to nie jest jedyny sezon w którym Czarna Żmija nie ginie. w drugim też nie umiera na końcu..
A widziałaś co się dzieje po napisach? [SPOILER] Postać grana przez Hugh Lauriego ( zapomniałem jak się nazywał) w ostatnim odcinku wkrada się do pałacu w przebraniu królowej. Morduje wszystkich i sam zasiada na tronie Angli pod tym przebraniem. [SPOILER] Polecam uważne oglądanie.
A propos ciekawostek i umierania, w odcinku "Nob and Nobility" widać wyraźnie, że ciało leżące w kącie celi oddycha, choć Rowan Atkonson i Tony Robinson tak poruszają się w kadrze, żeby to ukryć zasłaniając sobą trupa. W tak zabawnym serialu jednak można na to spojrzeć z przymrużeniem oka, szczególnie że oddychający trup stwarza dodatkowy efekt komediowy.
SPOILER!!!
Ale w sezonie Wielkiej Wojnie nie było powiedziane wprost że główni bohaterowie zginęli. To prawda, widać było że ruszają do natarcia ale teoretycznie nie musieli w nim zginąć. Sama śmierć nie jest pokazana.
A co do końcówki 1 sezonu - też nie znosiłem tego jak to się skończyło. Aczkolwiek było to konieczne - i tak wymyślając sobie panowanie Ryszarda IV wywrócili do góry nogami przeszło dekadę historii Anglii i trzeba było to gdzieś urwać:).