Nie będę Ci psuć frajdy ale lepiej obejrzę resztę

Wiem że Keen zginęła. Sporo osób mówi 9,10 sezon tragiczny.
jestem na S8 Odc 14 Misere ale widziałem spoiler o Keen ;/

Ja powiem krótko NIC MNIE nie zaskoczy i nie ucieszy jeśli KATARINA ta co była w 8 sezonie to naprawdę była MATKA Keen a Red tak po prostu ją zabił.
Ile można? Każdą bliska osobe jej zabił.. Co robi się śmieszne że DALEJ do niego wraca..
A FBI? to nie jest FBI.. Robią to co chce Red..
Zabicie Katariny to było najgorsze co mogło być...

Postać która tworzyła taką historie, baa wiele ludzi bało się wypowiedzieć jej imię.
FBI,inni myśleli że jest DUCHEM, Nie żyje...
Red inni tak o niej opowiadali że każdy myślał że jest równym rywalem dla niego..
Że jest piekielnie straszna,mocna.

Co się okazało? Że jest słaba ( wręcz śmieszne )
Berlin z 2 sezonu był o wiele groźniejszy a to PIONEK zwykły..
Każdy inny zły charakter z każdego sezonu był groźniejszy...
A RED zabija sobie bez problemu Katarine jak miejscowego gangusa...
Tu jest absurd za absurdem... Jak można było zniszczyć tak budowaną Katarine przez tyle sezonów...

Jeśli jakimś cudem nie przeżyła tego i nagle nie pokaże się w 10 sezonie to nic nie poprawi mojej opinii na temat tego serialu co kolwiek by się wydarzyło...

Bo jeśli RED nie jest jakimś CUDEM naprawdę Keen ojcem
To dla mnie jest to śmieszne że DZIADEK , Ojciec Katariny wybrał obcą osobę od swojej córki jaka kolwiek by w przeszłości była...
Że DZIADEK pozwalał krzywdzić, kłamać Keen by bronić REDA... wolał Reda od swojej córki...
Kaplan która opiekowała się Keen od małego... Zginęła bo Red ją ścigał...
Tym BARDZIEJ że Katarina chciała tylko UDOWODNIĆ że jest nie WINNA
I jej OJCIEC pozwala Redowi ją zabić? Przecież to absurd... Że wolał kryć tajemnice REDa niż bronić CÓRKI...

Już pomijam fakt że jest tak śmiesznie ten serial zrobiony że aż szkoda w pewnych momentach...
KEEN,FBI zawsze wybacza Redowi... Tom,Kaplan,Katarina a ta i tak do niego wraca..
Ten serial nie trzyma się kupy wgl... jest śmiesznie zrobiony że chłop Ci zabija cała rodzinę a ty i tak do niego wracasz...
Zabieram się dalej do oglądania POZDRAWIAM..

Zawiedziony no jestem tą Katariną jeśli okaże się prawdziwą matką Keen...
Jeśli tak zmarnowali ta postać..

No jestem już na 9 sezonie 12 odcinek.

Ten 8 sezon końcówka no mocna...
Chociaż się wyjaśniło że Red to Katarina szkoda że Keen w taki sposób się dowiedziała..
Oglądam ten 9 sezon nie wiem po co go zrobili...
Idealnie by było zakończyć na 8 sezonie wszystko wyjaśnione.
+ Śmierc Keen marna aktorka ale co jak co główny bohater obok Reda..
teraz mimo wszystko bez niej trochę smutno jest.
I widać brak pomysłu na serial.. no nic dziwnego jak główna aktorka odchodzi...

Poznałem serial 2 tygodnie temu ale jestem już na 9 sezonie..
I smutno mi się robi wiedząc że zaraz dojdę do końca i nie będę oglądał Reda już :/