hejka :) Założyłam ten temat dla tego żeby ocenic Paige.Ja lubię serialową Paige(Rose McGowan) chociaż na początku gdy ją zobaczyłam to miałam mieszane uczucia... ale później ściągnęłam sobie 5 sezon czarodziejek i stwierdziłam że Paige nie jest taka zła. Jest dośc szalona , ma fajne kwestie , naprawdę ją lubię ;) A wy? Napiszcie za co ją lubicie , a za co nie. Pozdrawiam ;)
Lubię serielową Paige Matthews, lubię w ogóle wszystkie czarodziejki (ale Piper najbardziej). Paige, jako najmłodsza siostra troche mnie denerwowała, była nieposłuszna, np. ukradła Księgę Cieni. Ale wniosła więcej humoru do serialu. Na początku, według mnie humor wnosiła Phoebe, teraz jest go jeszcze więcej. =) Pozdro dla fanów Charmed :*
Bardzo lubię wszystkie czarodziejki.. tak jak poprzedniczka najbardziej lubię Piper, ale Paige też jest fajna.. Przez to że jest jeszcze taka niedoświadczona "Świeżynka" podnosi skalę poczucia humoru w tym serialu.. Paige jest the best!!!!! xDD
A mnie Paige podoba się zwłaszcza w sezonie 5;) (ma śliczną fryzurkę) Ja z początku najbardziej lubiłam Phoebe, ale teraz stała się egoistyczna (przez Cole'a), więc moją ulubienicą stała się Paige, ponieważ wnosi wiele humoru do serialu, a poza tym racjonalnie myśli (ma podejrzenia co do Cole'a) i nie poddaje się łatwo (choćby w setnym odcinku serialu), jest przesympatyczną postacią, a to, że z początku była nizbyt rozgarnięta można jej wybaczyć, w końcu w pierwszym sezonie czarodziejki też czasem popełniały błędy
Niektórzy Paige bardzo polubili w 5 sezonie, inni ją znielubili, to zależy od oglądającego. Mnie osobiście strasznie działa na nerwy tam.
jak naarzie widzialem 1 i 2 odicnek 5 sezonu zaarz lokne 3 i mnie tez tam denerwowala, bo zrobila sie taka... jakby przewodniczaca czarodziejkami, jak taka szefowa
Tak, Paige wnosi wiele humoru do serialu. Wcześniej tę rolę spełniała Phoebe (1,2,3 sezon) ale po tym związku z Cole'm jakos tak sie wypaliła (chyba za duzo przeszła i wydoroślała) A Paige jest najlepsza w 5 sezonie,i zgadzam się z Rose - ma tam świetną fryzurę;)
pzdr;*
Paige potem nie będzie sprawiać takiego wrażenia kovu93. W tych odcinkach, które oglądałeś Phoebe chciała pozostać syreną na zawsze, a Piper bardzo się bała straci koleją siostrę i bała się także o swoje nienarodzone dziecko, więc ktoś musiał wziąć sprawę w swoje ręcę...
Paige pokazała, że jest odważna i pomogła siostrom w kłopotach. Wykazała się dojrzałością. A to, że nie ufa w sezonie 5 Cole'owi - w zupełności rozumiem, po tym co zrobił on z Phoebe w sezonie 4 nie sposób mieć do niego zaufanie.
moim zdaniem przynajmniej na pcozaktu 5 seonu Paige ma glupia fryzurę :P
co do jej charakteru w ow sezonie-no ale za szybko taka zmiana
a co o Phoebe, ona taka wesola itd, byla glownie w 1 sezonie w 2 juz stawala sie taka jak Paige pod koneic 3 sezonu a w 3 byla juz praktycznie taka jak paige w 5...
Co jej Cole zrobił w 4 sezonie? Cole jej NIC nie zrobił. To Źródło przejęło władzę nad ciałem Cole'a. Gdy tylko Cole'owi udawało się wyrwać odrobinę kontroli, ratował sytuacją- vide 4x16, 4x19...
Tak wiem, ale zanim Źródło do końca nim zawładnęło stara Phoebe (4x16) prosiła go, by powiedział czarodziejce w teraźniejszości, o tym, że zostanie opętany, wtedy jego przyszła żona by mu pomogła, on jednak zawzięcie okłamywał Phoebe, sam zdecydował, że chce być zły.
Dla mnie Paige jest świetną postacią i tak jak w pierszych sezonach najbardziej lubicham Prue tak teraz uwielbiam Paige... W 5 sezonie była naprawde wspaniała... ;)
ja przyznam ze nie przepadam za Page (ale lubie Rose),nie lubie Page dlatego bo przez te trzy sezony przywiązałam sie do Pru i nie mogłam znieść tego że Page ją zastąpiła,ale mam nadzieje że przez 6,7i8 sezon przekonam sie do niej...:)