Serial bez Prue będzie bez sensu... to oczywiste... ale nie jestem taka pewna, że to wina Prue... skoro kłóciła się z serialową Phoebe? To dlaczego tamta została? I (podobno, bo gdzies na tym forum czytałam) po odejściu Prue zaczęła się kłócić z serialową Paige... Podobno... ale, też się zgadzam, że dobrze, że Phoebe została bo bez nich dwóch to Czarodziejki byłby totalnie beznadziejne...

Reżyserzy kogoś musieli wybrać i wybrali Alyysse Milano. Podobno Alyssa postawiła warunek albo Shannen wylatuje albo ona odchodzi. I zdecydowali że zostaje Alyyssa milano.