Miałam przyjemność oglądać wiele, wiele odcinków tego serialu, za sprawą mojego rozkochanego w tej produkcji młodszego rodzeństwa :). Cóż, muszę przyznać, że początki były zadawalające :O. Jednak, po dłuższym przyjrzeniu się nietaktownym połączeniu Alyssy, Shannen i Holly (później Rose) muszę przyznać, że to jeden z gorszych zagranicznych seriali, jaki miałam okazję oglądać… ;(.
; > Z pewnością zaraz odezwą się fani na śmierć i życie „Charmed”, którzy zmieszają mnie z błotem. Proszę bardzo, chętnie rozerwałabym się trochę odpowiadając na wasze płytkie argumenty.
Jestem fankom, nie zamierzam jak to napisałaś mieszać cię z błotem. To twoje zdanie i masz do niego świętę prawo. Przytaczać argumentów też nie będę bo i tak cię nie przekonam. Szkoda zarówno mojego jak i twojego czasu. Mi się serial podoba, uważam, że aktorzy byli dobrani właściwie. Tyle z mojej strony, pozdrawiam ;)
Co to w ogóle za stwierdzenie "nie zamierzam mieszać Cię z błotem"?? Każdy ma prawo do swojego zdania i wyrażania własnych opinii. Ty jak na razie zamiast straszyć to podaj sensowne argumenty dlaczego ten serial ma być dobry ?? Mi nie przypadł do gustu. Sztampowa fabuła i drewniane aktorstwo wystarczą żeby zadowolić młodszych widzów, inni przejdą obojętnie obok tej produkcji.
A kto tu kogoś straszy? Wyrażenie NIE ZAMIERZAM MIESZAĆ CIĘ Z BŁOTEM oznacza, że szanuje zdanie założycielki tematu. To oczywiste, że nie każdy lubi charmed. Nie ma takiego filmu ani serialu, który przypadł by do gustu wszystkim. Mi serial się podoba. Uważam, że fabuła jest ciekawa, aktorzy dobrani są właściwie i każdy z nich potrafił wcielić się w swoją postać bardzo wiarygodnie. Przede wszystkim widać to po okazywanych emocjach. Bardzo realnie odzwierciedlają smutek, żal, radość, złość. Podoba mi się również silna siostrzana więz jaka panuje między bohaterkami, ich poczucie humoru. Serial nie opowiada wyłącznie o magii, ale także o życiu sióstr. Nie będę namawiać nikogo by polubił czarodziejki. I PROSZĘ O CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM.
Ja również nie zamierzam mieszać Cię z błotem. Aczkolwiek nie wiem dlaczego uważasz ewentualne argumenty zwolenników serialu za płytkie. Dlatego że Ty go nie lubisz? Argumenty są różne, każdy mówi to, do czego jest przekonany, fakt zdarzają się ludzie gadający bzdury, jednak ja osobiście nie definiuję tych bzdur jako arumenty. Nie bardzo rozumiem też co masz na myśli pisząc o nietaktownym połączeniu Shannen Holly i Allysy a później Rose? Niewłaściwe? Pytam bo te określenia wcale nie są synonimami.
Czarodziejki to najlepszy serial wszechczasów. Doskonała gra, fabuła, efekty specjalne, scenariusz i to co najważniejsze wprowadzenie odrobiny magii w codzienność. Nie zamierzam więcej pisać bo i tak uznasz moje argumenty za płytkie aczkolwiek nie wiem dlaczego i co właściwie przez to rozumiesz? To że twoje są głębooookie????
Widzę, że niestety tematy trzeba komponować również dla tych młodszych czytelników.
Zacznę od początku, by nikt nie został urażony ;)
@ali282
Moja droga użytkowniczko! Ogólnie wypływa z twojej wypowiedzi przeurocza istotnie ilość tolerancji. Dobrze, że chociaż i takie osoby są jeszcze na tym pozbawionym manier czerwonym kontynencie (czyt. FilmWeb) :D.
@ wolferin88 :D
Plusik za to, że jednak nie popadłeś w czarodziejskie sidła naszych Czarownic z piekła rodem. Nie ma co przysładzać – może serial miewa oglądalność. Może być i nawet obsypany złotem, a aktorzy w nim grające właścicielami „spółki” zwanej „Hollywood”. To nie zmieni faktu, że nam się to nie podoba. :)))))
@ HollyShannen19 ;P
I tu zaczynają się schody. Wiem, temat skomponowany niewłaściwie z powodu braku orientacji czasowej (czyt. niestety ta strona pochłania czas), więc przygotowany na szybko i bez ogólnego sprawdzania poprawności ułożenia słów w istoną całość, itp. :). Dlaczego uważam, że są „płytkie”? Bo większość osób preferuje takie „ten serial jest cool extra, a ty jesteś zdechła!!! Bleeee!”. Czyż nie?
@violet363 :F
Podobnie, co wyżej. Twoje argumenty są równie zwykle przeciętne… skoro to serial „wszechczasów” to proszę o coś oryginalnego, bo jak na razie świecisz pustką. Czyżby Charmed było tak normalne, że nie można wymyśleć czegoś ORYGINALNEGO? :!
Pozdrawiam was wszystkich, jak wpadnę za jakiś czas to może już się trochę rozwiniecie? Pa. :D
"Z pewnością zaraz odezwą się fani na śmierć i życie „Charmed”, którzy zmieszają mnie z błotem. Proszę bardzo, chętnie rozerwałabym się trochę odpowiadając na wasze płytkie argumenty."
Oczywiście prowokacja :D
I oczywiście pod fikcyjnym kontem, które zamierzasz później zapewne zlikwidować. Bo jak inaczej wytłumaczysz fakt iż nie masz znajomych, ulubionych filmów i osób. A może w ogóle wszystko ci wisi i żaden film ani aktor nie zadowala twojego gustu? Skoro tak co robisz na Filmweb. Tu trzeba mieć " łeb pełen filmów":D
Prosisz o dobre argumenty ale przecież sama nie podałaś żadnego.... Chcesz czegoś oryginalnego? Według mnie takim posunieciem było np. wykorzystanie Triquetry (znaku na Księdze Cieni)i jej symboliki. W żadnym innym serialu się z tym nie spotkałam...
Chyba sie nie zrozumiałyśmy.Istnieje znacząca różnica między opinią a agrumentem. "Serial jest cool, extra" - to opinia nie argument. I może podam kilka swoich argumentów:
Po pierwsze nie przepadam za fantastyką, jednak Charmed to genialne połączenie komedii, dramatu, wątku miłosnego z odrobiną magii. Piszę z odrobiną, bo jak juz pisałam parokrotnie w innych tematach, uważam, że paradoksalnie istotą Charmed nie jest wcale magia tylko siostrzana więź, przyjaźń to, że siostry zawsze mogą na siebie liczyć, to, jak zmagają się z problemami. RAZEM. Oczywiście w życiu nie ma demonów, zaklęć, eiksirów itd. Jednak to jak ważne jest wsparcie ze strony rodziny, poczucie, że zawsze można liczyć na tą drugą osobę, jak również to, że trzeba życ w zgodzie ze sobą, walczyć o szczęście nie poddawać się - jest jak najbardziej aktualne i ważne w naszym życiu. Przede wszystkim za to kocham Charmed- naprawdę nie chodzi tam o rozwalanie demonów.
Po drugie co do aktorów - zostali doskonale dobrani. Moim zdaniem są naturalni, przekonywujący - słowem - wszyscy na swoim miejscu. Widziałam ich również w innych rolach i twierdzę, że wszyscy są naprawdę dobrzy. Shannen - świetna , Holly fenomenalna, to zresztą moja ulubiona aktorka. Nieważne w jakim filmie by nie zagrała i jaką małą rolę - niezmiennie cudowna.
Po trzecie - efekty specjalne - nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale myslę, że są w porządku. Jako przecietny widz nie dostrzegam sztuczności lub niedociagnięć. Wszystko składa się w całość.
To najważniejsze moje argumenty. Jeśli coś sobie jeszcze przypomnę to dopiszę. Co do walki fanów z antyfanami, to nie popieram jej. Jednak zarówno jedna jak i druga strona powinna kulturalnie wyrazić swoje zdanie. Z tymi co tego nie potrafią nalezy walczyć- niezależnie czy są za czy przeciw Charmed.
Pozwól, że na końcu dodam:
P.S. Nie jestem "młodszym czytelnikiem" tylko dorosłą kobietą, przekonaną o słuszności swojego zdania, które potrafie logicznie uargumentować - co mam nadzieję udowodniłam powyżej.
Pozdrawiam
@ violet363
Kabaret! Nie wiedziałam, że aż taką wesołą pannę spotkam!
Zacznę więc od początku, byś nadążyła.
1. Nie prowokuję :). Powód? Nie mam czasu na takie rzeczy.
2. Nie usunę konta :D.
3. Nie mam znajomych. Właśnie! NIE MAM! Czyli co? Jestem gorsza od Ciebie, która ma raptem jednego? No, nie. Tu nie nasza-klasa, a nie będę zaglądać na wszystkie blogi i wysyłać zaproszenia obcym, bo pewna użytkowniczka ma wątki. xD
Dobra, podałaś argument… ;) Jako taki nijaki :D, ale jest, xD.
Jakbyś chciała zauważyć jestem tu od niedawna. Oceniłam kilka spraw :), ale ZABLOKOWAŁAM to xD, by taki <<troll>> jak ty nie przeglądał moich Ulubionych. Nie martw się, nie jestem fanką Pattisonka :(.
P.S. !!! Chyba masz wielką wyobraźnię.
P.S.2. A nie zawsze ona jest przydatna, oj tak. :-)
@HollyShannen19 :D
Ogólnie to życie jest pasmem nieporozumień, hm… ;Q
Tak, masz rację. Motyw przewodni nie kryje się za balustradą magicznych stworów, a więzami, jakimi połączone są siostry. Bardzo ładnie to opisałaś.
Również pozdrawiam. :P
W sumie to zgadzam się z HollyShannen19. Ach i nie uważam, że jesteś gorsza bo nie masz znajomych... Niem mam też w zwyczaju nikogo obrażać więc nie odpowiem na twoje zaczepki. Różnie już o mnie mówili ale wiesz troll jakoś do mnie nie pasuje:D:D:D
Też jestem na filmweb od niedawna a wiesz czemu założyłam tu konto? Bo kocham filmy. Po prostu uwielbiam... I wiem, że o gustach się nie dyskutuje więc nie będę się z tobą spierać:)
Tak masz racje mam wielka wyobraźnię i jestem z niej dumna .... Ułatwia życie... I owszem jest przydatna:D I to bardzo:D
Prawda jest taka, że ten temat został założony tylko po to by autor się dowartościował wkurzając tych co lubią ten serial, inaczej po co by się wysilał, wchodził na temat serialu, którego nie cierpi i zakładał temat.
Ile ja już takich scen się naczytałem... Ludzie no bez jaj, naprawdę nie macie już innych sposobów na dowartościowanie się, tylko wykorzystywanie anonimowości, którą za pewnie internet (choć nie koniecznie)i wkurzanie osób? Bo co? Ktoś mnie nie zna, nie widzi mnie, nie pobije mnie, to mogę go wkurzyć i zrobić sobie głupią radość z tego.
Tak naprawdę serial nie jest ani zły, ani dobry, jest przeciętny. Fakt faktem zdobył dość sporą sumkę nagród i nominacji, a ich listę możecie znaleźć na: http://www.imdb.com/title/tt0158552/awards
Annys odejdź od komputera, idź na świeżę powietrze, znajdź przyjaciół, a nie specjalnie jak 1/5 internetowej społecznosci dowartościowujesz się przed kompem bezpruderyjnie wkurzając dla własnej uciechy innych.
Nie lubisz serialu, to wypowiadaj się w tematach serialu, które lubisz.
Takie zachowanie już naprawdę jest stare jak świat...
@violet363
Wydaje mi się, że wszelkie A i B zostały tu wypowiedziane, wyobraźnia ułatwia życie ;), fakt. Ale jeżeli jest wykorzystywana w złym kierunku, to już ;* niestety, nie.
@Holly19
Powiedziałaś co wiedziałaś, gratuluję postawy :P…
@Morfeusz_2005 :)
Tak, net zapewnia wiele anonimowości :D, ale jak już wspomniałeś – nie do końca. Nie robię nic złego :P, jedynie piszę opinię o znanym mi serialu. Nie mogą się tu pojawić same przychylne opinie :] mój drogi – FORUM jest od wyrażania swoich spostrzeżeń, a nie dla tylko i wyłącznie spotkań fanów i wszelkich „ochów” i „achów” :P. Nie muszę się tym dowartościowywać – równie dobrze żyło mi się bez konta na FW.
Wyjdź na świeże powietrze – nie martw się, tlenu mi nie brakuje :P.
Znajdź przyjaciół – kolejna zaczepka stara jak świat ;) – skoro nie lubię czegoś i piszę o czymś na minus to już jestem samolubnym samotnym człowiekiem. Nie ma potrzeby, rozwijam się towarzysko ;] o wiele szybciej niż na FW :D :D :D.
Pozdrawiam Was gorąco.
P.S. Niestety czas goni i wracamy do starego grafiku :{ . Uff, już po feriach świątecznych. Cóż… ;(
No nareszcie jakaś normalna ludzka rzetelna odpowiedź. Jedyna mądra osoba dająca negatywną opinie. Wiadomo, każdy lubo co innego, kiedyś też lubiłem ten serial, ale teraz brak czasu no i zgorszył się w dalszych sezonach.
Np ja nienawidzę Prison Break, a inni to uwielbiają. Każdy lubi co innego, a o gustach się nie dyskutuje. I dzięki za danie rozsądnej odpowiedzi, bo mam dosyć pseudo opinii o jakimkolwiek filmie czy serialu.
Co masz na myśli mówiąc, że moja wyobraźnia jest wykorzystywana w złym kierunku? Możesz to jakoś rozwinąć bo w zasadzie to nie wiem o co ci chodzi :D
Ludzie, naprawdę, to nie jest miejsce do takich rzeczy. To ze obsługa Filmweb olewa sobie to co dzieje się na ich forach, nie znaczy, ze mamy sobie sami uprzykrzać życie. Chyba nikt nie chce aby ludzie stali się gorsi od zwierząt...
Jeju nie dramatyzuj:D Ja tylko kulturalnie się pytam o co chodzi z tą wyobraźnią?
Nie dramatyzuje, ale czy to takie ważne dla Ciebie o co chodziło? Nie macie naprawdę ważniejszych spraw tylko czepianie się słowa za słowa?
No wiesz po prostu nikt mi jeszcze tego nie zarzucił i chce znać powody... Może dowiem się o sobie czegoś ciekawego:D