I tutaj dochodzimy do problemu lenistwa intelektualnego. Osobiście zaczynałem od dance'u w klimacie lat 90-tych, a obecnie słucham właściwie wszystkiego, ale głównie jazzu lub muzyki klasycznej. Dlaczego? Ponieważ się zmuszałem wbrew sobie, żeby poznać inne gatunki, aż wreszcie dokładnie to osiągnąłem. Natomiast leń intelektualny zrobi dokładnie na odwrót. Zadowoli się byle g którym już z natury się zadowala.
Z tego samego powodu ludzie na zawsze pozostają analfabetami matematycznymi i twierdzą, że są humanistami. Trudno o większe brednie. Talent matematyczny ma jakieś rozstrzygające znaczenie dopiero na poziomie robienia doktoratu. Jak na niższym poziomie nie ogarniasz i tłumaczysz to tym, ze jesteś humanistą, to pier od rzeczy, bo nie chce ci się d ruszyć, żeby coś z tym zrobić.
Sam mam wykształcenie humanistyczne, a swego czasu stawiałem imprezy i zabawę nad inne rzeczy i twierdziłem dokładnie to samo. Ledwo czasami zaliczałem matematykę, żeby zdać do wyższej klasy. Obecnie natomiast jak widzę najnowsze matury na poziomie podstawowym i to, że licealiści narzekają, że są zbyt trudne, to się po prostu we mnie gotuje. Bo możesz mnie obudzić o 3 w nocy i rozwiążę je na 100% z zawiązanymi oczami. Dlaczego? Bo przestałem pier i przynajmniej na tym elementarnym poziomie materiał ogarnąłem.
Ale najlepiej być nic nie pojmującym ignorantem, który dlatego właśnie wszystko co mu podadzą łyka, że nic nie rozumie. A skoro nic nie rozumie, to czemu miałby nie łykać? A potem, kiedy ktoś mu wskaże jakie bzdury chłonie, twierdzić, że on ma inny gusty i ktoś mu coś narzuca. Nie? Fajnie być takim pogubionym bencwałem? Bardzo wygodnie zapewne. Nie zmienia to faktu, że właśnie kimś takim jesteś. Ty nie rozumiesz bzdur w tym serialu, ty dopiero potem, wtórnie, o tym czytasz. I wyłącznie dlatego - że jesteś ignorantem - ci te bzdury nie przeszkadzają. Bo ich nie widzisz w momencie w którym je oglądasz. Ale masz za mało rozgarnięcia, żeby nawet to pojąć. Miłego dnia.
Wiesz... nawet nie zadam sobie trudu aby to przeczytać.
Zacytuję sam siebie "sorry, ale spier*alaj". ;)
No pewnie, że nie zadasz sobie trudu. To typowe dla samozadaniowanych ignorantów. Ty się boisz to przeczytać. Jeśli chodzi o mnie, w ogóle mnie to nie obchodzi. Interesuje mnie co przeczytają ludzie, którzy jeszcze rokują, nie ty.
Tak ciebie to nie interesuje iż nadal próbujesz toczyć tą całkowicie bezsensowną dyskusję...
Nie czytam bowiem nie zamierzam marnować czasu na twoją jednostkę chorobową. Tym niech się zajmie psychiatra. Jeżeli musisz tworzyć aż trzy posty aby odpowiedzieć na wiadomość jednego człowieka... który n-ty raz każe ci się od niego odpieprzyć...
Dobry psychiatra. Tego ci potrzeba.
Poza tym nikt nie czyta i nie będzie czytać wynurzeń schorowanego umysłu jakiegoś filmwebowego trolla.
No jasne, że czasem piję. Jak 90% współczesnych ludzi. Ale się wówczas sobie przyglądam, ty się boisz przyznać przed sobą, że masz braki i zamiast tego z tych braków budujesz powód do dumy.
A Ty myślisz, że co ja w tej chwili robię? Pracuję zdalnie, piję i dyskutuję z Tobą :D
Och, jakiś przemyślny i zdolny do cytatów na poziomie :) Aż śmiech zbiera. Podłapałeś cytat od kolegów i powielasz?
A chcesz jeszcze lepsze? https://www.youtube.com/watch?v=8d3cN4IHeuI
Mam nadzieję, że rozumiesz, że dajemy sobie filmami w pysk?
Wynudzasz. Ewidentnie zero pomysłowości:
https://www.youtube.com/watch?v=0XuSPN9IelE
Och tak dzicionko, jesteś biedna prześladowana, bo ktoś ci odpowiedział niemiło na forum. Idź ty przewrażliwiony dzieciaku po rozum do głowy, póki czas. Bo nawet podstawowych pojęć nie rozumiesz i nadużywasz. O takich jak ty się już artykuły naukowe pisuje w dziedzinie psychiatri (z nurtu: zaburzenia psychiczne współczesnej młodzieży spowodowane nieodpowiednim wychowaniem).
I naucz się dziecko z zapotrzebowaniem pomocy intelektualnej co oznacza stalker, bo na pewno nie oznacza osoby, która ci odpowiada na forum chociażbyś tego nie chciał. Pogłaskać po główce ofiarę helicopter parents?
Zaraz za spam powinieneś polecieć, bo jedyne co potrafisz to kopiować to samo w nieskończoność. Psychologia jaka za tym stoi nadawałaby się pewnie na ciekawe analizy infantylizmu :)
a jaki ma byc poziom kina i telewizji jak w dzisiejszych czasach bardziej wartosciowe jest pokazanie d.u.p.y na instagramie czy innym pseudo portalu spolecznosciowym. Poziom zidiocenia osiagnal taki pułap ze wartosciowe sprawy zeszly na bok a wszystko inne zastapil wszędobylski kicz i tandetna rozrywka. Wec co sie dziwic jakie sie kręci produkcje ?
Czy ty jesteś normalny? W kazdym temacie pitolisz to samo. Płytki psychologicznie i intelektualnie ? A co to ? Dynastia?
Och, że też na filmwebie poziom intelektualny tak wielu osób jest na poziomie 5-cioletnich dzieci. Ale co poradzisz :) Takie pokolenia. Nie rozumieją, że reprezentują sobie poziom poniżej dawnej szkoły podstawowej :)
Dobrze, ze do siebie piszesz . W domu wszyscy zdrowi?
W zyciu nie miales kontaktu z 5 letnim dzieckiem , jak widać. Wyswiechtane epitety nie robia na mnie wrażenia. Wymyśl coś oryginalniejszego pisząc do siebie
Na tobie nic nie robi wrażnia. Przede wszystkim elemntarna wiedza jaką mógłbys pozyskać w 2 godziny w sieci. A serial jest płytki. Niby czym się różni od Dynasti? Usytuowaniem? Co się dowiadujesz głębszego o postaciach ich przeżyciach, myślach, stosunkach? Nic! A że trzeba ci to tłumaczyć, to właśnie dlatego jesteś jak 5-cioletni dzieciuch. Poświecili mu katastrofą atomową i już nic więcej nie zauważył.
To dla ciebie dynastia zasluguje na 6?oki
Jak ty bierzesz informacje z siecii to gratuluje, ja czytam ksiazki.
Przesadzasz. To nie serial o postaciach, o konkretnym bohaterze . to JEST mini serial. 5 odcinków nie jest w stanie doglebnie ukazać przezyc osobistych bohatera/ów. Chcesz czegoś czego ten serial nie oferuje od poczatku. To nie jest teog typu serial.Trzeba ci to tlumaczyc? Moj 6 letni siostrzeniec to rozumie.
Przepraszam bardzo, ale mini-serial musi mieć 5 odcinków? Twórcy sami wybrali taką formułę. Skoro nie da się w niej zmieścić żadnych głębszych przemyśleń, to należało chociażby postawić na wiarygodność relacji. Co się nie udało. Na jakim zatem poziomie ten serial według Ciebie działa? Jako thriller katastroficzny? Być może, ale wówczas trzeba było sobie darować rzeczywistą katastrofę i pójść w czystą fikcję.
Och, ależ żeś mnie zaskoczyła, migotko. Idź pogadać z tatą muminkiem co następnie masz wkleić.
ku... czy tak zawsze musi byc ze sie musi trafic mundruś w kazdej dziedzinie czy to film czy sport czy polityka czy dieta srieta pierdieta ciagle musza byc rzesze jakis samozwanczych filozofów do k..... nędzy psujacych rozmowe innym uzytkownikom
skad sie biora te zdziwaczale jednostki ?
Czarnobyl. :)
Stąd gigantyczny kompleks mesjasza i potrzeba tworzenia setek komentarzy o podobnej treści i niskiej wartości, które szybko zaczynają wzbudzać u innych silne poczucie irytacji.
Coś o was:
https://www.youtube.com/watch?v=m_Ugz1NvumM
Banda pysznych sobą ignorancików potraktowana tak jak powinna, w osobie George'a.