to jest żałosne. po prostu jakaś denna parodia harrego pottera.
to jest produkcja Disneya wiec nie wiem czego żądasz. Mi ogółem podoba się ten serial, aktorzy też fajni wg. mnie lepsze od Hanny Montany
Jeśli oglądasz tylko takie głupie disneyowskie bajeczki i oceniasz je, jako "dobre", to się nie dziwię.
Porównuje je tylko poziomem, nie oglądam tylko głupich Disnejowskich bajeczek i nie wiem po co się dziwisz moją ocena bo to zależy od gustu.
Jeśli chodzi o czarodziejów to lubię Alex bo mam podobny charakter. Hannie oglądałem parę lat temu początki a resztę sporadycznie, jak nie było nic lepszego.
Szczerze, serial jest żenujący. I nie przymierzam tego do ogółu kinematografii czy telewizji, ale tego jak powinna wyglądać produkcja dla młodzieży:
- marna realizacja co w sumie jest tylko i wyłącznie objawem skąpstwa producentów, ale w sumie to najmniejszy zarzut,
- zerowy żart, oczywiście trzeba stosować zabieg śmiechu widowni, tak aby wiadomo było z czego się śmiać,
- fabuła tych odcinków jest na poziomie Kiepskich czy Bundych, kiedyś była to siara i kojarzyło się właśnie z mega prostackim, mało śmiesznym żartem na poziomie orangutana... ale kogo to obchodzi,
- co można wynieść z tego i innych seriali? Niezbyt wiele dobrego, postacie są zazwyczaj próżne, uczy że ważne jest mieć chłopaka/dziewczynę, mieć fajne szmatki, być w centrum uwagi itd.
Mam styczność z młodą bardzo młodzieżą, lat 9-11, która chłonie tego typu tytuły, bo są proste, prostackie wręcz i odnoszą się do instynktowych potrzeb dziecka(tych prymitywnych, które odpowiadają np za gnębienie kolegów/koleżanek w szkole). Owszem, kiedyś seriale były lepsze, ale dziś też jeszcze powstają, choć widać, że dostają gorsze pory, a nawet mniej czasu do emisji. Szkoda, już od małego widać społeczeństwo głupieje.
Zgadzam się z tobą. Dla mnie te wszystkie serialiki to badziewie do kwadratu i obraza dla Disneya. Kiedy będę już miał swoje dzieci to zabronię im tego oglądać. Ale ja bardzo lubię Świat według Bundych, ponieważ ośmiesza amerykańskie stereotypy i demaskuje obłudę. Wychowałem się na tym serialu i jakoś nie wyrosłem na tępego bezmózga.