Od kilku miesięcy męczy mnie jedna sprawa. W pierwszym odcinku VI sezonu Charmed,znajduje się taka scena jak: Phoebe,Paige,Piper starają się unicestwić demona pod nazwą ?Trok?;) Phoebe wówczas skupia się i przywołuje trzygłowego demona(który był zdezorientowany zaistniałą sytuacją) jednak nie posiada ona żadnej mocy przywoływania(może wykorzystywała moc empatii),żadnego eliksiru,nie wypowiada zaklęcia,a demon się pojawia. Liczę na wasze teorie;d
Rozbawiłaś mnie;)
W tym universum nawet w magii istnieją jakieś uniwersalne prawa;d
A czy to nie był dwugłowy demon ? Cóż, jest to początek kolejnego sezonu być może w tym czasie 'pomiędzy' sezonami Phoebe i siostry tak zaczęły przywoływać demony? Należy też zwrócić uwagę na ich cudnego ducha światłości, który być może ich tego nauczył. Liczę, ze w przyszłych odcinkach to się wyjaśni.
dodsab : Mnie również to rozbawiło ; )
Nie sądzę,aby siostry "pomiędzy" sezonami zaznajomiły się z nowymi technikami przywoływania demonów,gdyż nigdy więcej w taki sposób demon nie "wezwali"(oczywiście nie na ekranie). Zawsze wykorzystywały zaklęcia,eliksiry bądź własne moce.(ciekawa teoria Sonsea);)
Moja teoria brzmi,iż moc empatii Phoebe "dostroiła" się do kanału mocy Troka,wówczas wykorzystała jego moc przeciwko jemu(cóż za ironia). Dokonywała tego,co nuż w serialu:(Moce Piper jako Valkira:telekineza, Odrzucanie kul wszelakiego rodzaju do właściciela)
Dlatego jestem ciekaw waszych teorii;)
Właściwie wątpliwe(choć ciekawe:brawo Sonsea) aby Chris nauczył ich przywoływać demonów bez żadnych zaklęć bądź eliksirów. Chris choć utalentowany to nigdy nie posunął się krok naprzód. Jego metody nie były innowacyjne. Jego posunięcia aby się "doskonalić" były oparte na wiedzy Księgi Cieni(tak jak siostry się opierały na niej,ale wykorzystywały tą wiedzę,aby odkryć/wynaleźć innowacyjny zaklęcie/eliksir/cykl działań).
Jestem dopiero na 4 odcinku 6 sezonu .. Phoebe dopiero uczy się panować nad nową mocą i w czasie wzywania demona z tego co pamiętam ona jeszcze nie wiedziała co się z nią dokładnie dzieje. A przypadek nie wchodzi w grę, ponieważ zawsze używały eliksirów i zaklęcia(tak jak mówisz)... Tak więc przypadkowe przywoływanie bez tych odczynników.. hum.
Tak teraz myślę, że przecież Chris kazał zabijać im demony.. Więc w pierwszym odcinku one były już po unicestwieniu wielu demonów, była mowa o zmęczeniu polowaniem na nie.. Więc ciągle trzymam się mojej teorii, że Chris musiał je tego nauczyć, w końcu przybył z przyszłości! :)
stawiam na empatie
Pheobe z nią robiła dziwne rzeczy np. kierowała już wysłane kule ognia spowrotem w demony i to je unicestwiało
Tak samo sądziłem ale nasza teoria iż:
"Moja teoria brzmi,iż moc empatii Phoebe "dostroiła" się do kanału mocy Troka,wówczas wykorzystała jego moc przeciwko jemu(cóż za ironia). Dokonywała tego,co nuż w serialu:(Moce Piper jako Valkira:telekineza, Odrzucanie kul wszelakiego rodzaju do właściciela)"
Posiada jedną bardzo ciężką wadę,Phoebe nie była świadoma swoich umiejętności:empatia,ale również mogła działać intuicyjnie(właśnie ta czarodziejka była "obarczona" najbardziej wyewoluowaną intuicją- byla w stanie "przeczuć" każdy atak demona).