To takie trzy pokrewne seriale. Łączy je to że mają być śmieszne, a wcale takie nie są.
Zgadzam się. Czasami jak czekam na Fineasza i Ferba z ciekawości oglądam to coś kilkanaście minut. Więcej nie mogę. Nie śmieszne, z tym idiotycznym dubbingiem i beznadziejną fabułą. WTF? Jakim cudem to zdobyło taką popularność?