Nie wszystko, ale nasze rozmowy o Mari oczywiście jej kopiowałam i wysyłałam;)

łał, a z ciebie się nie śmiałyście? bo ja tak... cały czas mi wysyłałaś niezliczone liczby emotikonów i cały czas pisałaś "hahahahahaha" plus twoja głupota wymyślanych rzeczy i dyskusja na durne tematy, to było dopiero głupie. skądś ty się urwałaś?

aha, ty też mi kopiowałaś wasze rozmowy, nie zapomnij:).

a poza tym, to wiem, przecież mi powiedziałaś, że kopiujesz, więc nie wiem o co ta afera...:D

Tak, to co ci kopiowałam, to prosiłam Mari żeby specjalnie napisałaxD I nie wiem czy zauważyłaś, często siedziałam na niewidoku, żeby z tobą nie gadać;D Chyba że musiałam wydobyć od ciebie jakieś cenne informacje to wtedy pisałam:D

Hej nie kloccie sie..to ma byc wirtualna gra a nie klotnie opanujcie sie prosze

O, nowa strona ;) To ja napiszę jeszcze raz, żeby nie umknęło ;D



Cheerful Nat, Oldzia - do roli przechodniów;
Versatile Paige - do roli kapci Star_22;
Melinda Halliwell - do roli Melindy.

To zgłoszenia na casting xD [Ps. nie zacięłam się xD]

Oldzi, ja jednak wolę zagrać największa fankę Alysski:D Bo wiesz, to Alysska miała grać kapcie Nat:D

To się zdecyduj xD xD Poprawiam to ostatni raz! xD



Cheerful Nat, Oldzia - do roli przechodniów;
Versatile Paige - do roli fanki Alysski [Star_22];
Melinda Halliwell - do roli Melindy.

odpowiedz mi na pytanie: jak isota ludzka może grać rzecz? idź do swojego ulubionego sklepu "biedronki" i kup, najlepiej takie z haną montaną, kamp rok, lub z haj skul miuzikal:).

Alyssko, a ty jesteś istotą ludzką?;)

ekhmm, oczywiście, że jestem istotą ludzką!

Dobrze wiedzieć;)

nie, wiesz, jestem kosmitą...:P albo tym "źródłem z charmed... nie no "żal"...

Widzę że to "żal" to twoje ulubione słowo:D Nie znasz innych?;)

właśnie,ciągle tylko "żal",chyba w twoim słowniku już nie ma innych "inteligentnych" słów :P

nie no, sześciolatka zauważy, że to ironia... nie wierzę, że tacy głupi ludzie chodzą po tej ziemi!

Właśnie Starr -22 nie wierzę, że tacy głupi ludzie jak ty chodzą po tej ziemi!

Dokładnie:D

nie wierzę, że tacy głupi ludzie jak wy chodzą po tej ziemi!

A ty ciagle wkolko to samo. Powiem ci jedno zmien plyte bo juz to jest nudne.

Powtarzasz się;)

spójrz jeszcze raz i zastanów, co piszesz...:)

Hej nie kloccie sie..to ma byc wirtualna gra a nie klotnie opanujcie sie prosze

owiedz to Star22 to ona cały czas prowokuje do klotni.

Sorry mialo byc powiedz

oj dorotko, poczytaj ten temat zanim zaczniesz się wypowiadać, bo sobie obciachu narobiłaś...:D:D:D!

Wogóle ten cały temat jest do kitu moim zdaniem.
Zeby ciagle gadac o papierze toaletowym i wybierac szary albo miekii.
Beznadzieja.
Ale taka to gra jak gra antyfanka charmed.

chyba tylko ty tak sądzisz...:P

Jejciu bedziecie sie teraz przekamarzac...mozecie sie nie klocic bez kitu..to mialo byc cos fajnego,a wyszla jakas klotnia...wezcie sie zastanowcie o co sie klocicie.
Bez obrazy ..

Gracie czy kłocicie się ?

Piper zbiega z góry .
Widział ktoś Chrisa ? Wyatt znowu gdzieś go wysłał !

tak, widziałam go. użyłam empatii by się "przeorbitować"(?). jest w wulkanie, który za bodajże 20 minut wybuchnie:)).

Co jak to sie stalo mam nadzieje , ze nic mu nie bedzie .
Leo,leo,leo,leo .
Jasny gwint gdzie sie podzial ojciec tych dzieci .
Niech on o wyczuje.

leo walczy z "demonem" o imieniu "papieras toaletoas":P.
ja mogłam go przeorbitować, ale doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak się upiecze:P

A już myślałam,że walczy z demonem alysskiem kapcioachem .

przecież taki demon nie istnieje!!!

papieras toaletoas a taki moze istnieje he ?

oczywiście, że istnieje...

"Tak, to co ci kopiowałam, to prosiłam Mari żeby specjalnie napisałaxD I nie wiem czy zauważyłaś, często siedziałam na niewidoku, żeby z tobą nie gadać;D Chyba że musiałam wydobyć od ciebie jakieś cenne informacje to wtedy pisałam:D"---> no jasne, ja wierzę:P
z tym niewidocznym to mnie nie nabierzesz:P cały czas prawie siedziałaś na "dostępny":P
cenne informacje? czyli co myślę o twojej "mari"?
nie wiem, czy zauważyłaś, ale zdania nigdy nie zaczyna się od pojedynczych liter i spójników...

Prawie cały czas:D Ale bywało, że siedziałam na niewidocznym. Tak, między innymi to co "myślisz" o "mojej Mari", ale naprawdę nie zauważyłaś, że dzięki temu co mi mówiłaś, Mari miała nad tobą dużą przewagę?;D

nie, zawsze byłaś dostępna:).
nie, nie zauważyłam, ponieważ twoja mari nie ma nade mną przewagi...:)

Ma i to dużą;) A skąd wiesz, że zawsze byłam dostępna hmm?

Wtedy zjawiam się ja (COle) by pomódz leo. Rozwalam dedmona kulą energi.

mówisz, że ma, bo tak ją bardzo kochasz, ale doskonale wiesz, że jest na odwrót:).
"słońce", ty zawsze miałaś status dostępny:).

Tego akurat nie wiesz, bo jeśli byłam na niewidoku to mnie nie widziałaś:D

nigdy nie byłaś na "nie widoku", bo zawsze kiedy pisałaś do mnie, albo ja do ciebie, to miałaś "dostępny", więc napraw sobie ten twój "wysokiej klasy komunikator":).

Zawsze kiedy do ciebie pisałam;) Ale kiedy tego nie robiłam zazwyczaj siedziałam na niewidoku;D

jak nie była na niewidoku?:P:Poj masz chyba coś źle ze wzrokiem Alyssko :D

Nie tylko ze wzrokiem Nat:D:D:D

fakt Kar :P:D