Nie, nie chodzi o to, że to moja najmniej lubiana bohaterka. Zwróćcie na coś uwagę: Prue, Piper i Phoebe są ludźmi bo miały ojca-człowieka- Victora i matkę-czarownicę- Patty. A Paige? Miała ojca ducha światłości, więc jest w połowie czarownicą, a w połowie duchem światłości. Natomiast nie jest wcale człowiekiem...
Masz racje Phoebe, Piper i Prue miały chociaż ojca człowieka a Paige nikogo ani matki ani ojca czyli jest (inna);P
nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale chyba masz rację, tylko jak mogła urodzić dziecko skoro nie jest wcale człowiekiem???
mimo to, że nim nie jest nie traci mojej ogromnej sympatii, nie wiem dlaczego Severin jej nie lubisz...
Ja sądzę, że jednak jest... Patty przecież była człowiekiem. Tyle że o wyjątkowych zdolnościach. A duchy światłości się nie rodzą. To ludzie, którzy czynili dobro, gdy byli smiertelnikami, a potem zginęli. Czy Prue, Piper i Phoebe są tylko w połowie ludzmi, bo miały matkę czarownicę? Nie, bo czarownica to CZŁOWIEK. A Paige, przynajmniej w pierwszych sezonach, jest po prostu czarownicą. Jest śmiertelniczką! Później owszem, będzie prawdziwym duchem światłości, będzie miała podopieczną itp., ale to nie oznacza, że nigdy nie była człowiekiem.
Ja sie całkowicie zgadzam z Czarodziejką94;** Pozdrawiam i dodaję Cie do ulubionych użytkowników:D Bardzo ładnie powiedziane^^
Może na naszą "ziemską" logikę czarownica to człowiek, ale- jak kiedyś stwierdził Elder Odin- "full witch would not be a human"- "100% czarownica to już by nie był człowiek". Co za tym idzie, Paige z człowieka nie ma nic.
I zapomniałem o jeszcze jednym- skoro Paige nie jest człowiekiem, oznaczałoby to, iż prawdopodobnie nigdy się nie zestarzeje i nie umrze śmiercią naturalną.
Dalej za Odinem- whitelighter i czarownica to zupełnie inne typy istot, niż ludzie.
Oj Severin, a nie zauważyłeś, że to nie Elder Odin pisał scenariusz do Charmed? Jego poglądy nie koniecznie pokładają się z regółami zawartymi w serialu! A jeśli zależy ci na wygłaszaniu jego poglądów, radzę to robic na jego forum, a nie forum o Prue, Piper, Phoebe i Paige. W tym serialu czarownica JEST człowiekiem. A 100% czarownicy wcale nie pasuje do Paige. Paige NIE JEST 100% czarownicą, bo jest w 50% duchem światłości. Natomiast w 100% czarownicami są Prue, Piper i Phoebe! W tej produkcji czarownice nie tworzą oddzielnego gatunku. Czarownica to człowiek o magicznych zdolnościach. Może dla Odina czarownica to zupełnie inna istota, ale w tym serialu to człowiek. Paige jest człowiekiem. Ewentualnie pół człowiekiem, w połowie duchem światłości. Paige ma bardzo dużo z człowieka.
Jakbyś chciała wiedzieć, Elder Odin to bohater serialu- czyli członek Starszyzny o imieniu Odin. I to on stwierdził, że 100% czarownica nie byłaby człowiekiem.
heh Severin czytam twoje posty w tym i innych tematach i widze ze nienawidzisz Paige nie mam pojecia dlaczego, do tego probujesz wszystkim naokolo narzucic twoj tok myslenia, to zalosne i porownywalne do zachowania tego goscia ktoremu nie podobal sie, delikatnie mowiac, serial wogole. Jezeli cos ci sie nie podoba to nie ogladaj nikt cie do tego nie zmusza, a napewno nikt nie chce czytac twoich chorych twierdzen.
Pozdrawiam
Przeczytaj pierwszy post w tym temacie jeszcze raz, a potem mów "o chorych twierdzeniach" i o tym, że "robię wszystko, by innych przekonać", dobra? Chyba napisałem wyraźnie, że TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z MOJĄ OPINIĄ O PAIGE. Zwykła, prosta logika, wsparta tekstem z samego serialu.
Patty, matka czarodziejek, nie była w 100% czarodziejką, ponieważ miała ojca człowieka. Z tego wynikałoby, że Paige ma niemagicznego dziadka, czytaj: ma jednak coś z człowieka.
Zgadzam się z czarodziejką94 . Paige jest człowiekiem i śmiertelniczką podobnie jak Prue Piper i Phoebe
nie jest smiertelniczka, nie oglądalyscie (chyba)?dalszych sezonow to nie wiecie :p ale ja tam lubię Paige nawet bardzo ;p
Ogladalem wszystkie sezony ale jakos nie zauwazylem nic szczegolnego, ale idac dalej tym tokiem myslenia synowie Piper rowniez nie beda ludzmi (potomkowie czarownicy i ducha swiatlosci, dokladnie jak Paige) idac dalej, same Czarodziejki rowniez sa tylko w polowie ludzmi, pozostaje pytanie czy to cos zlego? odpowiedzcie se sami.. PS: musicie odswiezac ciagle ten bzdurny temat.