Moja powtórna interpretacja filmu po tylu latach zadziwiła mnie niesamowicie. 15 lat temu dorastałem razem z głównym bohaterem, utożsamiając się z nim mocno. Teraz jako dorosły człowiek oglądałem jeszcze raz z wielkim zdumieniem. Jeśli chodzi o cytaty, które były w tym serialu... a było ich dużo (głównie na zakończenie każdego odcinka), to w żadnym innym filmie nie znalazłem tak wielu prostych, a zarazem mądrych i prawdziwych przemyśleń o życiu, o których tak naprawdę zapomnieliśmy lub nie chcemy myśleć nie mając czasu. W ciągu miesiąca udało mi się obejrzeć 115 odcinków. Po tych 15 latach stwierdzam, że jest to serial bardziej dla dorosłych niż dzieci. Z wielkim sentymentem i ciekawością wróciłem do serialu i z równie wielką nostalgią się z nim dziś pożegnałem. Na pewno za jakiś czas do niego wrócę po raz kolejny.
Pozdrawiam