli więcej zabawy konwencjom oraz popkulturą. Ale liczę, że dzięki Changowi to się poprawi:) Bo końcówka ostatniego odcinka ma potencjał.
Kurcze, to jak dla mnie serial jeszcze nie miał takiego odcinka który powaliłby mnie na łopatki. Pamiętam, że jak oglądałem 3 sezon to pierwsze 3 odcinki były słabe i bałem się, że serial też już nie będzie dobry, ale potem się naprawdę zrobiło ciekawie. Teraz nadal czekam na ten bum. Mam nadzieję, że to zwyczajnie brak Changa przynosił taką słabiznę :/
Całkiem przyjemny serial, a i 4 sezon jest niczego sobie. Jak do tej pory nie mam niczego do zarzucenia. Korzystając z okazji zapytam o coś co nie daje mi spokoju od obejrzenia 7 odcinka 4 sezonu, a mianowicie jak brzmi tytuł piosenki (pod koniec odcinka), która zaczyna się w momencie kiedy jeff wchodzi do tego zakładu fryzjerskiego (golibrody)? Ona leci jakoś tak: frozen ice,i've even been to paradise, ale nie jestem w stanie jej odszukać i o to też proszę was ! Pozdrawiam.
Brak Harmona i innych scenarzystów jest niezwykle bolesny :/
Ciągle czekam na naprawdę śmieszny odcinek, ale zaczynam tracić nadzieję. W żadnym sezonie nie używałem ffwd tyle razy ile obecnie, wieje w każdym odcinku nudą :(