Dłuższa historia, ale w skrócie:
Max przełożył datę rozstrzygnięcia konkursu na poniedziałek, co przeszkadzało reszcie rodzeństwa bo potrzebowali co najmniej roku żeby go dogonić w konkursie. Datę mógł przenieść tylko Max, więc Alex przemieniła się w Maxa, co jej nie do końca wyszło bo miała tylko jego głowę, resztę ciała swoją ale Helen ( kobieta u której przekładało się konkurs) się nie połapała. Jak Alex pod postacią Maxsa była w gabinecie, do środka wszedł Justin również przeobrażony w Maxsa, a na końcu sam Max.
Zdenerwowany z zachowania rodzeństwa Max postanowił nie przenosić daty konkursu. Wtedy Justin i Alex chcieli się odczarować spowrotem, ale tak niefortunnie wycelowali że zmieszane zaklęcie trafiło w Maxsa, który stał się dziewczynką.
Natomiast Helen zadecydowała, pewnie dlatego że nie wiedziała czy to rzeczywiście Max przenosił datę, że konkurs odbędzie się w starym terminie.
Nie wiadomo kiedy Max odzyska prawdziwą postać.