Tutaj wcielimy się w jakąś postać z Czarodziejek :) Każda osoba może mieć tylko jedną postać .
Ja odrazu zajmuje Piper ;*
A reszta jak narazie wolna . !
Zajmujcie =*
Paige-
Phoebe-
Leo-
Chris-
Wyatt-
Darryl-
Billie-
Christy-
Penny {babcia}-
Paty {mama}-
Victor {tata}-
i inne postacie . xd
możecie nawet demonów . !
Chyba tak;) A co do demona, to owszem, znalazłam, jest w Honolulu ze swoimi wspólnikami...
namierzyłam go:P. nie ma odpowiednich "mocy", więc całt czas przemieszcza się... samochodem terenowym:P.
nie nie nie... on ma moce i to całkiem dobre... tylko dla zmyłki jeździ autem, nie dajcie się nabrać
No tak.. tylko Phoebe mogła wpasc na taki głupiutki pomysł..
Wywar z kozich odchodów..???
I co??
Moze go jeszcze potem wypijesz??
Tak Chris popieram:) Phoebe wymysliła wiec ona powinna wypic:D:P
A na przyszłosc niech lepiej postudiuje robienie wywarów jesli nie chce zeby jej to zaszkodziło:D:D:P
Oj nikt tego nie bedzie musiał pic to taki zart był z Phoebe:D:P
A na przyszłosc niech nie zartuje z magii bo to nie prowadzi do niczego dobrego:D
Mogłabys mi pokrótce wytłumaczyć jaki jest ten przepis bo pierwszy raz o czyms takim słysze ...a nie chce mi sie biec na strych po ksiege cieni bo musze zajrzeć do Wyatt'a i Chris'a bo Piper gdzies poszła..
oj tam, przepisu krok po kroku nie pamiętam, ale jest ta 4497 stronie w księdze. mogę Ci ją "przeorbitować"(???).
przestańcie się wygłupiać... demon zabija przypadkowych ludzi.. może w końcu weźmiecie się do roboty? Piper.. zrób ten wywar...
pheobe przestan. Dowiedziałem sie jaki to demon nazywa się Lorx należy do bractw demonów. Wyskarczy wywar z mojej lub jego skóry. Więc nie jest tak żle...
Siostrzyczki jesli juz to wywar musimy zrobić wspólnie...i gdzie ta Piper?? Jak zwykle jej nie ma jak coś trzeba:/
Moze znowu znikneła z Leo jak ostatnio na cyly miesiac...no tak.. tylko kto sie zajmie chłopcami...oczywiscie najstarsza siostryczka Prue..;/;/
Proponuje usunąć założycielke tematu- Marichuy z gry :/ . Sama napisała że jeśli ktoś nie będzie grał chociarz co jakiś czas to zostanie usunięty. Przykro mi. A każdy chcę być Piper...
Lorx jest potężny prawie jak samo żródło. To właśnie z nim pojedynkował sie o tron. I to on odebrał mu pół twarzy. Ma kule energii śmiertelne spojżenie, lśnienie, zmienność kształtów, palący dotyk... i oczywiście nóż atame. Zraniłem go dość mocno i dlatego eliksir może go zabić. Jeśli sie nie uda można powtórzyć plan z kryształową puapką i zaklęciem wszystkich Haliwell ale to będzie tródniejsze
tak tak.. moc trzech... potrzebna Piper, szukałem jej ale jej nigdzie nie ma...
CZY TA IDIOTKA NIE ROZUMIE ŻE W KAŻDEJ CHWILI MOŻECIE ZGINĄĆ!!! A ona szwenda sie gdzieś po burdelach. Lox może wpaść na herbatke i zapewniam cie że nie zaczeka na piper. Ja was wszystkich nie obronie. Byłem w podziemiu przez prawie 100 lat a od prawie 5 jesteście tematem nr 1. Gdybym nie załatwił triady pewnie by natarła na was osobiście razem ze źródłem. A wtedy nic by wam nie pomogło!
Ale moze bez obrazliwych wyzwisk co??:)
Bądzmy dorosli...moze nie wszyscy tutaj sa ale zawsze mozna spróbowac:)
Mysle ze kazdy moze miec jakies problemy czy cos;/
Dajmy jej jeszcze 2-3 dni...jak sie nie odezwie to przeprowadzimy nowy casting na role Piper..w koncu to najbardziej odpowiedzialna z Czarodziejek wiec odtwórczyni roli tez musi taka być:)
połowa graczy nie odpisuje, mariuchy nawet się nie odezwała. jeśli dalej tak będzie to musimy usunąć ją z gry...
co do tego wywaru: to róbcie go!!
Chris weź zacznij. Masz tu trochę mojej skóry (odcinam sobie kawałek) recepture masz w Księdze cieni. Zaraz do ciebie dołącze tylko zobacze co słychać w podziemiu
Słuchajcie on tu idzie! Byłem w podziemiu i dowiedziałem się że żródło puścił plotkę że lox ich zdradził. Starsi zesłali ci te wizję bo uwierzyli jemu.
Dopuki nie ma piper nie możecie z nim walczyć nie jestem pewien czy wywar podziała a bez mocy 3 jesteście bezbronne. Uciekajcie do szkoły magii ja mogę wziąć pheobe
on mnie przed chwilą zaatakował! odegnałam go, ale nie zabiłam...
nie wiem, co ta piper robi, ale tak dalej być nie może, no!
pewnie jest bardzo osłabiony najpierw ja go zraniłem potem ty. Teraz na pewno eliksir zadziała . Piper jest niepotrzzebna
(ja jako narrator)
wszyscy przeszli do szkoły magii i pojawia się tam Lorx.
znowu jako cole
rzucam kule energii a jego odrzuca
(Prue odrzuca go cała siła woli)
-Przydała by sie Piper..może udało by sie jej go rozsadzić...(??)
No cóż, widać na nią nie ma co liczyć. Poszukam go, może uda mi się go zatrzymać.
spadajcie ja sie nim zajmę
rzucam kolejną "flaszkę":) eliksiru nuż atamę i kule energii naraz. Demon znów z jeszcze większą raną odchodzi
Potrzebna moc 3 i kryształowa klataka. A piper wciąż nie ma...
K*** ta sytuacja mnie coraz bardziej denerwuje. Od kilku dni nie ma marimuchy i a do puki ona sie nie zjawi będziemy sięgłowić nad tym samym demonem