Narazie nie ma na co liczyć że go wyemitują w TV przeczytajcie ten "artykół" www.wychowawca.pl/miesiecznik/7-8_115-116/11.htm
to przekonacie się co sądzą pewni "specjaliści" na temat anime i mangi SM,Dragon Ball i pokemonów(tego akurat sam nie znoszę,ale to w ońcu film dla dzieciaków;)).Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać...Na dodatek TVN prowadzi otwartą walkę z anime(napewno Romuś Dżi i Ociec Dyktator wspomagaja ich na wszystkich frontach) zazucając jej...Propagowanie pornografii! Qrwa skąd się biorą tacy zj*bani ludzie?! Sory za wulgaryzmy ale nie mogłem inaczej zareagować po "inspirującej" lektoorze tych wypocin...Pzdr!
Czytałam po łebkach, czasem chciało mi się śmiać. Szukają dziury w całym, i tyle, nie mając niczego ważniejszego do roboty.
A Czarodziejka to bajka mojego dzieciństwa, anime, które pokochałam.
Pozdrawiam ;)
Nie można przeczyć, że SM prezentuje świat obcy mentalności tych ludzi, dlatego też nie wierzę, by za tego rządu gdzieś miało się to pokazać. Wymienię kilka przykładów treści zakazanych:
- para gejów w 1 sezonie (Zoisite i Kunzite)
- para lesbijek w trzecim sezonie (Haruka i Michiru, skądinąd stereotypowy do bólu podział na Butch i Femme)
- w czwartym sezonie dwoje transwestytów (Sokole i Tygrysie Oko) oraz transseksualista (Rybie Oko)
- a w piątym to aż głowa boli od tej niemoralności :), trzy kobity, które zmieniły się w mężczyzn, lecz przy praniu niemiluchów po gębach prezentują na powrót ponętne damskie ciałko, do tego w niezwykle skąpym skórzanym ubiorze w stylu dominatrix, w dodatku podrywają główne bohaterki.
Powiem, że osobiście anime to nauczyło mnie tolerancji, czy raczej wręcz akceptacji odmienności. Oczywiste jest, że Giertych nie dopuści do emisji tego serialu, bo jeszcze by kolejne pokolenia ludzi mądrych jak ja wyrosły ;). Skoro torba teletubisia wzbudza takie emocje, to pomyślcie, co by było z tym. Jak się nad tym zastanawiam, to aż dziw bierze, że wtedy nikt nie zwracał na to uwagi. Czyżby Polska szła w kierunku coraz większego fundamentalizmu?
Masz rację ale niestety takie jest życie i nie da się negować zachowań i orientacji niektórych ludzi w tym homoseksualizmu i transseksualizmu serial ten właśnie uśwadamia iż każdy człowiek jest inny i ma prawo do własnego stylu życia,dlatego uważam że to anime jest adresowane do nieco starszych widzów(tych koło 20stki i po, do których się zaliczam;))młodsi widzowie mają problemy z interpretacją tego filmu. Mimo iż ma w sobie wiele treści "niemoralnych":] to przekazuje wiele pozytywnych wartości takich jak miłość ,przyjaźń ,zaufanie .Pokazuje że jeśli chce sie kochać to naprawdę nie potrzeba wiele.Pokazuje typowe problemy i zachowania młodych ludzi napewno sami nie raz znajdowaliście się w podobnych sytuacjach jakie przeżywały Rei,Ami,Minako,Mako i Usagi:).Serial zawsze kojazył mi się z bardzo pozytywną atmosferą( przez przypadek dzięki niemu poznałem swoją dziewczynę-wielką wielbicielkę Sailorek:))i nie mam do niego żadnych zastrzezeń.Ukazuje życie bardzo realnie (oczywiście przed transformacją i walką sailorek;))i ma do przekazania więcej niż jakieś mdłe polskie seriale.Niestety nasz rząd a raczej "nierząd;)" potrafi w byle czym doszukiwać sie jakiś "wrogich i niemoralnych wartości" dla umusłu młodych ludzi.Według mnie to przybiera już chorą kampanię mającą na celu zlikwidowac "wrogie siły" które demoralizują młodziez .Poczekajcie a nie długo w TV zamiast dobranocki będa pokazywać obrady sejmu...Jeśli to anime ma taki "negatywny" wpływ na dzieci to niech pokazuja go o godz 20.00 kiedy dzieciaki szykuja sie do snu, jeszcze jakby wyje*ali "M jak miłość" z anteny i wstawili SailorMoon w miejsce tego g*wna to byłbym wniebowziety:)Ale to są tylko nie spełnione marzenia...Wygląda na to że wielbicele anime muszą jeszcze BARDZO długo czekac zanim coś się zmieni na lepsze...