Podobał mi się dzisiejszy odcinek,dziewczyny pokonały swoje lęki i fajnie na koniec sie rozprawili z Barbasem;) Straszne to było jak Phoebe prawie zabiła Paige,ale na szczęście dobrze się skończyło;P Szkoda tylko, że Cole dostał z powrotem te swoje okropne moce;/
Koncówka z Piper i Leo była tez spoko:)))
pzdr:*
Mi też się spodobał. Uważam, że wzmianka o Prue była przydatna, bo pokazała, że siostry nie zapomniały o niej.
No dzisiejszy odcinek był naprawde spoko podobało mi sie to jak Phoebe zabiła Paige i to jak zostały uwiezione we własnym domu i pokonały swoje leki;P
Pzdr: Cleo i reszta;*****
fajny fajny jeden z moich ulubionych odcinków sezonu 5;)
super scena jak Phoebe biła Paige
Dzisiajszy odcinekk byl superancki :))) Tez mnie zarylo jak Phoebe bila Paige :)))
Pzdr All :***