Przez cały serial wszyscy włażą i wyłażą do i z tego samego włazu (ŚWIEŻO
WYBETONOWANEGO!) w tej samej kupie "ruin"! Co, kasy nie starczyło? Bo ekipa filmowa poszła
naa-aa-amsze i wszystko oddała na "ofiare kostioła"?!
I znów ten sam właz w tych samych ruinach. Zapewne zabrakło budżetu, bo wydano go na kapelana serialu :-)
Liczyłem że sceny w kanale będą trwać z pół odcinka, a tu jedna scena, w całości pokazana już w zwiastunie odcinka :O
Pani Helenka ma chyba jakieś kody na nieśmiertelność , podobnie jak reszta głównych bohaterów. Oblężenie Starówki to już kompletna porażka , mogli chociaż więcej statystów zaangażować.Jak widać przejście przez kanały do dla naszych herosów bułka z masłem , wychodząc na zewnątrz wesoło sobie dowcipkują jakby wrócili z obozu harcerskiego. Strachu przed śmiercią nie widać u nich w ogóle ale to normalne w świecie "Czasu honoru" :) :)
Nie zapomnijmy też o ucieczce p. Heleny z pociągu - niezwykle "widowiskowa" ;-).
Sama sobie pisze rolę, w końcu jest współautorką scenariusza, to i "mocne, widowiskowe sceny" w jej wykonaniu być muszą. :D
Ten serial powoli zaczyna przypominać "Czterech pancernych" tylko że tutaj mamy do czynienia z naszym patosem i naszą propagandą a tam była PRL-owska pro- sowiecka w obydwu przypadkach obraz przekłamany i wyidealizowany w moim odczuciu.Myślałem że pomnikowe postacie już wyszły z mody ale chyba się myliłem , dużo bardziej wolę po raz drugi obejrzeć "Miasto44".
Tylko idiota może porównać taki propagandowy gniot jak Czterech pancernych, do Czasu Honoru
Różnica jest m. in. taka że 4 pancerni jednak więcej strzelali.
A tu niby seria o Powstaniu, lecz głównie mamy gadanie zamiast walki.
Bardziej Fantastyczna Czwórka z rodzinami- zabiją wszystkich powstańców a oni przeżyją, bo są nieśmiertelni. Nowi bohaterowie nie pojawiali się w poprzednich seriach po wojnie poza Bolkiem, więc wg scenarzystów trzeba ich wszystkich załatwić, a przecież ktoś to powstanie przeżył, ale w CH nikt młody, tylko nasza czwórka- panowie 30 - 40-letni, czyli mieliby w tej chwili 100-110 lat a to nie jest średni wiek żyjących powstańców.
SPOILER!
Oczywiście jeśli odcinek nosi tytuł "Noc poślubna" musi zginąć jeden z małżonków zanim do tej nocy dojdzie.
Po przeczytaniu dwunastu tytulow juz bylo wiadomo o co w nich chodzi. poza muzycznym szyfrem na ktory do dzis nie wiem jak oni wpadli ? ktos zna odpowiedz
Dokładnie! Bo nikt się nawet nie zająknął, że przez tych posrańców zginęło niepotrzebnie tylu ludzi i jedno z najpiękniejszych (ówcześnie) miast świata. Tak ciężko było zaczekać na ofensywę Ruskich i DOPIERO WTEDY uderzyć na Niemców z tyłu (czy raczej od środka)?!
Wydostanie się siostry "Apacza" z labiryntu w kanałach - po zastrzeleniu przez Niemców przewodniczki - również niezwykle drobiazgowo ukazane :-).
We wszystkich tych kanałach jest jasno jak w dzień, więc nie miała problemu z odnalezieniem właściwego wyjścia.